Dla mnie hitem jest, jak Mukuś tak zazdrościł Wandzi prezentu, tzn masażu, który sam jej ogarnął, że pomyślał w sumie nawet o tym, że jak on ją na to zawiezie i będzie godzinę czekał z małą na nią, to później się zamienia i niech ona czeka godzinę a on też chcę masaż. Ale w sumie głupio tak w urodziny, więc zmienił zdanie xD
I wyjaśniła się sytuacja z kolorem. Wszyscy ubrani na biało, bo white party. W takim razie Y i E chyba niezbyt chcieli się dopasować