Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ankajanka1981

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Ankajanka1981

    Nie mogę porozumieć się z mężem

    Szkoda ze maz nie rozumie i się tak spina , może chce żebyś była jak przyjaciolka dla jego mamy , współczuję przerabialm podobne sceny , tylko że maz po pewnym czasie zrozumiał o co mi chodzi i tez odpuścił, nawet przyznał mi racje w pewnych sprawach, potrzeba czasu i przedewszystkim musisz mu potwierdzac ze nie masz żadnego żalu do jego rodziców, a niechciane prezenty porostu przyjmuj z uśmiechem a później je utylizuj heheh ja tak robię do dzis
  2. Ankajanka1981

    Nie mogę porozumieć się z mężem

    O mamo, współczuję. U mnie było okropnie jak urodziłam pierwsze dziecko moja mama i teściowa rywalizowały ze sobą (pierwszy wnuczek) ktora jest lepsza i daje lepsze prezenty, wtrącały się oby dwie i dotego jeszcze moja babcia , ktora zawsze dawała złote rady . Ale pomału jak się pojawiało więcej wnucząt i prawnucząt było lepiej . A teraz tesciowa mimo ze mieszka 3km od nas !! wogole nie przychodzi , w tym roku nawet nie zadzwoniła i nas nie odwiedziła . Maz jezdzi do swojej matki z dziećmi raz w miesiącu i chyba jej tyle starcza . I nie jesteśmy pokłóceni porostu tak po jakimś czasie bywa , chyba znudzenie ... Wiec myślę że to wymaga czasu i samo minie . Odpusc poprostu nie staraj się tak bardzo .
×