![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2020_12/Z_member_194031282.png)
Zuzanna.
-
Zawartość
960 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Zuzanna.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 12
-
-
13 godzin temu, Katia83 napisał:To w diagnostyce są taniej badania? Czy masz jakiś pakiet. Ja tez juz swiruje a to dopiero 2dzien
dziś miałam lekkie plamienie. I pobolewa czasem brzuch ku dołowi.
-
4 godziny temu, Strusio85 napisał:Dziewczynki. Zrobiłam dziś betę.
Przedwczoraj 17.08 -10,8
Po 24h 19.08 - 67,8
Nie mogę uwierzyć
... Serio..jakoś do mnie nie dociera. Oby tak dalej. Od dziś zaczęłam brać encorton zlecony przez dr Paśnika. Oby ochronił kropka
To teraz po jutrze zarobisz? Zrób też progesteron, będziemy spokojniejsze
-
3 godziny temu, Strusio85 napisał:Odpisał. Kazał włączyć encorton. Doszczepiania w mojej sytuacji nie będzie. Uff...to chociaż jakieś pocieszenie. Oby pomogło
Jesteśmy z Tobą, trzymamy mocno
. Musi w końcu być dobrze
-
2
-
-
3 godziny temu, Katia83 napisał:Juz są ze mną 2 zarodeczki. Za 9dni mam sprawdzić betę. Muszę być spokojna. A Ty kiedy teraz betę robisz
-
1 godzinę temu, Teklaoli napisał:Dziewczyny!!! Nie mogę spać! Dzisiaj mój dzień testu..wstałam w środku nocy bo juz o 4 rano..zrobiłam 2 i oba pozytywne
a teraz z wrażenia już nie mogę zasnąć
teraz tylko żeby wszystko inne się okazało ok
Katia83 a ty dzisiaj masz transfer? Dobrze pamiętam?
-
1
-
-
2 minuty temu, Teklaoli napisał:Dziewczyny jak sobie radziłyście podczas czekania na test po transferze? Mi zostało jeszcze 5 dni czekania i już nie umiem kontrolować moich myśli. Nawet czytanie książek nie pomaga bo myśli same błądzą w wiadomym kierunku
Normalnie to bym poszła ostro poćwiczyć i wypocić wszystko na konkretnym cardio ale w tym wypadku raczej chyba nie wskazane
Spacery też ograniczyłam bo upały u nas chyba gorsze niż w Polsce i się nie da po prostu....brak mi już pomysłu co ze sobą zrobić...dodam że te upały też nie pomagają i ogólnie nic sie nie chce robić..i tym sposobem siedzę i kminię
Ja za każdym razem bardzo dużo przez tel gadałam by nie myśleć. Mi pomagało ja godzinami mogę gadać. To koleżanki, mama, siostry
-
3 godziny temu, AsiaWin napisał:Jenn jeszcze nas czytasz
dziękuję za odpowiedź! Nawet o Tobie dzisiaj myślałam
jak się czujesz?
Dzisiaj się dowiedziałam że mam tylko 1 zdrowy zarodek. Jestem przerażona i chce porządnie odbudować florę bakteryjną! Może się zdarzy cud i ten zarodek zostanie ze mną...
Musisz wszystko porządnie przygotować a my będziemy trzymać
i modlitwy aby to był Wasz bąbelek na zawsze
-
2
-
-
5 godzin temu, Katia83 napisał:Jestem po transfer w środę za tydz. Od niedzieli neoparin 40mg. Czy któraś może coś o tym powiedzieć
Endometrium piękne. Ile dniowy macie zarodek. Ja zawsze miałam progesteron włączany 5 dni przed transferem bo zarodki były 5 dniowe
-
9 godzin temu, MamaAniola napisał:Jakbyś czytala mi w myślach
już od kilku dni zbierałam się, żeby napisać! U mnie wszystko super, szybko doszłam do siebie, spaceruje...Także akcja zrzucania dodatkowych kilogramów rozpoczęta
Wiktor mam wrażenie, ze przespał pierwsze dwa tygodnie życia
jestem w szoku jak rodzeństwo może być podobne do siebie i różne jednocześnie - nawet na tak wczesnym etapie życia. Jak patrzę na gesty i minki Wiktora to przypomina mi się jak jego siostra była malutka. I trochę mnie to smuci, bo uświadamia mi jak czas szybko leci i ile takich drobnych codziennych rzeczy umknelo już mojej pamięci. Moja Julka z kolei jak się budziła jako niemowlę to był krzyk i płacz, Wiktor ostoja spokoju, otwiera oczy, zaczyna cmokać, dostawiam do piersi i po temacie
praktycznie w ogóle nie płacze (przynajmniej narazie!). Moja córka bratem zachwycona, pomaga jak może - myje brzuszek bratu podczas kąpieli, pcha wózek podczas spaceru. Cały czas chce oglądać jego stopy i jest zaszokowana jakie są malutkie, boi sie z kolei jego kupy
Ja natomiast czuje się taka kompletna, spelniona - jakbym znalazła się w momencie życia, o jaki tak długo walczyłam. Moja rodzina, to z kim żyje, jak żyje i gdzie żyje wygląda tak jak wymarzyłam to sobie juz dawno temu. Wspaniale uczucie.
Jak u Ciebie i Kacperka?
Wszystkie Was dziewczyny mocno ściskam, Cały czas ogromnie kibicuję w waszych staraniach!
Cudowne kochana, jeszcze raz gratuluję
-
1
-
-
7 godzin temu, Sylwi@ napisał:Oj tak to forum jest wyjątkowe. Dziewczyny tutaj są olbrzymim wsparciem. "Z naszych czasów" chyba nie jest nas wiele, ale tak jak piszesz więź z Tobą i Patrycja też mam bardzo duża. Na forum wchodzę rzadko. Praca, dom, Mały = absolutne zero czasu wolnego. Wczoraj rozpoczęliśmy nasze pierwsze wspólne wakacje i po drodze miałam jakieś 6 godzin luzu więc szybko Was znalazłam. Co ciekawe ostatnio nad morzem byliśmy tydzień po zerowej becie z pierwszego transferu. Wtedy to był wyjazd pod znakiem twardych alkoholi i żalu do całego świata. Gdyby te trzy lata temu ktoś mi powiedział że wrócę tu za chwilę z prawie dwuletnim Synem to pewnie bym go wyśmiała. Codziennie dziękuję Bogu za ten Cud i zastanawiam się czym sobie na Niego zasłużyłam...
U nas tak, że od września Filip idzie do żłobka. Otwierają u mnie na wsi państwowy oddział i jest spora szansa, że się dostanie (na prywatny absolutnie nas nie stać). Teraz przyjeżdża do niego teściowa, ale On jest tak żywym dzieckiem, że wymięka już przy nim. Mały rośnie zdrowo, rozwija się prawidłowo, zaczyna powoli gadać i zmienił moje życie. Przez lata byłam jak bomba zegarowa, wnerwiona na wszystko wokół. Wiecznie na antydepresantach i prochach nasennych. Dziś moja głowa jest lekka, a pokłady cierpliwości jakie posiadam zadziwiają nawet mają mamę.
Z całego serca życzę Ci w tej trudnej walce zwycięstwa. Jesteś bardzo silna Kobietą, wierzę że masz u swojego boku równie silnego Mężczyznę i razem osiągnięcie Wasz Cel.
Straszne jest to że tak często na drodze do szczęścia stoja pieniądze. Leczenie niepłodności w tym kraju to tragedia. Wszystkie doskonale wiemy jakiego absurdalnego rzędu, pieniądze wchodzą w grę. Łatwo się mówi, że trzeba poświęcić wiele itd, gorzej jak nasze możliwości są ograniczone. Bo ile można mieć oszczędności i ile kredytów?! Czy któraś z was orientowała się może jak i czy w ogóle Fundacja Małgorzaty Rozenek-Majdan działa i pomaga? Zuza, może w te drzwi warto uderzyć...
Życzę Wam udanych wakacji 🥰 . Poczytam o fundacji.
-
1
-
-
6 godzin temu, AsiaWin napisał:Zuzanna jakie masz plany?
Jeszcze brak z powodu braku kasy
-
3
-
-
7 godzin temu, Sylwi@ napisał:Jesteś najlepsza Ciocia online 🥰.
Ciekawe co u nich słychać?
Co tam u Was? U mnie bez zmian.
-
6 godzin temu, kaja356 napisał:Tak , dzisiaj 9dpt i beta <2
Bardzo mi przykro
-
7 godzin temu, Sylwi@ napisał:Jesteś najlepsza Ciocia online 🥰.
Ciekawe co u nich słychać?
Też jestem ciekawa. Zapamiętałam datę Patrycji i Twojego maleństwa bone tym samym czasie podchodziliśmy jakiś tak się stało że całe forum jest dla mnie bardzo ważne i pomocne, ale Wy dwie szczególnie utkwilyscie mi w pamięci 🥰
-
Patrycja nie wiem czy jeszcze do nas zaglądasz. U Was już 2 latka i ile dobrze pamiętam
. Wszystkiego najlepszego dla maleństwa 🥰
-
10 godzin temu, Teklaoli napisał:Zuzanna a Ty mi chyba coś pisalas na str 9,tak? Bo mam powiadomienie ale nie mogę wejść
nie chcę żebyś myślała ze Cię ignoruję
Dziewczyny pojutrze transfer! Niby sie nie stresuje a jednak ciągle myśli wędrują wokół tematu...tak ciężko się odciąć i wyluzować na tak maxa
Możliwe że pisałam, nie pamiętam już. Trzymam bardzo mocno
-
1
-
-
17 minut temu, BasiaC napisał:Wiadomość testowa. Bo od kilku dni nie mogę na ostatnią stronę przejść. Ciągle mam błąd zła brama. I was ok ? Coś się dzieje bo teraz też nie mogę cofnąć się do poprzedniej strony
-
17 minut temu, BasiaC napisał:Wiadomość testowa. Bo od kilku dni nie mogę na ostatnią stronę przejść. Ciągle mam błąd zła brama. I was ok ?
U mnie też tak było
-
7 godzin temu, Teklaoli napisał:Dziewczyny! Znów odzywam się tu po jakimś czasie...właśnie wracam z badań...w czwartek mam transfer! Jadę pociągiem i płaczę jak durna..
jeszcze w środę polecają mi zrobic progesteron w razie czego
Będzie dobrze
-
Część dziewczyny
, czy jest może ktoraś prawniczką? Potrzebuje porady
-
8 godzin temu, Katia83 napisał:Miałam świeży transfer nieudany drugi beta urosla do 48.9 biochemiczna. I pozostały nam 2 blastki z 6doby 3bb I 4bb
Kilka to mogę wiedzieć ile uzyskałaś?
Ja bym wzięła dwa zarodki
-
21 godzin temu, Strusio85 napisał:Super
dziękuję
Ja miałam badany przed włączeniem proga i 5 dni leki i transfer
-
8 godzin temu, Strusio85 napisał:Mam pytanie. Na jakim cyklu miałyście udany transfer? Ja do tej pory miałam transfer na cyklu naturalnym. Moja gin zaproponowała zmianę na sztuczny przy kolejnym podejsciu. Wiem, że będę brać estrofem, ze nie będzie owu i przez to będę musiała brać więcej progesteronu. Mam pytanie czy w cyklu w którym był transfer wykonywalyscie badanie progesteronu w konkretne dni ( np. Na początku cyklu czy przed suplementacja progesteronu?). Pytam bo czytałam już niejednokrotnie, że nie powinien przekraczać 1.5 NG. Pytanie tylko w którym momencie bo w dniu transferu to im wyżej tym lepiej chyba.
Sprawdzę wieczorem ok napiszę dokładnie jak u mnie było
-
1
-
-
9 godzin temu, AsiaWin napisał:Dziewczyny, te z dzisiaj nie dały rady
zostały nam 2 z 5 doby...
Kochana mam nadzieję że właśnie te będą szczęśliwe
-
1
-
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 12
In vitro cz.5
w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Napisano
Gratulacje