Nadzieja1993
Zarejestrowani-
Zawartość
316 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nadzieja1993
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Co do wagi to moj lekarz radzil zeby przed 1transferem schudnac bo zawsze to wieksza szanasa, takze podchodzilam 2 msc pozniej, schudlam 20kg, ale tez dlatego ze w koncu unormowalo sie z tarczyca.
-
Kazda z nas miala stres, najpierw do testowania wtedy jak przychodzi dzien testu to wylew razem z zawalem serca ja tak zwlekalam z odczytem wyniku na tel jakby to mialo cos pomoc. .
-
Luty/Marzec 2022
Nadzieja1993 odpisał Annn2020 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czytam was i wlasnych oczom nie wierze! . Rozumiem ze kazda z was nie jest juz nastolatka i wie co to "wpadka" skoro nie chcialyscie juz dziecka to jest sporo sposobów aby jej uniknac a nie teraz tylko narzekac, jak sobie poradzicie i nie mowicie o ciazy. Jesli idzie sie do lozka to chyba kazdy wie z czym to się wiąże. Na prawde za łatwo przychodzi wam zajscie w ciaze i narzekanie! Ile par chcialoby chociaz jedno dziecko a nie moze, stara sie poprze in vitro, wam powinno byc wstyd i zastanowic sie nad tym co piszecie! Bo jesli zaklada sie rodzine to kazdy wie na ile moze sobie dzieci pozwolic a nie zrobic a wtedy koniec swiata. Zastanowcie sie -
Odpukac od transferu ani kropli krwi. Neoparin biore bo zakrzepy mi sie robią, tak z badan wyszlo
-
Ja biore neoparin plus acard, obecnie 29tc i caly czas bez przerwy
-
My zdecydowalismy sie na in vitro w lutym a za nim zrobilam z mezem badania, po drodze zawsze cos wyszlo w badaniach to 1 transfer mialam poczatek grudnia, a udalo sie za 2 razem. U nas wszystko wyszlo okolo 25tys. Badania, wizyty, mrozenie zarodkow,2 podejscia, stymulacja. .
-
Cos w tym jest, tak bardzo pragnelam dziecka ze jak udalo sie to nie myslalam nawet ze jestem bo sie balam ze jak zaczne sie cieszyc to cos sie stanie, dopiero po polowkowych zaczelam kompletowac wyprawke, ale tak na 100% zaczne sie cieszyc i uwierze jak bede miala synka w ramionach . Taki przykład: moja kuzynka tez dlugo nie mogla zajsc w ciaze a jak teraz sie udalo naturalnie to nie cieszy sie, od wizyty do wizyty żyje. . Kazda kobieta ma swoje przeżycia, nie martwią sie tylko te ktore licza na 500+ . .
-
Październik dla wszystkich starajacych jak i rodzacych bedzie szczesliwy!!
-
Jeszcze troche i nam sie odwdzieczy nasz cud
-
A ty korzystaj w 2 trymestrze Damy rade bo jak nie my to kto!
-
Na pazdziernik. Wiedzialam ze w 3 juz bedzie ciezej bo i wiekszy brzuch i wogole, ale z tym snem to szok myslalam ze ta energia juz zostanie do rozwiazania ale wazne ze z dzieckiem wszystko ok. A ty na kiedy masz termin ?
-
Mnie mobilizuja obowiazki ktore musze zrobic ,ale tez duzo leżę i od razu oczy same lecą
-
Dziewczyny,jak to jest u was? Czy widzicie różnice w trymestrach? Chodzi mi o samopoczucie i "energie"? Ja 1 trymestr tragedia, brak energii 2trymesrt jak nowonarodzona gory moglabym przenosic 3trymestr brak energii, moglabym spac 24h na dobe a i tak jestem zmeczona 🥱 . Tlumacze sobie tym ze organizm wie co go za kilka tygodni czeka i nadrabia sen , ha
-
Czytalam na forum o dr Pasnik , dziewczyny chwalily, fakt ma dlugie terminy ale moze warto poczytac o nim i sprobowac pójść na konsultacje? ❤
-
Jestem juz w pelni zaszczepiona, moj gin mowil albo moderna albo faizerem tylko. Innej nawet nie bralam pod uwage . Czemu chcesz johnsonem? Ja osobiście bym sie obwiala szczepic akurat tą szczepionka. A nic mi nie bylo po faizerem.
-
Wiek ciazy bedzie sie zmienial, tym sie za bardzo nie przejmuj wazne ze serce bije
-
Nie ma co, dajesz dziecku od samego poczatku mocnych wrazen
-
Po co sie katujesz i robisz drugi test? Ja zrobilam test po 1 weryfikacji bety ale tylko dlatego aby miec pamiatke, ciesz sie że sie udalo!! Bo pozniej zwariujesz a dziecku na prawde mozesz zaszkodzic, a tego nie chcesz!
-
Pozniej nie jest nic lepiej, jak dziecko sobie znajdzie wygodne miejsce na pęcherzu.
-
Kapusta kiszona
-
Ja jestem w 26 i moj brzuch to dramat, ale nawet nie myslalam o udzie , bo na sama mysl mnie boli:p
-
Wcale nie glupie! Ja jak bylam w 6tc to tez nic mnie nie bolalo, nie mdlilo, jak wyczytalam objawy wczesnej ciazy ze piersi powinny byc tkliwe to juz wiedzialam ze nic z tego z lazienki tez korzystalam jak wczesniej, normalnie dramat juz myslalam ze nic z tego. a co do tego ze zobaczysz bijace serduszko to sie uspokoisz ale gora tydzieni wtedy bedziesz znowu miala czarne mysli czy jest ok czy dziecko zyje, no niestety ja jestem w 25 tc i max 3 tygodnie wytrzymuje do wizyty, i zyje od wizyty do wizyty. A po porodzie nie bedzie niz lepiej. Wiem ze to trudne bo kazda z nas ma i miala takie mysli czarne ale dasz rade!! Potem bedziesz czula kopniaki to ci sie odwdzieczy ❤
-
Tez jakos w 12-14 tc , dokladnie nie pamietam bo tych lekow za duzo, ale nie przejmuj sie za bardzo, lekarz wie co dla nas najlepsze, jesli dobrze sie czujesz nie masz zadnych boli, i nie dzwigasz to bedzie stopniowo zmniejszal dawki.
-
A mialam transfer sztuczny i mrozaczek.
-
Ja progesteron teraz skonczylam, a jestem w 25 tc, z 3 dawek dziennie zmniejszyl na dwie, a od 22 do teraz bralam tylko wieczorem, moj ging mowil ze jak wiem ze bede cos dzwigac np to mam sb wziac.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12