viavia

u mnie po wyjęciu opatrunków na razie nic... chyba słyszę tak samo jak przed, ale wiesz, miałam inny zabieg, może dlatego... bo usuwali perlaka i przy okazji zrobiona została nowa błona. może potem coś się zmieni a teraz kiedy myjesz włosy, to jak zabezpieczasz ucho? wkładasz zwykłą watę?

beta21, a jak Twoje życie? jak pogłosy? słuch? wróciłaś do normalności?

jestem już w domu :) na razie pulsuje w uchu, szumi. bardzo się boję wyjęcia opatrunku, bo wtedy będzie chyba widać, jak słuch, lepiej czy gorzej...

dziękuję beta21, ja jestem już po, ale niestety podczas zabiegu stwierdzili perlaka i miałam zauszne cięcie na razie całe ucho i przestrzeń za nim są w opatrunkach, ciężko spać i jeść. a jak wygląda wyjęcie opatrunku? to boli? bo na razie nawet dotknąć ucha nie mogę, nie wiem, co i jak tam będą wyciągali

A robiłaś operację w Kajetanach w Instytucie czy w Medincusie? Bo wiem że są 2 różne ośrodki... A jak z myciem włosów po tym? Daje się?

rozumiem. tak, oczekiwania są długie a oprócz wizyty-wyjęcia opatrunków jeszcze masz wyznaczone z góry wizyty w Kajetanach, czy już jakby z ich strony wszystko?

beta21, bardzo dziękuję za szczegóły, trochę to daje wiary jutro jadę już tam, jestem z Warszawy... wiem że tu raczej opisują doświadczenie związane ze stapedotomią, a będę miała ossikuloplastykę i myringoplastykę - jedyna nadzieją jest że nie będzie gorzej... boję się tak mocno że cały czas płaczę, co chyba nie jest dobrze ja po łzach mam zatkany nos, i tak myślę, ojej chyba po operacji nie da się już wydmuchać ten nos, no i jak płakać po tym

beta21, mam na NFZ. też nie wiem czy to jest dobrze czy nie... jak coś będzie źle, to jak z tymi Kajetanami się dogadywać, bo słyszałam że trudno się dodzwonić, nigdy nie wiesz kto będzie operował, co po operacji jak coś będzie źle - co robić, gdzie iść... a już teraz jakoś daje się spać, gotować, chodzić? bierzesz przeciwbólowe i antybiotyk?

i jak teraz z tym pogłosem i poczuciem głosu ze studni? już lepiej?

beta21, bardzo dziękuję za słowa wsparcia akurat jak czytałam te forum, to chciało mi się od razu odwołać zabieg, bo mam wrażenia że 90% opinie są negatywne, ale wiadomo, że raczej ci, którzy mieli wszystko ok, na forum się nie pojawiają. no i patrzę na przyszłość, bo nie wiem czy po takich operacjach jest możliwe dalej żyć jak było - sport, loty, możliwa ciąża wiem że każdy przypadek jest inny, ale jak zaczynam myśleć że będzie potem nie życie a uważanie na wszystko, to mam dołek

beta21, dziękuję bardzo za odpowiedzi mam za kilka dni zabieg ossikuloplastyki i myringoplastyki. a coś powiedzieli na temat sportu i lotów, to jest zakazane na długo? czy jest brak smaku? jak w ogóle samopoczucie? dało się spać po operacji? na ile czasu dają zwolnienie lekarskie?

Dziękuję czy są rzeczy które po operacji już robić nie można? dmuchać? płakać? sport, ciężkie torby?

hej, robiłaś w kajetanach czy gdzieś indziej? czy ta operacja jest robiona prze ucho (nie tną za nim?)? no i klasyczne pytanie, jak jest ze smakiem po operacji? bardzo dziękuję

Hej, nie wiem czy ktoś tu zagląda? chciałam zapytać, czy ktoś miał zabieg ossikuloplastyki i myringoplastyki w kajetanach, jakie opinie?

Hej, nie wiem czy ktoś tu zagląda? chciałam zapytać, czy ktoś miał zabieg ossikuloplastyki i myringoplastyki w kajetanach, jakie opinie?