Rubia

no

grrr

Wcięło mojego posta Co jest z tą kafe ehhh

Noo, ja straciłam dziś z kretesem. Jestem w grobowym nastroju. Dotarło do mnie, że muszę bardziej zwracać uwagę na to jak wydaję pieniądze. Nie mam oszczędności. Ostatnie wydałam właśnie na rower Ale nie ten, który wystawiłam na ebay'u. Agent Super awatar, chyba Ci świątecznie, nucisz sobie kolędy?

Noo d/pa. Te Święta i Sylwester będą jedną wielką smutą dla mnie. Jesteś ciągle w Londynie, czy gdzieś czmychnęłaś? Agent Super, że zawsze potrafisz znaleźć jakieś pozytywy, ale ja nie narzekam na brak miejsca, mam mało rzeczy. I tylko parę coś wartych. Bennie cukiereczku Co za szmatki szyjesz?

Cześć Wam wszystkim! Mnie dziś smutno. Nici z Sylwestra na zachodnim wybrzeżu i jestem do cna spłukana. Chyba sprzedam rower. Mam dwa, nie ma dramatu, ale trochę boli

Ojej, to długo. Podano Ci oksytocynę, czy udało się bez? Ta kobieta tutaj jest wykończona, położne brzydko ją traktują, patrzą na mnie mówiąc do niej, tak jakbym ja miała przemówić do rozumu nieogarniętej lasce, której dziecka się zachciało. A ona nie ma tu nikogo, facet ją zostawił, uciekła od patologicznej rodziny w Polsce

No to się zainteresuję, dzięki:) Fajnie by było pożegnać fajki na dobre. Muszę znikać, siedzę z rodzącą kobietą. Przysnęła biedaczka, męczy się od rana. A ja muszę coś zjeść inaczej zwędzę łożysko, jak nikt nie będzie patrzył Cmok

Hm, muszę to sprawdzić, ciekawe czy jest brytyjski odpowiednik, może w polskim sklepie znajdę. Muszę zaraz iść, napiszę później jeśli będziesz. Cmok

Myślę, że jak będę stara to będę jarać na potęgę. Teraz za bardzo mi zależy na kondycji, mam mocną ekipę rowerową, nie chcę wychodzić na cieniasa. Co będziesz robić, jak będziesz stara? Ja będę śmigać w miniòwach, nosić się pstrokato, chlać, palić I podrywać młodych facetów

Plastrów próbowałaś? Niedobrze się od nich robi, ale póki co są najskuteczniejsze. Przynajmniej w moim wypadku. Kiedyś próbowałam przerzucić się na heetsy, ale nie mogłam się przekonać do smaku skarpet w ustach

Dobranoc

Po fajki? Kurde, też bym zajarała, próbuję rzucić, ale kochać papierosy będę chyba do grobowej deski.

Że też niektórym się chce marnować czas I energię na takie bzdury... Nieważne. Miło, że jesteś. Siedzę w szpitalu znowu, zapowiada się długa noc. Ponuro tu I nos mi wykręca od zapachu chemikaliów. I głodna jestem. Marudzę, wiem. Co dobrego dziś miałaś na obiad?

Jak się masz Elcium? Bardzo ładne zdjęcie