-
Zawartość
599 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Peraspera 2
-
Oceniamy osoby, które na taką ocenę się wystawiły. Pomijając względy estetyczne otyłość to naprawdę poważna choroba i nie ma co szukać wymówek, tylko wziąć się za siebie, za własne zdrowie, bo konsekwencje dla długofalowe są porażające.
-
Fakt, otyłość to choroba.
-
Kiedyś ktoś zajmujący się medycyną estetyczną odradził jej kwas w usta. A ona się uparła i i tak zrobiła u kogoś, dla kogo liczy się tylko hajs. Żaden lekarz z wyczuciem estetyki nie zrobi tego swojej pacjentce.
-
Vinted, Allegro, Olx.
-
Puszczę jedną kolejkę i wystawie kilka. Sęk w tym, że wszystkie, które mam uważam za dobre i ewentualnie kolorystyka może przesądzić. Sprzedałam do tej pory już na pewno drugie tyle, co mam.
-
Mam 38 palet. Policzyłam. Nie namawiajcie do złego. Foxy Lady też mi się podoba, ale obiecałam sobie, że do 40 nie dobiję. xD
-
Myślałam, że tylko ja tak robię z tą kolejką palet.
-
Dlaczego ona ma taki specyficzny nos? Długi i bardzo wąski. Nie wygląda naturalnie.
-
Czasami ma się "kreta" w obserwujących i dlatego ogłoszenia spadają. Na początku miałam normalnie zdjęcia z otwartymi, używanymi paletami, potem ogłoszenia zaczęły znikać. Dopiero jak doszłam do tego, że zgłasza to jakaś baba, której nie chciałam sprzedać Nabli za 3 dychy, to wszystko wróciło do normalności (zablokowałam ją). Z Glamshopu nigdy mi ogłoszenie nie spadło, ale ABH Sultry jakieś sto tysięcy razy.
-
Za to lubię Glamowe palety, że jak mi nie podejdzie to sprzedaje bez dużej straty. Zaryzykuję, najwyżej się sprzeda 5 minut od wystawienia na Vinted.
-
Neutralną kupił mi przy kłótni z 1,5 miesiąca temu. Aż takiego wkurzenia, żeby zapracował na Denone, nie wywołał, ale pracuję nad tym.
-
I co z tą Różą? Myślicie, że warto kupić? Akurat mój mnie wkurzył i ma kupić paletkę na przeprosiny i zastanawiam się nad tą.
-
Wysyłają w jakiejś dziwnej kolejności. 100% jest po prostu za mało pracowników do tego. Ja ogarnialam mnóstwo paczek dziennie, żeby tylko zdążyć przed przyjazdem kuriera. W pierwszej kolejności pobraniowe szły.
-
Uuu, kochana, jak nie doszła od razu, to sobie poczekasz. Już 4 sztuki na Vinted widziałam. Tam ma się chociaż pewność, że paletka szybciej dojdzie, bo etykieta jest ważna ze 3 dni.
-
Na pewno jakieś delikatna szpileczka wleci. Btw odnoszę wrażenie, że opinie (tych osób, które kupili) na temat Róży są mieszane. Jakoś mało osób chce się wychylić z recenzją.
-
Strasznie to słabe. GS chyba dąży coraz bardziej do tego, żeby nie mieć klientów. Duzo osób zrezygnowało z zakupów u nich. Aferka goni aferkę.
-
Uwielbiam to, że gdy jedna dziewczyna dodała post z pytaniem, czy komuś xuembirje podkład z GS, to dostała odpowiedzi to wina pudru, sebum, pogody.
-
Tutaj można pisać co się chce.
-
Lepiej zostawić i wiedzieć kogo unikać na grupie.
-
Chore, nie mam innego słowa na to. Co te baby mają w głowach.
-
Jedna dziewczyna kiedyś na grupie wspomniała, że pracowała w GS i zasugerowała, że było kiepsko.
-
Hahahaha. Poranione ręce. xD To jest zwykła Grażyna biznesu, która cebuli na każdym kroku, dlatego sklep nie wyrabia.
-
Wszystko co robi, robi na odwal odnoszę wrażenie.
-
Wyglądają gorzej niż paletki z chińczyka za piątaka.