Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiagwiazdka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Staram się nie myśleć źle i się nie denerwować ale to naprawdę trudne. Jestem panikara tak bardzo chciałam być w ciąży kolejnej mam synka 9 lat A teraz panikuj że nawet mój partner nie może tego słuchać pierw pajikowalam ho bolało Podbrzusze po wizycie dostałam luteina i dalej bolało przed jakiś czas od 2 dni nic ni boli A od wczoraj przestały boleć piersi jestem w 9 tygodniu. Nie przeżyje jeżeli co się stanie z fasolką. To naprawdę dla mnie jest dar Boży że jestem w ciąży mimo że 7 lat temu urodziłam martwego synka miesiąc przed terminem porodu z powodu zatrzymania serca okazało się ze owinol się pepowina. Od tamtej pory strasznie panikuje z jakim kolwiek byłem A ta ciąża jest dla mnie bardzo ważna bardzo chce mieć dziecko.
  2. Dziewczyny jestem w 9 tygodniu ciąży bardzo się martwię bo przestały boleć mnie piersi. Od początku ciąży miałam byle jajników dostałam luteina o teraz się boję bo przestało podbrzusza boleć i piersi. Jestem panikara bo poprzednia ciaza skończyła się przed terminem martwą ciaza syn owinol się pepowina. wszyscy muwia że mam przestać panikowac ale ja nienpotrafie wizytę mam 13 listopada 2020. Za często niechce chodzić do lekarza bo naprawdę będą uważać mnie za wariatka ale nie przeżyje jeżeli coś się stanie mojej fasolce. Psychika nie ta sama. Jednego synka już mam 9 lat ale on też się ucieszył jak usłyszał że będzie miał rodzeństwo mimo że to początek to całuje brzuszek i gada do brzuszka.
×