Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

m4upka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. m4upka

    życie codzienne, a seks

    No właśnie, tu może leżeć mój problem, może to dziwnie zabrzmieć ale masturbacja to dla mnie nuda. Podnieca mnie sam fakt obecności faceta, a gmeranie samej rękami jakoś niezbyt.
  2. m4upka

    życie codzienne, a seks

    No właśnie ja nie działam zawsze i na 100% xD w dodatku często mam wrażenie ze seks to taki trochę teatr, tak jest przedstawiany w każdym pierwszym lepszym filmie (i nie porno), ze facet ledwo dotknie kobietę, a pną już cała mokra aż może po kostkach cieknąć - serio taka jest u was normalka?
  3. m4upka

    życie codzienne, a seks

    Może nie do końca przez to, w PL jest jeszcze przeświadczenie ze para bez dziecka to dziwne xD no ale wracając, to kobiety potrzebują dłuższej gry wstępnej, a facetowi może stanąć w kilkadziesiąt sekund. Wiecie, mam wrażenie ze wiele kobiet tez gra seksem, udawane orgazmy i takie tam. Uprzedzając kolejne komentarze co do faceta: jest nieziemsko przystojny, ma świetne ciało, jest wg mnie jak ideał i nie tylko jeśli chodzi o wygląd. Obawiam się ze to ze mną może być coś nie tak, może mam jakieś głęboko zakorzenione uprzedzenia do seksu których nawet nie mogę sobie uświadomic, albo jestem za mało otwarta itp. jeśli chodzi o dzieci - w ogóle nie chce ich mieć. Wizja życia bez dzieci to dla mnie najlepsza wizja.
  4. m4upka

    życie codzienne, a seks

    Najlepsze jest to ze jednocześnie miewam sny erotyczne i czasem tzw nocny orgazm - a podobno to może wynikać z niezaspokojenia
  5. Serio, czy żyjecie w świecie z pornola typu szybkie numerki, seks codziennie albo i kilka razy dziennie itd ? Albo coś ze mną nie tak albo to dla mnie niewykonalne. Musze się nakręcić żeby mieć ochotę na seks, muszę wniknąć w ten nastrój np obejrzeć serial rodem z produkcji HBO (prawie soft porn), albo słuchać muzyki która mnie nakręca, albo być sexy ubrana (na codzień by nie przeszło) itp. Po całym zwykłym dniu jak co dzień i skupieniu na jakichś przyziemnych zadaniach to nie działa tak, ze na pstryknięcie palcami zrobie się w napalona. Nie ogarniam jak faceci mogą tak działać, gotowi na seks prawie zawsze i wszędzie. W dodatku czasem po prostu jestem zmęczona np wracając późnym wieczorem z treningu, chce tylko zjeść o zasnąć, a czasem wole spędzić wieczór leniwie oglądając serial jeden odcinek za drugim. jak jest i was? mam 30 lat btw
×