Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monikamaja11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

3 Neutral
  1. Monikamaja11

    Co byście zrobiły

    No to dobrze zrobiłaś.
  2. Monikamaja11

    Co byście zrobiły

    To go o nie popros. Jak nie ma nic do ukrycia to ci je pokaze
  3. Monikamaja11

    Co byście zrobiły

    Wyciągnij bilingi z treścią wiadomosci i o której pisali bedziesz miala czarno na białym.
  4. Monikamaja11

    Związek po zdradzie - wasze doświadczenia

    To opowiedz jakie jest jej stanowisko w tej sytuacji? Zaluje? Zerwała kontakt z tym drugim? Co mowila gdy się wydalo? Doszliście do tego dlaczego pojawiła się zdrada? Mieliscie kryzys ? To byl romans czy jednorazowy skok w bok po pijaku? Zdrada to zdrada ale czasem łatwiej wybaczyc jak są jakieś okolicznosci lagodzace Ustalcie nowe zasady obowiązujące w zwiazku. Np ze macie wglad do swoich telefonów komputerów Ze na imprezy wychodzicie razem Ustalcie co jest ok a co nie i jeśli ona będzie tego przestrzegać to znaczy ze jej zalezy i moze za jakiś czas rana na sercu bedzie bolec mniej. Wazne zeby wyjaśnić czemu do tego doszło i wyeliminować ten element ze zwiazku.
  5. Monikamaja11

    Związek po zdradzie - wasze doświadczenia

    Mnie kiedys zdradzil chłopak który jest moim obecnym mezem. Do tej pory minęło 8 lat i nie żałowałam decyzji o wybaczeniu nigdy. Ale jakies pol roku temu przyłapałam go na pisaniu z moja znajoma u której mial robic maly remont. Niby nic poważnego tam nie znalazlam ale jednak wiadomosci usuwał jak się potem tłumaczył zebym nie była zła... i ze pisal tylko o remoncie i jakieś glupie memy dla żartow... i o ile po pierwszej zdradzie zaufanie powróciło po około 2 latach to wystarczyła niejasna sytuacja i problem powrócił ze zdwojoną mocą bo teraz mamy już dzieci... zastanów się. Jeśli nie łączy was nic wiecej niż uczucie i wspolne lata to odejdz tak będzie poprostu łatwiej. Można żyć po zdradzie i byc szczęśliwym ale juz zawsze będziesz podejrzewac ta druga osobę niestety. Ja gdybym miała ta wiedzę ktora mam dzis odeszła bym po pierwszym razie...
×