Hej wszystkim jestem nowa. Mam do Was pytanie w sobotę mama mnie się spytała czy mam bulimię, bo ciągle latam do łazienki. Nawet kilka razy wymiotowałam. Co dziennie wchodzę na wagę i się mierzę. Jak parametry idą w górę to biegam po mieszkaniu. Zajadam emocje a potem siebie nienawidzę za to. Oprócz problemów z odżywianiem mam schizofrenie i depresję na którą biorę leki serdolect, mieścił i hydrokortyzon. Zastanawiam się czy to nie od leków? Pomocy wizytę mam dopiero w piątek a nie śpię po nocach z tego powodu. Czy to bulimia?