Ej Wu
Zarejestrowani-
Zawartość
155 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ej Wu
-
Już nie ma to znaczenia. Zaczynam krwawić wiec okres jak nic. Nie udało się
-
Nie biorę luteiny. Biorę cyclogest 2 „czopki” przed snem. Nie wiem czy sama sobie moge zwiększyć dawkę?
-
Dziewczyny zrobiłam dziś sikanca. 10dpt. Zauważyłam druga bardzo blada kreskę widoczna pod światło. Mąż potwierdził. Myślicie ze jest jeszcze szansa? Czy sobie tylko wkręcam. Lekarz zlecił test na wtorek ale już się nie mogłam powstrzymać. Nadal plamie na brazowo
-
To już jakiś początek!!! Trzymam kciuki
-
Wiec biorę dalej progesteron i czekam co się będzie działo
-
Trzymaj się i bądź dzielna w końcu musi się udać! Trzymamy kciuki!
-
Właśnie u mnie jest taki stres bo z 5 jajeczek zaplodnily się tylko 2 z czego przetrwała jedna, ta podana mi i wiem ze jak nie wyjdzie to się zacznie wszystko od nowa ale troszkę mnie uspokoilyscie ze plamienie to jeszcze nie dowód na niepowodzenie. Trzymam za Ciebie mocno kciuki i daj koniecznie znać jak beta jutro. Oby były łzy ale szczęścia
-
Naprawdę? Kurczę to mnie pocieszyłas. 24 powinnam ale zrobię sikacza w sobotę bądź niedziele. Może już coś wykaże
-
Cały czas od transferu ogólnie się nie przejmowałam i chwilami nawet zapominałam ale to plamienie mnie rozbroiło. Gratulacje dla Ciebie! Cudnie jest słyszeć ze jednak się udaje
-
Dziękuje. Przyda się trochę waszego optymizmu. Może jeszcze tli się iskierka nadzieji
-
Staram się ale ciężko jest. Dzięki za wsparcie
-
Ja niestety nie mam żadnego mrozaczka. Miałam tylko jedna blastke wiec będę musiała przechodzić wszystko od nowa jak się nie uda
-
Tak zrobię. A pytanie na zapas. Ile trzeba odczekać żeby moc podejść do kolejnego in vitro? Wie ktoś?
-
Mieszkam w UK. To nie robią w klinice bety a zanim się dostanę do przychodni już dawno będzie wszystko jasne. Myśle ze jutro przyjdzie @ ale test i tak muszę zrobić 24 chyba nawet nie chciałabym bety bo boje się dowodu czarno na białym. Ahhh niby to pierwszy raz ale jakoś tak...
-
Sorki 8 dpt. Zle policzyłam ale mimo wszystko...
-
Wydaje mi się ze już jest za późno na plamienie implantacyjne. Poczekam do jutra i zobaczę czy się z tego rozwinie okres ale szczerze słabe są moje nadzieje
-
Dziewczyny, 9 dzień po transferze a ja zaczęłam plamić na brązowo... czy to już znaczy ze się nie udało....? miała któraś takie plamienia tak późno a okazało się ze jednak jest w ciąży? Tak mi smutno...
-
Gratuluje. Wszystko musi być ok a mdłości tez kiedyś musza minąć prawda? trzymam kciuki i życzę powodzenia cóż wyglada na to ze nie ma co się przejmować lekami, trzeba brać co dają ja nadal mam nadzieje, oby się spełniła
-
Tak 5 dniowego. Dzięki dziewczyny. Tak zrobię
-
To będzie 10 dzień po transferze. Oby były te dobre wieści
-
Ja to nie mam nawet bety a gdzie progesteron. A test kazali mi zrobić 24/11 gdzie w normalnym cyklu okres powinnam dostać 21/11. Myślicie ze te wszystkie hormony mogą powodować ze miesiączka nie przyjdzie w terminie? Korci mnie żeby właśnie w dzień spodziewanej miesiączki zrobić test
-
Tak czytam i czytam i mnie trochę przeraża ze bierzecie mnóstwo różnych leków a mi lekarz przepisał jedynie cyclogest po transferze i to wszystko. Mało z tym każda z was robi badania beta i inne takie a mnie po prostu kazano zrobić test w konkretnym dniu. To było moje pierwsze in vitro, mało tego jedyna blastka została mi podana. Nie mam mrozaczkow. Nie wiem co o tym myśleć
-
Tez tak gdzieś wyczytałam
-
Ja jestem dopiero 3 dni po transferze a tez czuje ze mogłabym jeść co godzinę
-
Myśl pozytywnie. Ja to bym się lekkim plemieniem chyba nawet cieszyła bo byłby to znak ze się zagnieżdża a tu nic. Mam nadzieje ze nadal tam jest i ma się dobrze. Musimy myśleć pozytywnie
