

Ej Wu
Zarejestrowani-
Zawartość
155 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ej Wu
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Tak czytam i czytam i mnie trochę przeraża ze bierzecie mnóstwo różnych leków a mi lekarz przepisał jedynie cyclogest po transferze i to wszystko. Mało z tym każda z was robi badania beta i inne takie a mnie po prostu kazano zrobić test w konkretnym dniu. To było moje pierwsze in vitro, mało tego jedyna blastka została mi podana. Nie mam mrozaczkow. Nie wiem co o tym myśleć
-
Tez tak gdzieś wyczytałam
-
Ja jestem dopiero 3 dni po transferze a tez czuje ze mogłabym jeść co godzinę
-
Myśl pozytywnie. Ja to bym się lekkim plemieniem chyba nawet cieszyła bo byłby to znak ze się zagnieżdża a tu nic. Mam nadzieje ze nadal tam jest i ma się dobrze. Musimy myśleć pozytywnie
-
Ja nie miałam nic. W środę miałam transfer
-
Kochane, ja już po transferze. Fasolka jest ze mną. Teraz odliczanie. 24.11 testowanie. Trzymajcie kciuki
-
Już ja sobie z ta fasolka pogadam! Musi się trzymać nie ma wyjścia. Trzymajcie proszę za mnie kciuki
-
Dziewczyny właśnie zadzwonił do mnie embriolog ze mam tylko jedna blastocyste. Drugie się nie podzieliło. Strasznie się zestresowałam ze się nie uda. Transfer o 13:30
-
Super! podbudowują takie informacje
-
Oby bo mam tylko 2 zarodki. Oby się udało a Tobie się udało? Za którym razem?
-
Dziękuje. Nic tylko czekać na środę jadlyscie coś konkretnego żeby wspomóc zagnieżdżenie dobra dieta?
-
Dziękuje już się nie moge doczekać
-
Oj tak. Punkcja dała mi niezłe popalić ale teraz już z górki. Troszkę się martwię bo mam tylko 2 zarodki ale mam nadzieje ze się uda
-
Dziękuje
-
Dziękuje. Już się nie moge doczekać. Mam nadzieje ze wszystko się uda. Dziś już czuje się znacznie lepiej i jestem pozytywnych myśli
-
Dziękuje ja mam transfer ustalony na środę i właśnie się zastanawiałam jak to mniej więcej wyglada. Lekarz ma do mnie jeszcze dzwonić w środę rano i poinformować jak moje zarodeczki się trzymają
-
Mi chodzi o sam transfer. Mam w środę. Cała te drogę już przeszłam. Teraz czekam na samo podanie
-
Widzę ze niektóre z was już szczęśliwie po transferze możecie mi opowiedzieć jak to wyglada krok po kroku?
-
U mnie w pracy tez właśnie nikt nie wie i sama nie wiem. Tylko ze ja mieszkam w UK. Sama się zastanawiam jak długo to potrwa ale nie martw się, nie każdy przechodzi to tak zle jak ja. Może z Tobą wszystko będzie ok. Trzymam kciuki
-
Mam prace biurowa wiec chciałabym chodzić normalnie ale na ta chwile po pobraniu nie jestem w stanie nawet prosto stanąć a gdzie tu się poruszać. Ale mam jeszcze jutro cały dzień wiec mam nadzieje ze dojdę do siebie
-
Dziewczyny powiedzcie chodziliście po pobraniu do pracy?
-
Bardzo gratuluje i dzięki dziewczyny podnioslyscie mnie na duchu ze może się udać
-
Hej. Ja nam transfer w środę. Kiedy testujesz?
-
Takich wiadomości mi trzeba. My z mężem oboje w porządku. Co prawda on ma tylko jedno jądro ale wszystkie parametry i jego i moje są jak najbardziej w porządku. Transfer mamy na świeżo w środę. Lekarz zdecyduje czy podać oba czy tylko jeden. Wczoraj miałam punkcję i strasznie boli mnie brzuch. Ból sprawia poruszanie się ale pomoc to normalne kurczę tak bym chciała żeby się udało. Gratulacje dla was
-
Takich wiadomości mi trzeba. My z mężem oboje w porządku. Co prawda on ma tylko jedno jądro ale wszystkie parametry i jego i moje są jak najbardziej w porządku. Transfer mamy na świeżo w środę. Lekarz zdecyduje czy podać oba czy tylko jeden. Wczoraj miałam punkcję i strasznie boli mnie brzuch. Ból sprawia poruszanie się ale pomoc to normalne kurczę tak bym chciała żeby się udało. Gratulacje dla was
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7