Szymon_2040

Witam. Wie ktoś może, jak zrobić dla siebie pas cnoty w domu? Żeby uniemożliwiał mi masturbację i dawał mi kontrolę nad swoją seksualnością.

17 minut temu, Foko Loko napisał:

10letnoe dziecko to już chyba wystarczająco duże, żebyś je nauczył nie uciekać?

Czy ja wiem? Może? Może się nie nauczy nie uciekać, bo jest chore psychicznie? Ma objawy takie, jak głęboki autyzm dzięcięcy.

Witam. Gdzie znajdę taką opaskę przeciw ucieczce, z taką sprężyną, co się ją zakłada sobie i dziecku na rękę i która chroni 10 letnie dziecko przed ucieczką, zagubieniem się, oddaleniem się podczas spaceru?

Najważniejsze wymagania to takie, żeby nie dało się jej zerwać i się nie zsuwała z nadgarstka, nawet przy bardzo mocnym ciągnięciu, żeby, po obu stronach, nie powodowała żadnych otarć, urazów ręki czy nadgarstka, nie blokowała przepływu krwi, nawet przy bardzo mocnym ciągnięciu, żeby nawet 10 letnie dziecko i starsze nie mogło jej samodzielnie zdjąć (może jest taka na kluczyk) i żeby się rozciągała, a po rozciągnięciu do maksymalnej długości, się z powrotem skracała (jak sprężyna czy guma) przyciągając w ten sposób dziecko - które ją ciągnie z całej siły próbując uciec - z powrotem w stronę opiekuna.

Jak trenować swojąj siłę i stać tak silnym, żeby bez problemu móc ciągnąć na sankach cięższą od siebie Osobę, ważącą nawet 100 kg i wygrywać w przeciąganiu liny jeden na kilka większych Osób? Czy oprócz rąk i nóg trzeba mieć jeszcze silne np. mięśnie brzucha, kręgosłup..., żeby móc tak silnie ciągnąć?

Jeśli ktokolwiek idzie z bronią (obojętnie czy to bandyta, policjant, żołnierz, ochroniarz, znajomy, małolat czy ktokolwiek inny) co zrobić, żeby ten ktoś do Nas nie strzelał ani Nas nie skrzywdził. Błagać go, żeby nie strzelał? Powiedziedź ,,Oddam Ci cały swój majątek, jeśli grzecznie oddasz mi swoją broń i natychmiast ulegnie ona zniszczeniu"? A jeśli negocjacje ani psychologia nie pomaga i musimy bronić się fizycznie przed tym policjantem czy żołnierzem i jego strzałami, to co w tedy? Uciekać do pomieszczenia z pancernymi drzwiami i oknami i tam zamknąć się na klucz? Schować się? Położyć się na ziemii lub ukucnąć, żeby mniej wystawać nad ziemię i być trudnym celem do trafienia a łatwym do ,,spudłowania"?

Witam. Jak mógłby w praktyce wyglądać związek kobiety z mężczyzną, który utożsamia się jako kobieta?  Jak ten mężczyznokobieta miałby uwodzić kobietę? Miałby uwodzić ją męskim ciałem czy może szukać sobie dziewczyny lezbijki?

51 minut temu, Nemetiisto napisał:

Musisz pocierać o siebie gotówkę. Dużo gotówki.

To ma sens, powinno się udać.

Jak się naelektryzować, żeby przyciągnęło dziewczynę jak linijka włosy? A może trzeba by dać jej coś metalowego i zbliżyć się do niej z jakimś silnym elektromagnesem jak na złomowisku, że włączasz i dziewczyna z metalowymi przedmiotami leci jak bandżiskoczek do ziemi?

Wyobraźcie sobie, że nie tylko dziewczyny mnie olewają, ale wszyscy, i to tak bez powodu. Nawet 116 111 mnie olewa po prostu wszyscy 

2 godziny temu, Lolka1975 napisał:

Uwazaja cie za dziwaka i zboczenca. Pewnie wiedza, ze chcesz dziewczyny po podlodze ciagac, to wola nie wchodzic w znajomosc z toba. 

To one są dziwne, na ich miejscu bym się ucieszył. Dziwny jest ten Świat. I to uczucie, kiedy wszyscy dookoła są dziwni a uważają Ciebie za dziwnego

Nikt odpisuje na moje wiadomości. Dlaczego? Dlaczego mnie olewają? Obrazili się na mnie? Mają focha? Jestem nieatrakcyjny?

A Wy lubicie jak Was płeć przeciwna ciągnie na sankach? Dla mnie to super sprawa! To ciągnięcie może jeszcze być środkiem transportu

Przed chwilą, Kulfon napisał:

No kiedys pisales, ze za rece. Chyba ze to nie Ty, ale temat dosyc specyficzny.

O sankach też pisałem. Może na przyszłość czytajcie uważnie i ze zrozumieniem.

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Jemu chodzi o ciagniecie dziewczyny za rece po podlodze, kiedys o tym pisal. Ja bym w to sanek nie mieszala, bo to wprowadzanie w blad.

No co Wy nie powiecie? Chodzi mi ogólnie o ciągnięcie 

3 godziny temu, Puchacz Rolny napisał:

Powiedz jej "Wyglądasz na taką, co dobrze ciągnie i lubi to" i zapytaj, czy chce się umówić 

Na taką, co dobrze ciągnie? A co to znaczy, że ktoś ,,dobrze ciągnie" płeć przeciwną na sankach? Dobrze czyli jak?

1 minutę temu, Bennie1 napisał:

No jak sanek nie ma to trzeba ciągać na kartonie ze śmietnika.  

No tak. Ale na sczęczie mam sanki i śnieg też jeszcze mamy

3 godziny temu, Bennie1 napisał:

Chłopa na kartonie ze śmietnika jedynie. 

Chłopa na kartonie? Co?

2 godziny temu, TwojaMuuza napisał:

No to zapytaj czy ma ochotę isc na sanki do lasu,  trochę pociąga ciebie( haha) A potem ty się odwzajennisz;)

Do lasu to chyba nie będzie chciała... i chyba lepiej by było gdybym ja pierwszy ją ciągnął, a potem ona mnie 

Chyba że na górkę, i wtedy przy okazji mógłbym ją trochę pociągnąć lub wprost zaprosić na ciągnięcie sanek 

7 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Zapros na sanki to będzie logiczne,  ze bedziecie sie wzajemnie ciągnąć,  haha

Określenie iść na sanki bardziej się chyba kojarzy ze zjężdżaniem z górki niż z ciągnięciem kogoś 

Jak zaprosić dziewczynę do ciągnięcia sanek? Jak zaprosić ją na takie spotkanie, że ja bym ją ciągnął na sankach, a ona mnie?

18 godzin temu, taki obraz wasz napisał:

Nie da się. Tylko wyglądem.

Co nie zmienia faktu, że da się tam poznać ludzi. Oczywiście, nie powinno się pisać do całkiem obcych osób z nadzieją, że może akurat, ale są przecież różne grupy, gdzie można kogoś poznać, a z takiej znajomości może wyjść coś więcej.

A te grupy to np. Jakie poza portalami randkowymi 18+ typu edarling itp

Dnia 11.12.2020 o 14:17, Mefisto napisał:

No właśnie. Społecznościowy a nie randkowy.

No i co z tego? Na społecznościowym nie można?

Dnia 9.12.2020 o 22:59, Nemetiisto napisał:

To proste, magnesem.

A tym magnesem będzie np. Przystojny wygląd?

Dnia 9.12.2020 o 23:27, Elciaa29 napisał:

A czemu akurat na fb ?

Bo to dosyć popularny portal społecznościowy