Stara koza
Zarejestrowani-
Zawartość
127 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
235 ExcellentOstatnio na profilu byli
1033 wyświetleń profilu
-
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Stara koza odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
No cóż, nie od dziś wiadomo że najlepiej pracuje się cudzymi rękami i wydaje nie swoje pieniądze -
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Stara koza odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Dawaj -
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Stara koza odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Poszłam sprawdzić ile filmów ominęłam, wyszło 30. Nie wiem czy nadrabiać, czy nie? Pracuję na etat, po pracy normalne obowiązki domowe i rodzinne, to wiadomo, czas jest -
Kot w Redzie porzucony, ale kalendarz z renty kupiony
Stara koza odpisał Drejfus na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Dawno nie oglądałam żadnego filmu, dalej nagrywa w knajpach i nie da się tego słuchać? Może jestem przewrażliwiona, ale naprawdę te części z zamkniętych lokali są dla mnie nie do odsłuchania przez cały ten szum, hałas i zgiełk w tle. Po komentarzach widziałam że nie tylko mnie to przeszkadza, ale girl boss szybko gasiła interlokutorów, że im wszystko przeszkadza i, w domyśle, pisze to ciągle jedna osoba i się czepia tego, bo nie ma czego innego (co jest kłamstwem, bo u niej zawsze coś się znajdzie, choćby wyborny angielski, o kłamstwach nie wspominając) -
Właśnie pokazała, dwa placuszki z jogurtem naturalnym. Placuszki z bananami które zostały jej że szpitala, bo, uwaga, nie miała apetytu
-
Cześć produkują, część zlecają, kosmetyki są produkowane w Polsce
-
Właśnie ostatnio w komentarzu stwierdziła, że ona nie patrzy na sprawność partnera
-
To było do przewidzenia, tym bardziej mnie dziwi że Magda tak bardzo olewała i olewa ćwiczenia. Wiadomo że cudów nie będzie, ale im sprawniejsza będzie, tym dłużej nie będzie potrzebowała coraz większej pomocy. Mam nadzieję że to jej w końcu da do myślenia, jeszcze nie wszystko stracone. Wszystkich ich mi szkoda, mamy bo łatwego życia nie miała, siostry skazanej na opiekę nad nie współpracującą siostrą, i to jeszcze w takim momencie, i samej Magdy. Jest wredna, złośliwa i arogancka, ale przede wszystkim jest człowiekiem i po ludzku mi jej szkoda
-
Tamten to był chyba Maciek albo Tomek, raczej nie ten
-
Jakiś kolega Magdy, ale nie kojarzę żeby kiedykolwiek mówiła skąd się znają, grane zawsze były Ala, Merta, Martyna, kiedyś Adam, a, no i Paweł sto lat temu
-
Może i racja, to byłoby zwariowane, a przecież tylko wariaci są coś warci.
-
I będzie wyglądała rewelacyjnie, bo taka już jest. Mam nadzieję że nie przyćmi siostry w dniu jej ślubu, ale może być trudno z tą alabastrową, świetlistą cerą, świetnymi włosami, pięknymi oczami. Martwię się też o suknię, już w dniu przymiarek miała problem, żeby nie wyglądać lepiej od siostry. Co do gościa, to albo wydobyty w niebytu Paweł ( w co szczerze wątpię), albo najnowsza ofiara, ten kolega z Sopotu którego pokazywała we vlogu
-
Czyli się nie przesłyszałam z tą dietą Loł kał i epiczną burzą. ogólnie Madzia jest zmęczona jak mówi, że jest od dawna zmęczona, później pełna wigoru, a jeszcze później chyba sobie przypomina, że jednak ma być słaba, bo mówi głosem mdlejacej gazeli. Jest zdziwiona słabymi wynikami, mnie też to dziwi, dieta fast foodowa i testy słodyczy przecież nie mogły mieć na to wpływu, tak jak żłopanie herbaty na problematyczne nerki. Ogólnie kłamkoli jak najęta, naprawdę mogłaby sobie zapisywać co i kiedy mówi, bo się gubi. Najezdzala na ludzi którzy pisali o badaniach, żeby se zrobiła, bo przecież jest zdrowa, a teraz nagle od dawna słaba i źle się czuła, ale nie chciała się skarżyć
-
Podejrzewam kompilację tych wydarzeń, ale na prowadzenie wybije się ślub siostry. No, może jeszcze dyskretne zaznaczenie działań w sprawie kolejki. Generalnie istne Kongo
-
Świeże info, błyska cekinami w Sopocie na festiwalu. Poza tym ledwo żyje, później wyjaśni dlaczego. Czy ktoś jest zdziwiony?