Sarnie żniwo

Ja też poproszę zaproszenie do discorda siostry!

Piekarnik x4 - front, tył i oba boki

Moim zdaniem to ta sama osoba tylko w makijażu, filtrze i inne światło (mogę się mylić). Obie bardzo ładne

Za szybko biega, nie zdąża kamery włączyć

Makijaż wg Anuli - nawaliła w opór 3 różne kolory cieni po całej powiece i „teraz będziemy blendować hyhy” I najlepsze zdziwienie „ej, po skórze mi ta kredka maluje a po cieniach nieeee” - no jak tam jest centymetr grubości masy cieniowej to po czym to ma niby malować

Nie wiem jak w jej klasie, ale na kółku nie była lubiana - mocno zabiegająca o uwagę nauczyciela, zadzierająca nosa, wszystkowiedząca najlepiej. Plus już wtedy była ogromna - i nie mówię o wzroście (sama mam 178cm i w gimnazjum mało kto był wyższy ode mnie) , tylko była najgrubszą dziewczyną w szkole.

Ja chodziłam z nią do równoległych klas w gimnazjum, byłyśmy razem w poczcie sztandarowym i niestety też wspólnie chodziłyśmy na kółko z fizyki. Zdanie o niej miałam dokładnie takie samo, plus mega zarozumiała. W sm obserwuję ją dopiero od jakoś roku/półtora. Na początku myślałam, że się zmieniła lub po prostu dorosła, sprawiała wrażenie takiej miłej i wyluzowanej. Ale szybko pokazała swoje prawdziwe kolorki

Oj tam, będzie nosić rozpięte i już można udawać przed sobą, że się mieści idealnie.

Z głupot z lajwa jeszcze: - hybryda jej z paznokci schodzi po 1 dniu przez niedoczynność tarczycy - najpierw mówi, że piesek będzie mieć niecałe 9 tygodni, kiedy do niej trafi, żeby chwilę później powiedzieć, że jednak ponad 10. Finalnie stanęło na 9 tygodni i 4 dni - podkłady wielorazowe są dobre dla ludzi mających hodowlę, ona będzie używać jednorazowych (bo to przecież jest super eko) - uwielbia pracować kiedy w tle słucha rozmów na klabhałsie. Pamiętam jak kiedyś mówiła, że ona i Łuki kochają ciszę, dlatego nawet w samochodzie radio chodzi cichutko lub wcale - obrzęk który podobno atakuje tylko dolną cześć ciała robi jej się też na rękach. Ale myśli o zrobieniu tatuażu na ręku, bo nie powinno się robić w miejscach dotkniętych obrzękiem I jak zwykle - miała właśnie cudowne 2 dni bo nie musiała się w ogóle zajmować Basią (małą cały czas zajmowała się babcia), a poza tym Basia idzie od poniedziałku do przedszkola i Ann się MEGA JARA z tego powodu. Anula sobie możesz wmawiać, ze nie potrzebujesz terapii, ale lepiej odkładaj na terapię dla Basi

Halo, policja, proszę przyjechać na kafeterię! xD