Maskotka.

Co będzie następne? Proszę państwa, emocje jak na grzybobraniu, wyświetlenia rosną, jak jej długi nos

Z wróżką współpraca dobiegła końca, to zaczęła się z Tatianą.

No tak, bo ja za trzeźwo myślę

A co miał go ze sobą zabrać po rozstaniu, skoro pies był jej? To teraz błysnęłaś empatią. Zresztą psa zabrał z Mazur i się nim opiekował przez miesiąc.

Od kiedy nagina o terapii? Od wigilii, od tego jak zaczęła oglądać Ukrainkę! Nigdy wcześniej w poprzednich fil. ani słowa, wręcz było to tajemnicą, gdzie wychodzi... I temat depresji zszedł na dalszy plan, teraz tylko terapia terapia,narcyz, terapia. A depresja się pytam? Gdzie się podziała?

Tragedia, manipulowała od lat, nie raz nie dwa, ale to co teraz odwala...

A to się nie wiąże z większą dla ytbera kasą? Nie wiem nie znam się na tym. Wyświetlenia czy suby?

Ona kłamie, nie chodzi na żadną terapię, kto mądry by o tym po pierwsze opowiadał a po drugie puszczał w internet! Na końcu wczorajszego wysr.. Mówi " Ja TU wam będę opowiadać o mojej terapii, czuję misję" " korzystajcie z terapii i słuchajcie pani Tatiany". Albo pracuje sprytnie nad współpracą i chce się wbić do Ukrainki, albo już tego dokonała... Szlag mnie z rana na tą czarownice trafi ile tych kobit jest głupich to mi się nie mieści!

A filmik niżej, było 124 , już jest 125 i odświeżam stronę, rośnie w minutach...

Heh, godz 7:10 wyświetleń 76 tyś, godzina 7:40 77 tyś, godz 8:15 wskoczyło właśnie 78 tyś...

Heh, serio jest coś nie tak. Zwracam na to uwagę często, to co widać pod ostatnimi 4 ema filmami to jakaś bujda.

A widziałyście te wyświetlenia? Wydaje mi się, że mocno podskoczyły, 10 godzin temu film dodany a tam już 76 tyś, kiedy czasem ledwo było 40...,to samo w inn

Też tak myślę, odsuwają się od niej wszyscy, bo mają dość. Kontakt sporadyczny, aby był

Jest jeszcze moment w którymś filmie po wigilii, jak wykrzywia się we wszystkie strony świata i mówi, że ona może powiedzieć dużo więcej co on jej robił i do czego mogło dojść. Jak to bywa u narcyzków, pewnie czarownica niejednokrotnie straszyła samobójstwem, baaardzo to do niej pasuje.

Na co ten lew zlew czeka... Już powinna dostać pisemko... Ale jak to bywa w przemocowym i narcystycznym związku, zwyczajnie chłopina się jej boi! I nawet są na to dowody we vlogach...

"Jeszcze 3 i 3/4 opakowania psychotropów i będzie wiosna" Kochana widzka

Jak czytam te tam komentarze to aż mi się flaki przewracają, jakie te widzki są puste

Może jeszcze w pytaniu na śniadanie gwiazdkę zobaczymy...

Tak samo jak z żarciem

Serio? Coś więcej?

Ona zawsze za modą celebrytów podążała, aż skończyła na psychotropach

A przepraszam, po co ona poszła do dietetyka ? Odchudza się na szkieletora? 🥴 Czy raczej mania i ta jej hipochondria?

Dawno jej nie oglądałam, może ktoś coś? Co u naszej pięknej momo?

Oboje siebie warci...