Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Michalina_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    332
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Michalina_


  1. 3 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

    Michalina powtórzylas bete? 

    U nas plany trochę się pozmienialy ponieważ mam covid i siedzimy na kwarantannie, muszę przełożyć wizytę w klinice i wiele innych spraw. 

    Smiejemy się z narzeczonym że mamy teraz tyle dolnego czasu że może uda nam się spłodzić dziecko na kwarantannie ❤

    Hej. Powtarzałam podskoczyła ale dzień później spadła o połowę. Biochem 


  2. Cześć dziewczyny, wyłączyłam się na trochę z forum żeby za dużo o wszystkim nie myśleć. Spelniajac_marzenia odnośnie in vitro to tak jak pisze Pdn można zmieścić się w jednym cyklu ale to że cykle są okej i hormony nie ma znaczenia na to czy transfer nie będzie odroczony. Wszystko zależy od tego jaka rekacja będzie na stymulację. Ja początkowo szłam protokołem krótkim ale przed samą punkcją kilka razy badany jest estradiol i progesteron. I tutaj wg mnie trzeba uważać na lekarzy w mojej klinice jeszcze do niedawna było że jeżeli wartość proga jest wyższa niż 1.5 to szanse na udane invitro jest niewielkie teraz do in vitro dopuszczają przy wartości mniejszej niż 0.8 ale czasami lekarz machnie ręką i robi transfer świeży dla mnie to coś na zasadzie "a może się uda" Ja miałam proga poniżej 1 i decyzja o odroczeniu na początku byłam zła ale po tym jak się czułam po punkcji bo miałam też hiperke to teraz cieszę się że do niego nie doszło. Stymulację zaczęłam z początkiem października, a transfer miałam wczoraj. 

    Trzymam kciuki za wasze badania dziewczyny. 

     

    • Like 1

  3. 32 minuty temu, Pdn2019 napisał:

    No to strasznie dużo naprodukowalas 😁a powiedz mi zapłodnionych było 6 bo to max a ile zarodków powstało ? 

    Ja niestety czekam do 12 listopada na androloga ślub mamy pod koniec listopada 19 albo 26 walczymy o 19,,, więc zaczynamy stymulację dopiero po 6 grudnia bo wtedy powinna przyjsc@,,, moja córka ma 5 stycznia urodziny więc mam nadzieję że dam jej najpiękniejszy prezent w postaci rodzeństwa o którym marzy

    Tak do zapłodnienia idzie 6 bo to max są przypadki, że  więcej jak np. nasienie leci w dół albo kilka nieudanych prób lub wcześniej nie zaplodnilo się nic itd. ale ja osobiście chyba bym się bała dać do zapłodnienia wszystkie lub jakoś więcej bo co jak wszystkie zaskoczą? Ich nie można niszczyć jedyna opcja to oddanie do adopcji, a ja chyba bym tak nie mogla:( inaczej jest z samymi oocytami zamrozonymi. Narazie nie mam informacji ile się zaplodnilo info będzie pewnie ok 5/6 doby.

    To będziecie działać w magicznym świątecznym czasie:) 🙂


  4. 2 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

    Dziewczyny co tam u was słychac?

    Połowa starczek już chyba tu nawet nie zaglada. 

    U mnie @ ma przyjść jutro mam tylko nadzieję że jutro nie przyjdzie bo z narzeczonym idziemy jutro się relaksować do spa 🙂 a z @ będzie niekomfortowo

    A po za tym jeżeli @ przyjedzie to zapisujemy się na powtore badanie nasienia

    Możecie mi powiedzicie czy wasi faceci robili tylko podstawowe badanie czy badali coś więcej np. Fragmentacje DNA lub MSOME? 

    Hej ja się nie odzywałam bo po punkcji byłam trupem po zabiegu dostawałam kroplówkę za kroplówką dopiero dzisiaj  podniosłam sie z łóżka ale i tak z bólem całego brzucha chociaż już przynajmniej moge jakoś bo jakoś ale chodzić. W dniu punkcji do kliniki jechalam już ledwo przytomna po nieprzespanej nocy, mialam wrażenie że mojej jajniki za chwilę eksplodują brzuch opuchnięty marzyłam o tej narkozie której się panicznie bałam, bo to chociaż chwila bez bólu. Efekt końcowy pobranych 31komorek wszystkie piękne rozmiarowo ale dojrzałych 17 nie mam pojęcia jak one się tam pomiesciły. 

    Co do badania nasienia my robiliśmy rozszerzone pewnie gdyby były jakieś problemy to zrobilibyśmy resztę ale u nas parametry były bardzo ok. 


  5. 7 godzin temu, Pdn2019 napisał:

    Michalina ja słyszałam że na hiperke dobrze jest pić białko bo łagodzi objawy,,, ehh to okropne uczucie gdy już jesteś gotowa masz nadzieję że to już a tutaj trzeba odroczyć transfer,,, ja się zastanawiam nad stymulacja tylko i wyłącznie clo,,, mniejsza ilość komórek to napewno ale chociaż z mniejszym obciążeniem,,, ale zależy to też od lekarza w klinice czy poprze mój pomysl

    Diete wysokobialkowa zalecają po punkcji dopiero, a do jakąś lekkostrawną. Kurcze jeszcze nie słyszałam o stymulacji do in vitro na clo tutaj chodzi o uzyskanie większej ilości komórek a na clo za dużo ich nie wychowujesz. U nad zapladniaja max 6 ale to że 6 się zaplodni to jak wygrana w lotto. Ja będę mrozila dodatkowo same komórki bo gdyby ivf sie nie powiodło z tymi zaplodnionymi to zostaną mi gotowe do zapłodnienia i nie będę musiala przechodzić przez stymulację jeszcze raz. 


  6. Dziewczyny czy któraś z Was pije fertistim? Mam ok 80saszetek ważnych do końca pazdziernika chętnie oddam za koszt wysyłki bo ja już tego nie biorę. 

    Co do pytania jak się czuje... Szczerze, kiepsko bardzo. Cała ta stymulacja to ogromnie wielkie obciążenie nie tylko fizyczne ale psychiczne dużo bardziej:( 

    W poniedziałek mam punkcje ale juz wiem że transfer będzie odroczony bo wychodowalam tyle 🥚że muszę wg lekarza odpocząć i progesteron troszeczkę za wysoki. Więc jeszcze więcej stresu mnie czeka. 


  7. 4 minuty temu, Pdn2019 napisał:

    Oj to piękny wynik😁 oby udało się teraz jak najwięcej zapłodnić,,, a powiedz mi jak znosić stymulację? A ja nadal czekam na papiery z polski już chciałabym je mieć,,, a tak to cały czas w martwym punkcie

    Ale sie naczekasz za tymi papierami:/ 

    Stymulacja ok dopiero dzisiaj zaczęłam czuć się troszkę inaczej czuje jajniki i jestem senna, a tak to wszystko bardzo dobrze. 


  8. Dnia 1.10.2021 o 14:58, Pdn2019 napisał:

    Mnie to przeraża to jeżdżenie na monitoring do mojej kliniki mam 120 km w jedną stronę wiem że mają oddział gdzie można robić USG 50 km ale mimo wszystko będzie to trudne dla mnie do zorganizowania przy moich godzinach pracy,,, mam nadzieję że będziemy mieć co mrozić żeby był zapas wrazie czego,,, haha ale najpierw musi dojść do ślubu a wciąż nie doszły mi papiery z polski😔

    Będzie dobrze. 

     

    2 godziny temu, spelniajac_marzenia napisał:

    Co tu taka cisza? 

    Ja byłam dzisiaj ściągnąć szwy 😉 ogólnie bardzo dobrze czuje się po drożności nic mi nie dolega

    Obecnie czekam na @ która ma przyjść za 9 dni mam wielka nadzieje ze nie przyjdzie 🙂 w tym cyklu miałam duża szanse na bliźniaki bo miałam dwa jajeczka z prawego jajnika ale jedno nie pękło tylko obumrze 🙂

    Super że czujesz się dobrze. Ja to nawet sobie nie chce przypominać tego hsg.

    Miałam dzisiaj wizytę, wychodowałam 18 jajeczek w poniedziałek prawdopodobnie punkcja. 


  9. 2 godziny temu, Pdn2019 napisał:

    No to Michalina jesteśmy w tym samym punkcie,,, kiedy zaczynasz stymulację?

    Czekam do jutra bo dzisiaj nie było mojego dr. prowadzącego. Nie mam jeszcze wyników kariotypów będą na dniach lub w najgorszym wypadku za dwa tygodnie. Mam się kontaktować jutro i będziemy ustalać czy ruszamy ze stymulacja teraz bo do transferu to wyniki będą na pewno czy czekamy jeszcze cykl. Ale liczę na to że teraz bo dofinansowanie jest tylko do końca roku i w tym czasie muszę się wyrobić. 


  10. 20 minut temu, Pdn2019 napisał:

    Michalina daj znać,,, tak amh jest robione jako jedno z pierwszych badań jest potrzebne w klinice ale i ginekolog zlecił mi te badania jak jeszcze nie było wiadomo gdzie jest przyczyna

    Dam znać. Chociaż wątpię że może się coś zmienić. Chciałabym już zacząć stymulację do ivf wiem że to też nie jest sukces murowany ale zdecydowanie większe szanse jak przy iui bo tutaj chyba jakieś 12% tylko a teraz mieliśmy tak piękny cykl bo owulacja dwa pęcherzyki i dawka ineminacyjna miała aż 35mln. Ech.. 

     

    Momtobe ✊

     


  11. 1 godzinę temu, Pdn2019 napisał:

    Michalina co u Ciebie daj znać koniecznie

    U mnie raczej nic. Zrobiłam wczoraj test i nie znalazłam nawet cienia fakt ze to dopiero 25dc był. Jutro mam zrobić bete dla kliniki to będę wiedziała 100%.

     

    45 minut temu, spelniajac_marzenia napisał:

    Dla mnie stanie w miejscu też jest najgorsze... 

    Byłam ostatnio na wizycie w klinice i lekarz zaproponował abym wykonała badanie rezerwy jajeczkowej i szczegółowe badanie nasienia za 1200zl mój uważa że chcą nas naciągnąć na kasę... 

    Na razie zrobimy podstawowe badanie nasienia aby zobaczyć czy wyniki się poprawiły a potem będziemy myśleć co dalej

    Badanie amh czyli rezerwy jest bardzo ważne i je należy wykonać u mnie np to było kolejne potwierdzenie pcos bo miałam wysokie amh co do tego badania nasienia to nie wiem u nas nie ma z tym problemu więc nie zaglebialam się nigdy w ten temat. 

×