azx
Zarejestrowani-
Zawartość
638 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez azx
-
Eh czy tylko ja się dziwię i mam ją za wariatkę i osobę z przeraźliwym obrazem siebie? Dla mnie to już nie jest samodyscyplina czy tam konsekwencja w dążeniu do celu. Jak widać granica jest bardzo cienka. Siedzę w pracy, ok zdalnej z domu. Dziecko mam już 1.5 roczne i patrzę w przerwie na story Baski. 6 czy ktora tam rano a ona się chwali treningiem tu już bieg blanlabla. Serio. Ma takie małe dziecko, tak wyczekane że już nie wie jak było przed dzieckiem ale jak wstanie o 4 z dzieckiem to ona już prędko na trening. Basia chyba nie wie że zaburzony rytm dobowy to spadki i wzrosty cukru a tym samym możliwie tycie. Stresu oksydacyjnego tymi treningami też sobie dokłada. A gdzie taki zwyczajny czas z dzieckiem? Musiałam to napisać bo mi mimo, że nadal mam ten czas to jednak takiego 100 procentowego już nie i on nie wróci. Szybko minął po prostu. I wiecie co.. Te dzinsy i te obcisłe kiecki na story. Mam wrażenie że bardzo cchr pokazać te figurę po niczym amerykańska celebrytka. Ale nadal uważam że te efekty na to co ona sobie funduje są zwyczajnie.. marne
-
I od razu biadolenie start. Wszystko tak samo jak poprzednio. Oczywiście nie ujmuje jej cierpienia, ale też nie dam się na to nabrać bo wiem jaki w tym ma cel.
-
Ale ze kryje jego orientację? To słaby ten uklad na moje oko. Raczej każdy będzie zdziwiony co zdrowy mlody byczek robi u boku dość poważnie co by nie mówić schorowanej dziewczyny ,bez możliwości współżycia i opieka 24 na dobę mimo że kasia chce być bardzo samodzielna
-
No i znalazla. Tylko mam nadzoeje, że to bie jakiś zaburzony typ, dewiant albo jeszcze bóg wie co innego..
-
Ależ sobie przestudiowałam ten twór. Powiem wam jedno. No cwaniutko. Karolajn to jednak mocno przedsiębiorcza śiksa! Niby mąż mądrzejszy, niby dom, gary, dzieci, edu domowe blablabla, kontrowersyjne rolki, delikatne szpilusie w komentarzach do lambadziar co uważają inaczej noooo iiii to wszystko przykrywa te jakieś ...enki, wyświetlenia, kliki i teraz eboooki. Może i ona faktycznie na tym zarabia mniej od tego mądrzejszego męża ale u mnie w robocie (pracuje z influ) nie liczy się jej ta sprzedaż produktów z marki własnej. A raczej to że o niej się mówi, że się klika a klika się najbardziej to ...ololo które jest kontrowersyjne w odbiorze. ctr - współczynnik wyświetleń w stosunku do klikniec. Pod tymi rolkami jest baaaardzo wysoki.
-
Ależ to nie jest tak że ona się zawsze kryje z tymi rozmiarami. Już kiedyś była gadka w stylu Siwej że właśnie ma rozmiar 46 bo są luźniejsze wygodniejsze itp. Gdzie obie kreują się na wieczne emeczki choć No Karlos teraz ostatnio l/ XL.. Oczywiście karo przy takim pokazywaniu metek mówi od razu że wzięła rozmiar WIĘKSZY
-
Oby dzidzia była zdrowa, nie lubię nikomu życzyć choroby dziecka.. Może faktycznie miało być idealnie jak zawsze a jednak trochę nie było, ale czy to by faktycznie stało na przeszkodzie żeby napisać wywód o tejże super hiper ekstra wycieczce? Eh wątpię. JEDNAK ZLE JEJ NIE ŻYCZĘ i Może po prostu odechciało jej się Kleic te bzdurne nic nieznaczące treści bo zrozumiala że karmi nimi tylko siebie
-
A ja nawet nie mam nic do tego gdzie zapracowała i czy faktycznie tam pracowała czy ttlko chodziła pokazywać się w szmatkach i nosić wyżej pupcie niż głowę bo umówmy się ale taka jest właśnie Basia. I w zasadzie też jej nie zazdroszczę bo nir mam czego tylko NIE ROZUMIEM po co nagrywać storki że yyyy No zrobiła koszyk na kaphalu dla małej i wyszło 500 zł i MYSLALA jak zawsze że przyjdzie GIGA PAKA a tu dwie rzeczy. I w jakim to celu? Basia super! Wiemy że masz kase, jesteś zadbana, widać. Ja też ybieram córkę w Zarze i Mango ale nie mam potrzeby mówienia że wydaje na to tysiąc złotych i nie rozumiem czemu ktoś w ogóle ma taką potrzebę? Czy to nie jakieś kompleksy PRZYPADKIEM? Nie mam nic do wakajkow na Dominikanie, ale ton w jakim o tym mówi i właśnie później tr megalomanskie wpisy na blogu osłabiają. Nie wiem nooo nie ona jedna lata na Dominikanę więc spoko, to nie jest lot w kosmos dziś, więc autorko zapewne też i to masz na myśli odpowiadając użytkowniczce wyżej bo uważam, że w tym jest że tak powiem delikatny problem z Basia
-
Wakacjowała się na Dominikanie czy gdzieś tam i jak to w stylu Basi było very lakszury i ekskluzivvvvv i oh i ah najlepiej ale nie powie za dużo gdyż poleciała odpocząć o ile można tak mówić przy dziecku heheheheheszki śmieszki 🥲
-
Hooooooppppp Będzie rosmaaaaaanssss
-
Zdecydowałybyście na two under two?
azx odpisał Kirinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak! Pod pewnymi warunkami. 1) gdyby moje pierwsze dziecko było inne. Nie darło się dzień i noc przez pierwszy miesiąc doprowadzając mnie do szaleństwa. Szaleństwa w sensie że coś jej jest, te jazdy po lekarzach, ostaeoptaach, fizjo i innych specjalistach zza krzaka. Te rozpacze nad tym, że nie chce się przystawiać, szukanie na gwałt doradcy laktacyjnego i cialy krzyk. Niechęć do wózka, brak jakiejkolwiek organizacji siebie/ domy/ życia- dziecko było nieodkladalne. 2) gdybym miała absolutna pewność że dobrze zniosę druga ciążę. Że dam radę wstac, ogarnąć dom, dziecko, życie a tydzień po porodzie nie tragie do szpitala ponownie prosto na stół operacyjny z zagrożeniem życia. A istnieje takie ryzyko o którym nie wiedziałam i nie dało się temu zapobiec w ciąży więc.. Jeśli te dwa punkty byłyby mi zagwarantowane to bym się zdecydowała. Ale niestety to jest loteria wiec moje dziecko najprawdopodobniej będzie jedynakiem. -
Życia nie znasz. A pomidorki z cebulą od annnnnn lewej
-
Dokładnie o tym samym pomyślałam oglądając ten houl. Wystarczyłoby żeby umyła łeb. Bo malować się nie musi co jest oczywiste ale żeby nawet głowy nie umyć, nie przebrać koszulki sprzed tygodnia... Sama siedzę w domu, pracuje zdalnie. Mam dwa spotkania online w tygodniu ale i tak sobie nie wyobrażam pomiędzy siadać do roboty w piżamie i włosami sprzed tygodnia. I to już nie chodzi o to że oba jest kobietą. Jest po prostu człowiekiem, niech się tylko wykąpie..
-
Broń boże. Bardzo go cenie, jest dla mnie bohaterem! I jednocześnie bardzo współczuję, nie mieli szczęścia w życiu.
-
Myślę że zacznie się już przy rozszerzaniu diety. Znając Basię jej córka będzie miała już od małego upodobania kulinarne co do koktajli i awokado i of kors mleka bez laktozy czy tam innego sojowego. Ps. Nie mam nic do tego, że rodzic decyduje co je dziecko tylko chodzi mi o to basiowe podkreślenie wyjątkowości. Wiecie co mam na myśli.
-
Hehehehe dobre. Jeśli udaje to z jednej strony... niecho chore, prawda? Chce obcym ludziom na instagramie udowodnić, że jest taka zdyscyplinowana? Komuś kto w mig przeklika jej relacje i pomyśli sobie coś w stylu "znowu to samo". A z drugiej strony spoko, że jednak czasem potrafi odpuścić choć nie potrafi się do tego przyznać.
-
Taaaak. Mowila że tam miała jakieś 2 kg z hakiem 2100? Bardzo malutko. To dziecko jest na samym dole siatki centylowej na pewno i jeszcze gdyby naprawdę miała obsesję na jej punkcie to aż strach pomyśleć.. W ogóle chwalić się, że takie małe dziecko miała (a chwaliła sie) to w ogóle dla mnie nieporozumienie.
-
-
Może ktoś wytłumaczyć babie spod kamienia czyli mi czym ona się jara na tym Tik toku? Za te animacje mam rozumieć się płaci i jak jej ktoś wysyła to ona ma z tego kasę?
-
Obserwowałam jak miała małą córkę a z synem była w ciąży. Obecnie już mnie nie ciekawi jej profil. Reklamy, ona ona i ona i nuda.
-
No ale i tak nie ma co od niej wymagać bo jest w towarzystwie Leona. Wystarczy spojrzeć na tego jego najlepszego koleżkę co sobie na story k u t a s k i dorysowywali czy co tam bylo.
-
Ah właśnie miałam pytać skąd założyciel d.lewka ma ten filmik. Czyli musi być obserwatorem nowej pani naszego drapieżnika. Proszę proszę.. co tu się odpierd.
-
Twoja rada dla przyszlej mamy ?
azx odpisał gigaset na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ufac sobie, uwierzyć że jesteś najlepsza mama dla swojego dziecka, słuchać i lntuicji a nie ciotki i sąsiadki bo ona wtedy zrobiła inaczej i o super było. Wrzucić na luz, dać sobie czas, dotrzeć się z dzieckiem. Tulic, nosić na rękach, śpiewać, gadać, śmiać się do dziecka. Nie narzucać sobie planu dnia ani w ogóle niczego sobie nie narzucać. Jeśli rodzice chcą ci się wpraszać do domu to chociaż z obiadem dla zmęczonej mamy. Mów głośno, że jesteś zmęczona, że zasypiasz nad jedzącym dzieckiem w nocy- nie jesteś wtedy złą mamą. Nie obwiniaj się za płaczki bez powodu, odparzenia pupy i ciemieniuche. Bądź sobą 🤍 -
Kobiety pomóżcie co wybrać, ciąża czy szukanie pracy.
azx odpisał kasia67 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak jak napisałam, wszystko w granicach możliwości. Do mojej pracy Panie po ciąży nie mają powrotu- żadnej się to jeszcze nie udało. Ja przejdę na wychowawczy bo mogę i zacznę za parę lat szukać nowej pracy. Nie wykluczam też kolejnej ciąży za te parę lat jeśli nadal będzie taka możliwość. Obecnie swojej decyzji nie żałuję