Czy porządny inteligentny facet po 40-tce z pasją naukową i ciekawym nieszablonowym myśleniem ma szansę poznać intelektualną ambitną studentkę lub po prostu młodą dziewczynę którą ciekawi o wiele więcej niż standard? Nie chodzi mi tylko o to o co wszystkim chodzi a o wspólną pasję i wzajemną inspirację. Odezwę się na każdą kulturalną odpowiedź.