Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sylawia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Sylawia

  1. Mi serce pęka. Moja córka ma 12 lat i świata poza babcią nie widzi. Traktuje ją jak swoją mamę (tak mi się wydaję). Gdy nie dogadujemy się z partnerem to babcia mówi córce że jak będziemy dalej się kłócić to ją zabierze do siebie. Od narodzin córki mieszkaliśmy razem z teściami. Po trzech latach jesteśmy już na swoim, ale babcia nadal ingeruje w nasze wspólne życie. Jestem jej wdzięczna za pomoc w wychowaniu. Czuję się odrzucona przez córkę.Serce mi pęka jak woli spędzić czas wolny z babcią niż z mamą. Z partnerem się nie dogaduje co się pewnie odbija na córce, lecz nikt nie widzi problemu że się nie da wszystkiego poświęcić dla dobra dziecka (teściowa namawia by się nie kłócić z partnerem dla dobra dziecka i przymknąć oko na to wszystko) ale tak się nie da bo człowiek w pewnym momencie nie wytrzyma psychicznie. Lecz nie widzi że to strasznie boli. Już nawet u siebie w domu się nie czuje jak u siebie bo wszystko za sprawą teściowej która również ingeruje w życie domowe. Niestety nie da się przetłumaczyć że źle robi. Nie wiem jak dalej sobie poradzę z tym bólem. Może jakieś światełko pojawi się w tunelu.
×