Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nadzieja1993

Zarejestrowani
  • Zawartość

    316
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Nadzieja1993


  1. 6 godzin temu, PinkLady napisał:

    Czesc dziewczyny. Chcialam was zapytac o wasze doswiadczenia z in-vitro. W lutym bede podchodzic po raz pierwszy do tej procedury. Niestety to dla nas wlasciwie jedyny ratunek, bo ile u mnie wszystko jest w 100% perfect, lacznie z wysoka rezerwa jajnikowa, to u meza nasienie jest kiepskie. I jak wszystkie pewnie wiecie, o ile problemy hormonalne itp u kobiet da sie leczyc, o tyle slabej jakosci nasienia raczej sie nie wyleczy. Rozmawialam o tym z dziewczyna z pracy ktora podchodzila do inseminacji i potem in-vitro i troche mnie nastraszyla. Powiedziala ze przez te wszystkie hormony ktore brala, czula sie fatalnie psychicznie, do tego mega spuchla i przytyla. Jakie byly z tym wasze doswiadcznia? Obawiam sie tez troche skutkow ubocznych stymulacji jajnikow. Wiem ze szanse na przestymulowanie jajnikow sa male, ale jednak sa 😪 Jakie sa wasze opinie na ten temat?

    In vitro uczy przede wszystkim  cierpliwości  😉 ciagle n cos musimy czekać, a to na wyniki a to na punkcje a to na transfer a to na serduszko. . Ale jesli bardzo pragniesz dziecka to wszystko zniesiesz 🙂 jak juz zaczniesz to bedziesz co raz bliżej celu 😘 

    W stymulacji czulam sie dobrze, pracowalam,chodzilam na zakupy, funkcjonowałam normalnie, po punkcji kilka dni wyjete z życia ale do przezycia 😉 . Drugi transfer udany, synek 1.5 miesiaca ❤

    Dasz rade, trzymamy kciuki 👍


  2. Dziewczyny, dzisiaj mija rok od pierwszego transferu,niestety przed swietami beta wyszla 0, wtedy moim jedynym marzeniem bylo spedzic kolejne juz swieta Bozego Narodzenia we trójkę,  i udalo sie , drugi transfer ostatniego zarodka , i teraz trzymam na rekach swoje 35 dniowe szczęście ❣. Marzenia sie spełniają . ❤❤❤

    Dziewczyny trzymam za wszystkie mocno kciuki, za te ktorym sie udalo i za kilka msc zostana mamuśkami ale tez za te ktore wciąż walczą,  jestem pewna ze sie uda! Bo nagroda jest niewyobrazalna 😘

    • Like 13

  3. 1 godzinę temu, Luna_ napisał:

    No nie wyobrażam sobie chodzić do innego lekarza 😬😅 niby ta ciąża prawidłowa i nie musiałabym tak prywatnie no ale bezpieczniej się z nim czuję 😬

    Dobrze, staram się być dalej aktywna, spacerować, spotykać się z przyjaciółmi itd. Ale przyznam, ze jestem Meeeeeega śpiąca 😅 czekam na poród zeby się wyspać 😅 wszyscy mówią, że przy niemowlęciu to się nie da bo karmienie co te 3 godziny 😅 ale ja przez ten brzuch nie śpię dłużej niż 0,5-1 godzinę ciągiem 😜 a ogólnie w czasie całej doby to może łącznie ze 4 godziny 🤷 mam nadzieję, że jak brzucho zniknie to właśnie chociaż te 2-3 godziny na raz da radę pospać 😅 plan mam taki, że od razu jak tylko się da kładę się na brzuch i zasypiam 😅😅😅 

    Życzę  Ci abyś byla pierwsza ktora sie wyspi po porodzie 😄 mowi to matka prawie trzytygodniowego szczescia 😊 

    • Haha 4

  4. 18 godzin temu, Pdn2019 napisał:

    Cześć dziewczyny ja jestem po wizycie i jestem totalnie załamana,,, dziś wynik badań nasienia był tragiczny tylko 5 szt plemników było 2,8 mln teraz jest 5 szt,,, musimy iść do androloga bo to o tak wymagane do icsi,,, i czekamy już na ślub i dopiero ruszamy z procedura

    Jest tyle metod, selekcja plemników , wybieraja te najlepsze,i zdrowe w budowie a wtedy zapladniaja komórkę. Moj maz mial 1% prawidlowych plemnikow a udalo sie 😉 a znam przyklad ze facet w 1 oddaniu mial 0% prawidlowych ,pozniej tez 1% i teraz sa zdrowe blizniaki. 

    Wiem ze to trudne ale teraz sa takie sposoby ze na prawde sa duze szanse na zapłodnienie i urodzenie dziecka 😉 lekarz dostosowuje metode in vitro do kazdej pary indywidualnie.  


  5. 1 godzinę temu, Pdn2019 napisał:

    To jeszcze nie miałam glukozy robionej i wymazów z kanału szyjki co do partnera nie miał zleconego kariotypu mam nadzieję że uda nam się to zrobić wszystko i zacząć w połowie września procedurę,,, zniosę wszystko tylko żeby już ruszylo

    Glukoza wazna, bo u mnie okazalo sie ze mam insulinoodpornosc i musialam brac tabletki ,na poczatku ciazy jeszcze bralam. 


  6. 5 godzin temu, Pdn2019 napisał:

    A jakie badania mieliście robione?

    APTT

    poziom glukozy we krwi na czczo

    przeciwciała anty-HBc

    wymaz z kanału szyjki macicy w kierunku Chlamydia Trachomatis metodą PCR

    przeciwciała anty-HCV

    sód

    potas

    VDRL (WR)p

    przeciwciała przeciwko cytomegalii w klasie IgG i IgM

    morfologia krwi

    grupa krwi

    przeciwciała anty-HIV 1,2

    przeciwciała przeciwko różyczce w klasie IgG i IgM

    antygen HBs

    przeciwciała przeciwko toxoplazmozie w klasie IgG i IgM

    oraz ocena stopnia czystości pochwy

    AMH ,FSH,TSH , prolaktyna. Kariotyp.

    wymaz w kierunku ureaplazma i mykoplazma z kanału szyjki macicy i usg piersi 

    Dla mężczyzn: 

    badanie grupy krwi

    przeciwciała anty-HBc

    przeciwciała przeciwko cytomegalii w klasie IgG i IgM

    przeciwciała anty-HIV 1,2

    przeciwciała anty-HCV

    antygen HBs

    oraz VDRL (WR)

    Badanie nasienia

    Kariotyp

    Skopiowalam z mojej kliniki bo swoja kartkę ktora dostalam od swojego lekarza juz wyrzucilam, ale te wszystkie musialam zrobic. Najdluzej czeka sie na kariotyp z miesiąc . 


  7. 14 minut temu, Pdn2019 napisał:

    U nas też z nasieniem problem ale ja już badania mam porobione mój przyszły mąż też zostało powtórne badanie ja mam nadzieję że już w tym cyklu zacznę,,, my mamy klinikę w Niemczech bo tu mieszkamy 

     

     

     

     

    No jak macie badania porobione to wiekszosc sukcesu, w Niemczech to moze inaczej wszystko wyglada. 😉 trzymam kciuki i daj znac jak sytuacja wyglada 🙂


  8. 11 godzin temu, Pdn2019 napisał:

    A mozesz powiedzieć coś więcej,,, gdzie u was był problem? I co się działo że tak długo to trwało,,, ja wiem że za pierwszym razem rzadko się udaje ale wierzę w to że może się udać😁

    U nas słabe nasienie męża.  Najwiecej czasu zajmuja badania 😕 bo sama procedura nie jest najdluzsza. W listopadzie miala krotki protokół, wtedy punkcja i po punkcji 1transfer, 9 grudnia. niestety nie udal sie, drugi mialam w lutym, w styczniu dalam organizmowi odpocząć.  No i w lutym sie udalo , obecnie 31 tc 😍 . Ja tez myslalam ze rach ciach i bede w ciazy ,no niestety lekarz szybko postawil mnie na nogi :p. 

    W jakiej klinice bedziesz podchodzic ? I jaki u was problem?


  9. 27 minut temu, Pdn2019 napisał:

    To super oby ta drożność coś ruszyła😁 my mamy wizytę 31 sierpnia gdzie będziemy mieć plan działania mam nadzieję że już od następnego cyklu zaczynamy stymulację do invitro i w październiku będzie pozytywny test😁

    Cześć 😉 in vitro to testuje naszą cierpliwość,  życzę Ci aby u was wyszlo wszystko ok i moglabys cieszyc sie upragniona ciąża w miare szybko, ale nie nastawiaj sie ze po miesiącu od stymulacji zobaczysz pozytywny test, niestety wszystko potrzebuje czasu 😕 wiem cos o tym .

    Ps. Z mojego doswiadczenia, nasze in vitro trwalo rok do upragnionej ciazy. 


  10. Czytam was i wlasnych oczom nie wierze! . Rozumiem ze kazda z was nie jest juz nastolatka i wie co to "wpadka" skoro nie chcialyscie juz dziecka to jest sporo sposobów aby jej uniknac a nie teraz tylko narzekac, jak sobie poradzicie i nie mowicie o ciazy. Jesli idzie sie do lozka to chyba kazdy wie z czym to się  wiąże. Na prawde za łatwo przychodzi wam zajscie w ciaze i narzekanie! 

    Ile par chcialoby chociaz jedno dziecko a nie moze, stara sie poprze in vitro, wam powinno byc wstyd i zastanowic sie nad tym co piszecie! Bo jesli zaklada sie rodzine to kazdy wie na ile moze sobie dzieci pozwolic a nie zrobic a wtedy koniec swiata. Zastanowcie sie 


  11. 3 godziny temu, Izzy napisał:

    Mam pytanie do dziewczyn, które są już w ciąży lub urodziły: kiedy czułyście pierwsze ruchy? U mnie prawie 18 tydzień, 17 i 5 dni i nic nie czuję, brzuch mały i zaczynam się niepokoić. Wizytę mam dopiero za półtora tygodnia 😞

    Ja jestem w 21 tc i nie wiem do konca czy sa to " ruchy" najczesciej czuje "cos" wieczorem jak leze. Ale to od 19tc jakos dopiero , czytalam ze przy 1 ciazy trudno rozpoznac ruchy ktore sa jak "trzepotanie motyli" 😉 nie martw sie,wiem ze to trudne bo tez jutro mam wizyte ging. I tez sie nakrecam czy aby wszystko w porządku . 


  12. 9 minut temu, Milach napisał:

    Wróciłam z USG, jest zarodeczek i jest serduszko ❤️ Tak jak mówiłam jest krwiak pod zarodkiem i stąd to krwawienie, mam wypoczywać i doktor mówi że będzie ok 🙂 za tydzień do kontrol w celu potwierdzenia zarodka bo jest malusi bardzo i doktor mowil ze chciałby raz jeszcze zobaczyć jak rośnie i zobaczyc tego krwiaka 🙂 leki rozpisane do odstawienia, od jutra już nie biorę estrogemu, progesteron do 14 tc mam brac. Ulga max!!

    Ale super!! Teraz odpoczywaj i w koncu bez stresu że coś z okruszkiem nie tak. ❤


  13. 3 godziny temu, Dreamscometrue napisał:

    To jak z pamiętnika mężczyzny choć nie o tamponach. Wraca mój z pracy dzisiaj :"Kupiłem Ci coś"....

    Idę patrzę ...

    Dostałam maszynkę do mięsa 😅

     

    To sie nazywa romantyzm. 

    Mój mąż po punkcji miał kupić wkładki to kupil z 3 paczki różnej firmy i z irytacja stwierdzil ze nie bedziewiecej kupował bo tyle tych kropeczek jest że glupi jest 😄

    Można ksiazke w 3 tomach o tych naszych mezach napisac 😜


  14. 2 godziny temu, Goralka napisał:

    Hej Nadzieja.przygotowania do transferu na cyklu sztucznym zaczyna się zazwyczaj w 2 DC.przed powinnaś mieć conajmniej jedną wizytę kwalifikacyjna żeby lekarz zaplanował i rozpisał Ci wszystko.wiec jeśli masz wizytę 18 to pewnie będzie to ta kwalifikacyjna i w następnym cyklu będziesz mogła zacząć przygotowania do transferu. Powodzenia 😘

    No właśnie,  tak myślałam,  transfer będzie w lutym.

    Dziekuje ;* 


  15. Dziewczyny jak to jest z tym transferem. ? Na cyklu sztucznymi naturalnym? 

    Jestem po nieudanym transferem i jestem na koncowce okresu ale moj lekarz jest na urlopie i 18 mam wizyte dopiero . Czy kolejny transfer bede miała dopiero w lutym po kolejnej miesiaczce czy jak to wyglada z tym cyklem sztucznym ? 😮

×