Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dan_dan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Dan_dan


  1. Dnia 14.07.2010 o 13:10, Gość ANDZIA61 napisał:

    Witam was wszystkie dziewczyny! Ja jestem prawie rok po usunięciu trzonu macicy bez przydatków i szyjki(histo było ok) na poczatku wydawało mi się że nareszczie koniec bólu strachu przed czerwonymi majtkami anemią wydawało mi się .No i teraz moje jajniki od 5 miesięcy szaleją czyli cysty są i cyst nie ma i tak w kółko ,psychika do dupy wypadajace garściami włosy brałam już organomeril luteinę proverę a teraz depoprowerę zmieniłam 3 lekarzy i nie ma reguły czy leczą prywatnie czy z kasy każdy mówi co innego.NO A MIAŁO BYĆ TYLKO LEPIEJ A JEST TAK ŻE LEPIEJ NIE MÓWIĆ POZDRAWIAM

    Ja też ma problemy po takiej operacji, śródmiąższowe zapalenie pęcherza -choroba na całe zycie, ból nie do zniesienia, problem z chormonami bo przy okazji usunęli mi jeden jajnik a drugi nie działa, wpadłam w natychmiastową menopazuę,, teraz tylko leczenie i wydawanie kasym nie polecam, nie poszłabym drugi raz, za wielkie ryzyko, jest mnóstwo kobiet po tych zabiegach odwiedzających lekarzy i psychitrów z powodu komplikacji, przy usunięciu macicy zostaje przeciętych wiele więzadeł, potem w to miejsce wpadają jelita, potem miałam kolejną z powodu niedrożności jelit, wynik histopatologiczny był ok. Odradzam dziewczyny, jak nie musiscie to nie róbcie. Ogromne ryzyko o którym nikt nie mówi i myślcie sobie że ten lekarz który operaował Wam pomoże, powie że to nie lezy w jego kompetencjach a Wy się bedziecie bujać po lekarzach urologach, ginekologach i psychiatrach. Ja przed zabiegiem byłam silną babką. A teraz jestem wrakiem człowieka, kiedy z bólu chodziłam po ścianach myślałam o najgorszym. Dziewczyny nie idzcie chyba że macie raka, tylko wtedy trzeba i sć na zabieg. Pozdrawiam.

    Dnia 15.07.2010 o 04:21, Gość irka wiśniewska napisał:

    Strach się bać Andziu. Życzę Ci powrotu do zdrowia albo do zadowalającego Ciebie stanu, bo sama już nie wiem jak to nazwać. Osobiście staram się być dobrej myśli. I ja dużo już przeszłam i uważam, że wystarczy. Jestem ciekawa ile maksymalnie dostają kobiety zwolnienia lekarskiego po zabiegu. Moja lekarka kręci nosem, że mam chęć na więcej niż trzy miesiące. A właśnie, że mam! Najpierw mnie straszy, że dźwigać nie mogę, że przez pół roku to góra do 5 kg, bo będzie mi wypadać pochwa i coś tam jeszcze (zapomniałam co, ale bardzo możliwe, że wymieniła też popuszczanie moczu), a potem biegiem każe mi wracać do roboty, gdzie ponad 20kg w rwaniu, podrzucie i trzymaniu to codzienna obowiązkowa czynność.

     


  2. Dnia 14.03.2007 o 23:41, Gość jak ci zostaną jajniki to napisał:

    menopauza pojawi sie niormalnie a nie szybciej

     

    20 minut temu, Dan_dan napisał:

    Witam! Jestem po usunięciu trzonu macicy i jajnika już 8 miesięcy. I przestrzegam wszystkich przed zbyt pochopną decyzją. Ja miałam 47 lat i w pełni miesiączkowałam. Miałam  mięsniaka 4,5 cm  i obfite miesiączki, żadnych bóli. Niestety podczas operacji usunięto mi również jajnik. W menopauzę wpadłam natychmiast. Ogromne objawy wypadowe, zero snu, depresja i co najgorsze zapalenie pęcherza. Obecnie nadal nie mogę wyleczyć zapalenia pęcherza, ogromne bóle w cewce moczowej, kolejne kuracje nie dają stałego wyleczenia, do tego depresja. Obecnie mam problemy z hormonami, psychika, i 8 miesięcznym bólem w cewce które trudno wyleczyć. Obecnie chodzę tylko po lekarzach urolog, ginekolog,  psychiatra, i mam dosyć, czasami nie chce mi się żyć. W trakcie wielu wizyt u ginekologów, dowiedziałam się jak wiele może być powikłań, przetoki, zakażenia, zrosty, bóle pęcherza który w trakcie operacji jest przyszywany, tak samo jak jajniki, nigdy nie będę już działać tak samo bo są odcięte. Teraz bardzo żałuję że się poddałam temu zabiegowi, Teraz szukała bym wielu innych metod, leczenie hormonami esmey  embolizacja i czekałabym aż urośnie, niektórym pomagały zioła. Operacja to poważna decyzja i  może się wiązać z wieloma konsekwencjami. Moim zdaniem powodem powinien być tylko rak. w innym wypadku jest to ogromne ryzyko, można stracić poprzednie życie a potem być tylko wrakiem człowieka chodzącym od lekarza do lekarza. Radzę się dobrze zastanowić, mnie zwiodło ze to laparoskopowo, i że za dwa dni już się idzie do domu i nie trzeba się martwić że zrobi się z tego rak. Młodzi ginekolodzy odradzają takie operacje.

     


  3. Witam! Jestem po usunięciu trzonu macicy i jajnika już 8 miesięcy (Profamila -Rzeszów). I przestrzegam wszystkich przed zbyt pochopną decyzją. Ja miałam 47 lat i w pełni miesiączkowałam. Miałam  mięsniaka 4,5 cm  i obfite miesiączki, żadnych bóli. Niestety podczas operacji usunięto mi również jajnik. W menopauzę wpadłam natychmiast. Ogromne objawy wypadowe, zero snu, depresja i co najgorsze zapalenie pęcherza. Obecnie nadal nie mogę wyleczyć zapalenia pęcherza, ogromne bóle w cewce moczowej, kolejne kuracje nie dają stałego wyleczenia, do tego depresja. Obecnie mam problemy z hormonami, psychika, i 8 miesięcznym bólem w cewce które trudno wyleczyć. Obecnie chodzę tylko po lekarzach urolog, ginekolog,  psychiatra, i mam dosyć, czasami nie chce mi się żyć. W trakcie wielu wizyt u ginekologów, dowiedziałam się jak wiele może być powikłań, przetoki, zakażenia, zrosty, bóle pęcherza który w trakcie operacji jest przyszywany, tak samo jak jajniki, nigdy nie będę już działać tak samo bo są odcięte. Teraz bardzo żałuję że się poddałam temu zabiegowi, Teraz szukała bym wielu innych metod, leczenie hormonami esmey  embolizacja i czekałabym aż urośnie, niektórym pomagały zioła. Operacja to poważna decyzja i  może się wiązać z wieloma konsekwencjami. Moim zdaniem powodem powinien być tylko rak. w innym wypadku jest to ogromne ryzyko, można stracić poprzednie życie a potem być tylko wrakiem człowieka chodzącym od lekarza do lekarza. Radzę się dobrze zastanowić, mnie zwiodło ze to laparoskopowo, i że za dwa dni już się idzie do domu i nie trzeba się martwić że zrobi się z tego rak. Młodzi ginekolodzy odradzają takie operacje.


  4. A ja jestem 2 miesiace po operacji usuniecia trzonu macicy i przy okazji jajnika i stanowczo odradzam. U mnie nie było wskazań do usuniecia oprocz tego ze jest miesniak i straszono mnie rakiem. Po operacji mialam problemy psychiczne zwiazane z kobiecoscia. Pamietajcie ze inaczej sie czuje przed a inaczej po. Jajniki już tak nie pracuja i biore htz. W organiźmie rewolucja. A ja mam komplikacje  po operacji bol w cewce moczowej niewiadomego pochodzenia. Poczytajcie ile jest komplikacji po zabiegach o przetokach, o jatrogennych uszkodzeniach pecherza moczowego. Mnie nie ma kto leczyc bo nie wiadomo co mi jest.

    Moim zdaniem macice usuwać stylko ze wzgledow onkologicznych w innym wypadku nigdy. Mi ginekolog powiedzial ze w wieku 47 lat macica nie jest potrzebna. Usuniecie macicy to poważna operacja polehająca na przecieciu wielu wiazadel i tetnic macicznych. Pecherz i inne narzady sa przyszywane do scian o czym ginekolodzy nie mowia. Jajniki nie są tak unerwione bo wiele naczyń zostaje przecietych.

×