Śpiocha
Zarejestrowani-
Zawartość
722 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Śpiocha
-
Powtórzę się, ale jak dla mnie te komentarze nie są tak mocne, jak są przedstawione na stories. Przed chwilą widziałam relację, mówi że chce się wycofać z wszelkich zbiórek, nie ma siły na takie krzywdzące komentarze, że ludzie podli i takie tam... Nie umniejszam, ale serio? Przecież wystarczy jedynie rozwiać wątpliwości, zrozumieć inny tok myślenia lub przyjąć do wiadomości. Chociaż może mi łatwiej mówić, bo to nie do mnie są kierowane komentarze?
-
Widziałam już, komentarzy było w opór, kilka przeczytałam, być może był ciężki którego nie widziałam, ale szczerze mówiąc, niewiele tam jakichś komentarzy które są tak mocne, że można być "zmęczonym" - oczywiście w mojej opinii. Zawsze kreuje się na silną babkę, i nie wątpię, zasuwa w szpitalu, w przychodni i w swojej firmie, w dodatku ma fundację. Zdecydowanie bardzo dużo na głowie, mimo że sztab ludzi obok siebie. Co by nie powiedzieć, w moim odczuciu, kobieta osiągnęła sukces. Tym bardziej się dziwię że komentarze tego typu aż tak Ją dotknęły.
-
Ja nawet nie wiem o co chodzi, wiem tylko tyle że żaliła się na małe profity ze zbiórki, i na komentarze. Jakie komentarze? Ktoś coś wie więcej? Co do zbiórki, przecież uzbierali ładną kwotę, zamiast wprowadzać dobrą energię to się żali i mówi o tym że E. byłby dumny...
-
Właśnie napisałam wyżej, że chyba z tego wyrosłam, FB nie posiadam, a na Instagramie same ważne dla mnie zdjęcia
-
N często się chwali znajomością języków, ale "lajfami" to już wymiotuję, a dzisiaj dobiło mnie "miszyn inposibul"
-
Czy G widać na najnowszym zdjęciu majteczki? Mam nadzieję że się mylę, ale wygląda to co najmniej niesmacznie, nie mówiąc już o szkodliwości takiego zdjęcia...
-
Ja też dopiero świeża jestem, niech któraś dobra dusza powie o co chodzi z Babo
-
Dlaczego M ma zdjęcia ze swoimi dziećmi, a L tak uwielbia zdjęcia z Maćkiem?
-
Zastanawiam się czy jest sens, przyjemności ani zysku mi donos nie zrobi, uważam że mało profesjonalne podejście i w zasadzie to tyle, ot z Wami się podzielę informacją
-
Niemądre zupełnie, też ubolewam
-
Widzę że filmów już nie ma, ani jednego nie, dążyłam zobaczyć czy ktoś może pokrótce powiedzieć co w nich było, i czy było warto? Ja wsparłam zbiórkę MG i pakietem E-booków, byłabym rozczarowana gdybym wsparła L.
-
Właśnie miałam o tym wspomnieć myślę, że Jej wstyd, nawet czekoladkę mojacóreczka zjadła całą