gosiaaa97
Zarejestrowani-
Zawartość
3 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez gosiaaa97
-
Cześć! Piszę z taką sprawą. Otóż moje cykle trwają ostatnio około 27/28 dni. W 8 dniu cyklu współżyłam, sam początek dość krótki był bez prezerwatywy, potem już w prezerwatywie. Cały czas od zakończenia okresu mocno bolały mnie piersi. 17 dnia cyklu dostałam plamienia ciemno brązowego. Od dnia następnego krwawienie, dość mocne, obfite, bolał mnie brzuch, plecy tak jak by to była miesiączka. Trwało to standardowo jak okres - 3 dni. Na jeden dzień się uspokoiło, a teraz znowu pojawiły się brązowe plamienia. W czasie krwawień byłam u ginekologa, zlecil mi zrobienie testu ciążowego i uznał że takie zaburzenia są najczęściej przez stres. Wykonałam test - wyszedł negatywny. Chciałam zapytać - czy może ktoś miał podobną sytuację? I zapytać co o tym myślicie. Postanowiłam że zrobię też badanie beta HCG z krwii dla pewności. Ale czy myślicie że to może być ciąża? Krwawienie było dość intensywne, a objawy jak przy miesiączce. Co prawda miałam dużo stresu ostatnio, zmieniłam prace, sporo nerwów. Będę wdzięczna za jakieś komentarze i opinie.
-
Hej :) Na samym wstępię proszę o wyrozumiałość i odpuszczenie sobie komentarzy, że jestem nieodpowiedzialna bądź głupia. Stres jest w stanie dużo odebrać człowiekowi siły i myślenia. Mam pytanie związane z miesiączką. Otóż mój cykl trwa 26/28 dni. W tym miesiącu dostałam miesiączkę 26 dnia, tylko zaczęło się to plamieniami, drugi dzień było krwawienie, ale dużo lżejsze, a dnia 3 ani śladu. Teraz gdzieś 2 dni po okresie, mam lekkie plamienia brązowe jeszcze, które raczej wyglądają na śluz. Nigdy wcześniej nie miałam tak skąpej miesiączki. Dodam też, że w dniu okresu miałam gorączkę, ból kości, mięśni, ból gardła i dodatkowo biegunkę. Czy to może mieć wpływ na mój skąpy okres? Plus mam obawy, które bardzo mnie stresują. Otóż w moje dni płodne uprawiałam petting z chłopakiem. Nie było penetracji ani wzajemnego kontaktu narządów płciowych, z tym że byliśmy nago a wytrysk był na moje piersi. W trakcie chłopak dotykał moich miejsc intymnych, przed wytryskiem. Po całej sytuacji wszystko wytarłam. Ale obawiam się czy coś mogło nie spłynąć bądź czy chłopak nie mógł na dłoniach przenieść swojego śluzu sprzed wytrysku na moje miejsca intymne. Oczywiście zrobiłam już dwa testy z moczu porannego- wyszły negatywne oraz zrobiłam domowy test z krwii- wedle intrukcji napisane było, aby odczytać wynik po 5 miutach- wyszedł negatywny, ale jak zerknęłam na niego po 30 minutach zobaczyłam, że jest druga kreska- taka ledwie widoczna, zalana. I już oczywiście rozmyślanie. Piszę tu, ponieważ jest to dla mnie bardzo stresująca sytuacja, dopiero zaczynam takie aktywności. Wiem że to pytanie jest bardzo szerokie i opisowe i może wydawać się głupie, ale bardzo potrzebuje porady i wsparcia. Wiele czytałam opini w internacie, że takie formy nie doprowadzają do zapłodnienia, a z drugiej o plamieniu implementacyjnym. Mam straszny mętlik w głowie, a nie mam z kim o tym porozmawiać, bardzo proszę o odpowiedź i dziękuję.
-
Czy istnieje ryzyko zapłodnienia?
gosiaaa97 odpisał gosiaaa97 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Up