Porazkatotalna
Zarejestrowani-
Zawartość
7 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Niby młody ale już wolałbym umrzeć niż brać udział w wyścigu szczurów.
Porazkatotalna dodał temat w Dyskusja ogólna
Witam każdego kto to czyta i tych co odpowiedzą, czy ma ktoś podobnie do mnie czy jestem ewenementem? 20lvl studiuję zaocznie ... kierunek (ale to nie studia siedzieć przed kompem) moi rodzice są ogarnięci, przedsiębiorczy, inwestują i widzę jak planują różne przedsięwzięcia aby mogli mi coś zostawić w życiu, fakt faktem mam dobrze w życiu ale przykro mi i szkoda moich rodziców że mają takiego barana za syna. Powinienem robić coś aby byli oni ze mnie dumni a Jestem po liceum nie mam nic, to już byl dla mnie mocny cios przy starcie w dorosłość (olewałem szkole i nic z niej nie wyniosłem), nie wiem co ja mam w zyciu robić, jak myślę że mam teraz iść do pracy za śmieszne 2000 zl to już wolę chyba umrzeć niż uganiać się i kombinować w tym wyścigu szczurów. Na dodatek musieliśmy się rozstać, ja z moją miłością bo niby leci na hajs. Nie wiem, rozkładam ręce i użalam się nad sobą. -
Witam, mam problem bo nie wiem czy wybierać się na studia skoro nic nie wiem o życiu i co miałbym robić. Mógłby mi ktoś pomóc?. Wielu jest w takiej sytuacji i widzę że chyba wybierają studia aby były bo imprezki itp.
-
Zagadaj do niego na spontanie, bądź wesoła uśmiechnięta ale sobą. Spytaj żartobliwie czy to obraza policjanta jeśli powiesz że świetnie leży mu ten mundur
-
Mam zaczęte 20 lat, siedzę w domu i popadam w depresję. Zawsze byłem dziwny, inny, głąb który nie potrafił nawiązać nowych znajomości i żadnych nie mam. Ze szkoły nie wyniosłem nic, poszedłem do liceum i to był błąd. Żadnego doświadczenia, zawodu, matura ledwo zdana, od zawsze miałem odporność na wiedzę. Jestem z bogatego domu i nie "wypada" mi bym pracował jako kurier czy inna typowa praca z ogłoszenia (bez obrazy, każdego człowieka szanuję i jego zawód, nie jestem zadufanym banankiem). Całe życie miałem wy**bane i tak wychodzi moje wejście w dorosłość... Wcześniej miałem fajną dziewczynę, ale musiałem się z nią rozstać przez ultimatum rodziców bo chyba była blacharą, co mnie znacząco dobiło. I sądzę że przez długi czas nikogo nie będę miał bo nie potrafię zagadać i tańczyć (taniec nie sprawia mi przyjemności). Nie wiem co mam robić, mam w planach poprawić maturę i pójść na szanowane studia tylko jestem nijaki i nie mam pomysłu jakie studia wybrać. Już mi chodzą po głowie planowane samobóje (pokłócić się aby mnie znienawidzili, uciec i zabić tak by ciała nie znaleziono) tylko że mamaraczej będzie smutna. Chciałem przynieść im dumę a nie wstyd i zażenowanie. Nic mi nie sprawia przyjemności i to jest mój tu taki wstęp bo chyba jeszcze spróbuję pójść do psychologa.
-
20 lat a już chcę zdechnąć. Jestem totalnym zerem, żal mi moich rodziców
Porazkatotalna odpisał Porazkatotalna na temat w Dyskusja ogólna
Mam 20 lat a już mi się żyć odechciewa, wszytko jednocześnie mi się w życiu spieprzyło, rozstanie, brak normalnych znajomych, pracy studiów no nic mi nie sprawia przyjemności -
20 lat a już chcę zdechnąć. Jestem totalnym zerem, żal mi moich rodziców
Porazkatotalna odpisał Porazkatotalna na temat w Dyskusja ogólna
Dostałem się na studia zaoczne (zarządzanie, WSB TORUŃ) tam każdy się dostanie. I się zastanawiam na ... ... to życie. Mam iść do psychologa czy psychiatry? -
20 lat a już chcę zdechnąć. Jestem totalnym zerem, żal mi moich rodziców
Porazkatotalna dodał temat w Dyskusja ogólna
Otóż mam zaraz 20 lat nie mam pracy, i z braku doświadczenia i zawodu mogę co najwyżej być kurierem studia zarządzanie online to porażka. Poszedłem bo matka mi kazała a tak to nic dla siebie mnie nie interesowało Jestem z bogatego domu, musiałem rozstać się z dziewczyną bo miałem postawione ultimatum. I nie wiem czy byłem z blacharą czy nie Jestem tym chyba introwertykiem, mam kilku ...ow za znajomych i tyle. Nie wiem co ja powinienem zrobić, nigdy dobrze się nie uczyłem olewałem wszystko i teraz w dorosłym życiu wychodzi, jak jestem przygotowany. Jestem totalnym zerem, wstyd mi przed rodzicami. Czuję że sam nigdy do niczego nie dojdę jestem patentowanym leniem. Wolałbym sobie wziąć kilka opakowań leków nasennych ale myślę że rodzice i siostra byliby smutni.