Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wpogonizaszczesciem

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wpogonizaszczesciem

  1. Witam, od 2018 roku spotykam się z pewnym chłopakiem. Ja mam 30 lat on 28. Był wcześniej w ziazku 6lat Ale z przyczyn ekonomicznych rozstał się z nią I wyjechał za granice do pracy,ona nie wyjechała z nim....poznaliśmy się przez aplikacje Badoo I po pierwszym naszym spotkaniu uprawialismy seks(Nie uważam,że to oznacza że jestem " latwa" bo nie sypiam z każdym chłopakiem jakiego poznam). Od samego początku intuicja podpowiadała mi,ze coś jest z nim nie tak na podstawie widzianych danych zdjęć w Internecie. Nie chciałam jej słuchać,wybrałam rozum I dałam mu szansę. Spotykalismy się Ale nie potrafiłam przez to uczucie się otworzyć na niego. W czerwcu pojechał z jakąś koleżanką na wakacje oklamywac mnie,za jedzie z chłopakami. Znalazłam zdjęcia przypadkiem z wyjazdu. Powinna to być dla niego czerwona karta i więcej nie powinnam się z nim spotykać,bo raptem 5miesiecy sie spotykalismy kiedy to odkryłam. Ale dałam mu szansę. Potem wyjechała z braćmi i koleżankami na weekend do innego miasta A wcześniej orzed tym mówił że kocha itd. Znowu intuicja mi podpowiedziała, że coś się dzieje nie tak...odkryłam znowu kłamstwo...wybaczylam mu to....I w 2019r. On się zareczyl że swoja ex! Gdzie cały czas się że mną spotykał I mówił że kocha! Ale nie chce być że mną w związku?! Nie wiedziałam o co mi chodzi, uzaleznil mnie emocjonalnie od siebie...Dałam mu na to wolna rękę aby mną manipulowal I grał na moich emocjach. Bylam łatwym łupem dla niego bo chyba czułam się samotna(koleżanką najlepsza zostawiła mnie dla chłopaka,pozwoliłam jej się źle traktować rowniez)...chcialam to zostawić wiele razy, Ale on mówił że tęskni,że chce naprawić to wszystko, że kocha a ja za każdym razem dawałem mu to co on chcial"seks"???...narzeczona odkryłam po tym ze zaczął mnie ignorować I znowu czułam że coś jest nie tak...miałam sny że rywalizują z dziewczyną w czerwonej ...ence- ona na zareczynach miała czerwona ...enkę!!! Podchodzę sceptycznie do takich rzeczy Ale to po prostu magia,że wszechświat daje nam ostrzeżenia A my ich nie słuchamy;)...dostaliśmy się po tym jak ja odkryłam,oczywiście oznajmiła mi,ze mnie kocha bo chciałam ja uswiadomic o tym jak ja znalazłam. Wie że istnieje Ale nie wie kim jestem...niestety zaczęliśmy się spotykać znowu, zaakceptowałam to ze nie chce mnie w swpim życiu A jedynie seksu że mną...myślę,że po mnie będzie ja zdradzal nadal, twierdził że nie jest z nią szczesliwy więc po co z nią jest?...jak się widujemy czuje jakby czul coś do mnie...nie wierzyłam mu po tych akcjach że mnie kocha ok mi mówił, ogólnie sporo też mojej winy było bo ego i duma niepozwalaly mi na przebaczenie...w te wakacje zaakceptowałami to,że nie będziemy razem, że to tylko romans...boję się że będę płakać znowu przez niego. odzywam się tylko jak chce się spotkać bo nie chce znowu budować emocjonalnego związku z nim....Wyjezdzam do innego kraju w przyszłym roku aby zakończyć się spotykać z nim bo wiem że jak zostanę to to się nie zakończy. Nie czuje się tak jak wcześniej, spędził mnie on w depresję swoimi gierkami I manipulacja,robił wariatka że mnie...wiem że to chora toksyczna relacja Ale dała mi ona lekcje I nie mam pretensji już do niego o to że się mną bawil bo ja na to pozwoliłam,przecież. Uświadomiła mi jaką jestem samotna w miejscu gdzie mieszkam, z dala od bliskich przyjaciol I rodziny. Że czułam się samotna I stąd to godzenia si3 na wszystko... potrzeba kochania przez kogoś...Ale ja na prawdę.go kocham ,pomimo że mnie ranil Ale teraz już nie chce być z nim, czerpie tylko seks z tej relacji Ale znając życie będę płakać kiedy to się zakończy....Czy facet na prawdę przez 2 lata moze tylko kogoś traktować tak powierzchownie I to tylko seks dla niego?....
  2. wpogonizaszczesciem

    Czy na prawdę dla niwgo to tylko seks?

    Napisałaś,że nienawidzę jak ktoś Ci mówi, co czujesz fakt źle przeczytalam. Ale odpowiedziała to na mój wpis A ja nigdzie nie napisałem,że ja mu wmaiam bądź wmawialam,że to kocham. Również nie napisałem nigdy na jego wyznania w moja stronę. To non był ta osoba która mi to.mowila A ja w to nie chciałam.wierzyc. ja mu wyznała uczucie dopiero po roku więc... Ale dzięki I tak za odpowiedź na mój post;)
  3. wpogonizaszczesciem

    Czy na prawdę dla niwgo to tylko seks?

    Dlaczego Electra nienawidzisz jeśli ktoś Ci mówi,że Cię kocha?...Ja osobiście czuje się dziwnie z tym wyznaniem ale to dlatego,że rzadko będąc dzieckiem słyszałam to od taty,mama nie była tak oschla w okazywania uczuć jak tata....myślę,że tak że byłam zakochana w nim. Dość szybko przyszło to uczucie do mnie,zanim zobaczyłam że mam doczynienia z " graczem"...Nigdy wcześniej nie kochałam żadnego chłopaka tak mocno jak jego. Tzn. Myślę,że tutaj też duży wpływ na moje przywiązania do niego miała manipulacja I granie na moich uczuciach.Nadal go kocham, jest I będzie kimś ważnym w moim życiu Ale jestem już na tym etapie świadomości, że nie chce nic z nim budować. Na ta chwilę łączy nas tylko seks. Fakt, nie będę zaprzeczać że nie miałam początkowo myśli, że może jednak on coś do mnie czuje,że podświadomie liczę na to,że zostawi swoją ex I będzie chciał być że mną? ...Ale po tych myślach wracam do siebie I do swoich celów na nowy rok bez niego w moim życiu. Właśnie, tak się trochę czuje. Tak jakby spotykał się ze mna, dlatego że jej nie ma w pobliżu...Myślę,że on sam do końca chyba nie wie czego chce? ...taki trochę chyba pies ogrodnika...może też się ode mnie uzaleznil emocjonalnie, bo czasami pokazywał mi ze jest zazdrosny? Albo to był problem z jego ego,ze mu rozmawialam spotkań kiedy on mial ochotę się spotkać.... Dokładnie. Seks między nami jest niesamowity, jest mega chemia II polaczenie między nami....dlatego tak trudno mi jest uwierzyć w to,że dla niego to tylko może być seks I nie ma żadnych uczuć poza przyjacielskimi dla mnie;(.... Tak, wiem nie ma to przyszłości I ja osobiście tego nie chce ale nie bardzo ciężko mi jest zerwac kontakt z nim bo chyba boję się tej samotności po zerwaniu? Łapie się że jestem o niego zazdrosna, rozpaietowuje przeszłość I czasami nachodzi mnie nadzieję na przyszłość Ale później tak jak wspomniałam wcześniej dzięki niemu podjęłam bardzo znacząca decyzje w moim życiu. Gdyby nie on I jego stosunek do mnie to byłabym w tym miejscu gdzie jestem w życiu. Będę bardzo tęsknić po zakończeniu tej relacji z nim Ale życzę mu naj najlepiej w życiu bo wydaje mi się że nie będzie z " odgrzewanym kotletem" szczęśliwy A o mnie będzie pamiętać I może żałować...Ale ja już będę daleko I może znajdę kogoś kto pokocha mnie taka jaką jestem;))) ...Oraz,że dzięki tej lekcji mogłam również dostrzec swoje wady jak chociażby wysokie ego I duma, która nie pomaga w relacjach miedzyludzkich;)) Poprostu nie wiem dlaczego facet może być tak nieczuly I nie wyobrażać sobie jakbym się czuła kiedy robi to I to ,mówi to I to...przecież też mają empatię aby wczuć się w sytuację danej osoby? Pewnie nie pierwsza I nie ostatnia taka lekcja w życiu I zaskoczenie postępowaniem ludzkim;))) Miłego dnia Ci zycze Electra;)
×