Moim zdaniem chyba nic z tego nie będzie. Wydaję mnie się, że każdy facet, nawet ten najbardziej nieśmiały, skakałby z radości gdyby dziewczyna napisała do niego pierwsza. Możesz albo go olać totalnie, albo na następnej randce powiedzieć mu to:
Jeżeli nie pogadacie, to będzie się to ciągnęło, a Ty będziesz wariowała coraz mocniej nigdy nie wiadomo co ma druga osoba w głowie. Może za szybko się zaczął spotykać z kimś po ostatnim rozstaniu? Nie wiadomo...