Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Goscgosc123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    78
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Goscgosc123

  1. Witam.Byłem ze swoją kobieta 2 lata.Półtora roku mieszkania razem.Od czerwca zaczęły się kłótnie o to ze nie jestem uczuciowy nie zachwycam się nią itp stad było mało uczuć seksu i było to jak w starym małżeństwie.Gdy ze mną zerwała totalnie w listopadzie wtedy zrozumiałem jak dużo straciłem.Zerwała totalnie wzięła rzeczy.Wtedy sobie uświadomiłem jak mogłem być taki pozbawiony uczuć do takiej kobiety i jak dużo straciłem.Próbowałem jej to pokazać jak się zmieniłem przyjeżdżałem prosiłem żeby wróciła ale nic z tego.Jak jej mówiłem jakby to pięknie wszystko wyglądało itp to powiedizlaa ze jest światełko w tunelu ale ciagle jak przyjeżdżałem to po pół godziny mówiła żebym jechał pisaliśmy raz na kilka dni i tylko tyle.W grudniu pisaliśmy to mówiła ze narazie nie Chce do mnie wracać i nie ma takiej opcji.W połowie grudnia pisaliśmy już dość lepiej wspominaliśmy dobre czasy pisała ze widzi u mnie zmianę i ze nie Chce żeby się to zepsuło wszyskto i ze musi sobie to wzyzskto przemyśleć.Pisała ze mam dobre serce i ze nie wie jak się to potoczy wszystko i co przyniesie życie ale z niczego się tak nie cieszy ze mną poznała.To było 17 grudnia i nie pisaliśmy do wigilii.Myślałem ze już spędzimy razem wigilie itp ale jak się odezwałem to powiedziała ze nie wroci do mnie ze weźmie swoje ostatnie rzexzy po świętach i ze przeprasza za każdy cios w moje serce.Ze nie ma nikogo ze coś w niej pękło i nie zmusi się do bycia ze mną.Po czym napsialem dość spore wiadomości i nasz kontakt urwał się 27 grudnia i mi napisała coś takiego -Mam co czytać ale zrozum że to dla mnie trdune .. odezwę się obiecałam ale potrzebuje teraz ciszy. Wiem że to robisz z miłości i walczysz rozumiem to ale musisz mi dać teraz spokoju.mam dużo do czytania muszę to na spokojnie przemyśleć . Odezwę się . co o tym myśleć ? Pomóżcie mija miesiąc jak totalnie nie mamy kontaktu
  2. Witam.Byłem ze swoją kobieta 2 lata.Półtora roku mieszkania razem.Od czerwca zaczęły się kłótnie o to ze nie jestem uczuciowy nie zachwycam się nią itp stad było mało uczuć seksu i było to jak w starym małżeństwie.Gdy ze mną zerwała totalnie w listopadzie wtedy zrozumiałem jak dużo straciłem.Zerwała totalnie wzięła rzeczy.Wtedy sobie uświadomiłem jak mogłem być taki pozbawiony uczuć do takiej kobiety i jak dużo straciłem.Próbowałem jej to pokazać jak się zmieniłem przyjeżdżałem prosiłem żeby wróciła ale nic z tego.Jak jej mówiłem jakby to pięknie wszystko wyglądało itp to powiedizlaa ze jest światełko w tunelu ale ciagle jak przyjeżdżałem to po pół godziny mówiła żebym jechał pisaliśmy raz na kilka dni i tylko tyle.W grudniu pisaliśmy to mówiła ze narazie nie Chce do mnie wracać i nie ma takiej opcji.W połowie grudnia pisaliśmy już dość lepiej wspominaliśmy dobre czasy pisała ze widzi u mnie zmianę i ze nie Chce żeby się to zepsuło wszyskto i ze musi sobie to wzyzskto przemyśleć.Pisała ze mam dobre serce i ze nie wie jak się to potoczy wszystko i co przyniesie życie ale z niczego się tak nie cieszy ze mną poznała.To było 17 grudnia i nie pisaliśmy do wigilii.Myślałem ze już spędzimy razem wigilie itp ale jak się odezwałem to powiedziała ze nie wroci do mnie ze weźmie swoje ostatnie rzexzy po świętach i ze przeprasza za każdy cios w moje serce.Ze nie ma nikogo ze coś w niej pękło i nie zmusi się do bycia ze mną.Po czym napsialem dość spore wiadomości i nasz kontakt urwał się 27 grudnia i mi napisała coś takiego -Mam co czytać ale zrozum że to dla mnie trdune .. odezwę się obiecałam ale potrzebuje teraz ciszy. Wiem że to robisz z miłości i walczysz rozumiem to ale musisz mi dać teraz spokoju.mam dużo do czytania muszę to na spokojnie przemyśleć . Odezwę się . co o tym myśleć ? Pomóżcie mija miesiąc jak totalnie nie mamy kontaktu
  3. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    A jakbym coś takiego napisał i czekał ? Myślisz nad nami jeszcze czy dla Ciebie to jest już koniec ?
  4. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    Nie nie nic z osiwadcyznami z reszta ja mam 22 lata ona 20 i narazie wynajmowaliśmy Chciałbym pierw się ustatkować w pełni tak jak teraz kupiłem mieszkanie i wredy coś myśleć bardziej
  5. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    A jakbym napisał coś takiego i czekać ?Myślisz nad nami jeszcze czy dla Ciebie to jest już koniec ?
  6. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    Rozumiem Cię tylko chodzi mi o to ze ona zrobiła mi mega mętlik raz ze widzi światełko w tunelu raz ze koniec i sam nie wiem co mam robić.Czy po prostu nie czekać i odciąć się ? Ale jak faktycznie ona się musi pozbierać ?
  7. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Nie odzywać ale odciąć się calkowcie czy jednak czekać na wiadomość? Mnie to meczy okropnie bo to ciężko nazwać przerwa.ona napsiala ze się tylko odezwie ale może to być za pół roku za rok .. Jeśli nie ma dla mnie miejsca w jej sercu to Chcialvym żeby mi już to napisała ze koniec ze nie mam szans żadnych to bym się calkowcie odciął i zaczął żyć
  8. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    I jak to wyglądało ? Wyprowadzilisxie się od siebie ? Mieliście ustalona jaka przerwę czy coś takiego? Jeśli mogę wiedzieć ile to trwało
  9. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    Tak ale rozumiem jakby zakończyła to wszystko raz a dobrze albo się określiła jak może wyglądać zero kontaktu z jej strony .Jest wolnym człowiekiem wiem wiem ale ja tez mam uczucia i Chciałbym wiedzieć co jest na rzexzy Przecież ja mogę czekać i rok nawet na wiadomość a tez Chciałbym żyć nie lepiej po prostu napisać -Myślisz nad nami jeszcze czy dla Ciebie to jest już koniec ?
  10. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Pomożesz mi ułożyć sensowna treść tego co napisać ? Napisze zapewne jutro czy za kilka dni bo jutro właśnie mija cały miesiąc czy lepiej już dziś napisać ?
  11. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Poczekać aż minie jutro ten miesiąc czy tam kilka dni dłużej czy już teraz najlepiej napisać coś takiego ?
  12. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    W sensie ze przed tym rozstaniem co calkowcie mnie rzuciła prosiła o ten miesiąc przerwy nie ze kiedyś i wróciliśmy do siebie.Prosiła o niego przed rozstaniem ale nalegałem ze jedt to niepotrzebne to w końcu zostawiła mnie calkowcie ale później były jakieś przyjazdy chwilowe pisanie całkiem mile i wspominanie tego dobrego.Nic totalnie z tego nie rozumiem
  13. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Jutro minie dokładnie miesiąc od braku całkowitego kontaktu.Kiedyś mnie prosiła o miesiąc odcięcia żeby sobie wszystko poukładać w głowie.Może faktycznie potrzebuje tej ciszy na to tak jak mi napisała ?
  14. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    Wiesz co właśnie się tym najbardziej przejmuje ze ona kogoś może mieć.Nie potrafię wyrzucić jej z głowy i zajac się czymś innym.Jakbym przynamniej wiedział już ze ma kogoś albo ze faktycznie myśli o nas.Tak to mogę miesiącami siedzieć i czekać na wiadomość.Sam nie Chce się kontaktować z żadnymi kobietami bo nie Chciałbym żeby ona to robiła i później o tym wiedziała jak byśmy do siebie wrocili albo się po prostu od kogoś dowiedziała.Chciałbym mieć czysta kartę ze jednak nigdzie nie uciekałem do żadnej ale kompletnie nie wiem jak ją wyrzucić z głowy żeby nie myśleć tylko się uzbroić w cierpliwość i czekać
  15. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Ale napisała ze potrzebuje ciszy żeby sobie to wszystko poukładać może faktycznie tak jest a jak pisałem wyżej ze kiedyś nalegała na miesiąc całkowitego odcięcia...gdybym przynajmniej wiedział xzy ona sobie życie już układa z kimś czy faktycznie myśli ..
  16. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    I tak czekać?Moge i tak pół roku a ja nawet nie wiem czy ona o tym myśli czy już sobie życie z kimś układa czy co:/ Tez bym Chciał już wstać na nogi i wiedzieć co jest na rzeczy a tak to miesiącami mogę czekać Jest szansa ze ją odzyskam czy już raczej wszystko stracone ?
  17. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Tak jak napsialem wyżej ona kiedyś nalegała na miesiąc przerwy żeby sobie wszystko poukładać w głowie.Może jak minie ten miesiąc to się odezwę i napisze coś w stylu „Obiecałaś ze się odezwiesz ale nawet nie wiem co to ma wszystko na celu do czego to prowadzi.. czy po prostu korzystasz z życia i ma już kogoś czy myśli nad powrotem .. nie wiem co mam myśleć co robić ” Przecież ja mogę tak czekać i rok a tu zero kontaktu od niej ale poczekam aż minie ten równy miesiąc co kiedyś tak mnie prosiła o miesiąc przerwy może akurat
  18. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Kiedyś strasznie nalegała na miesiąc przerwy żeby sobie wszystko poukładać w głowie.Jutro będzie równy miesiąc to może poczekam aż minie cały miesiąc i się odezwę ?
  19. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ?

    Obiecała ze się odezwie ale nawet nie wiem co to ma wszystko na celu do czego to prowadzi.. czy ona po prostu korzysta z życia i ma już kogoś czy myśli nad powrotem .. nie wiem co mam myśleć co robić .Jutro dokładnie mija miesiąc może poczekam do końca miesiąca? Przecież mogę tak czekać i pół roku
  20. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Dokładnie tak.Bez zmian.Nie pisałem nic tak jak mi poleciłaś miesiąc temu
  21. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    No tak ale pisała ze się odezwie żebym dał jej chwile i rozumie to ze robię to z miłości i ze jak to przetrawi to się odezwie tak mi napisała.Na innych forum ludzie mieli podobna sytuacje i tam im doradzali żeby nic nie pisać i poczekać bo ona musi po prostu zatęsknić
  22. Goscgosc123

    Dać jej zatęsknić ? Ochłonąć ? Pomocy :(

    Ale jak Ty to widzisz ? Bardziej ze to koniec czy ze jednak ona musi zatęsknić i ze to nie wszystko skończone ?
  23. Goscgosc123

    Zerwanie-pomocy :(

    Właśnie ogladnalem filmik Roberta.Wnioskuje ze mimo tego ze ona zakończyła to wszystko i Chce zakończyć to w razie czego jakby jednak Chciała kontaktu i pisała to trochę ją zbywać ? Tylko jedno się trochę mija z drugim wiem ze nie Chce jej stracić i ze jakbyśmy wrocili to już wtedy dałbym z siebie wszystko ale jak ona sama poszuka kontaktu to wtedy ją na chwile zlać ?
  24. Goscgosc123

    Zerwanie-pomocy :(

    Witam wszystkich.Byłem z moją kobieta 2.5 roku z tego 2 lata mieszkaliśmy razem.Wszystko bylo swietnie ale przez ostatnie kilka miesięcy brakowało tej czułości i porywu co był zawsze.Częściej kłótnie brak seksu itp.Może to aż dziwne ale przez to wszystko w związku te kłótnie i to co mi niezbyt pasowało to się zablokowałem w pewien sposób na to czego oka oczekuje czyli czułości i seksu.Kochaliśmy się coraz rzadziej z czułością tez się zaniedbaliśmy aż doszło już do takiej kłótni ze spakowała swoje rzeczy i się rozstaliśmy.Było to jakieś 3 miesiące temu.Nie pisaliśmy 2 dni po czym sama w płaczu przyjeżdżała i ze nie może mnie stracić itp itd ze widzi wszystko inaczej jak mnie nie ma.Coś tam próbowaliśmy powrotu aż miesiąc później na jej urodziny wsztstko fajnie zaplanowałem w domu i znowu coś pękło .Wtedy już odsunęliśmy się praktycznie w pełni i dopiero zacząłem rozumieć coraz bardziej jak ją straciłem czego brakowało z mojej strony żeby była szczęśliwa.Zawsze chodziło o czułość żebym był w nią wpatrzony jak w obrazek żebym się nią zachwycał bo sama mi pisała później ze nie czuła się piękna przeze mnie.Zepsułem wiem i dzięki temu rozstaniu dopiero zrozumiałem to jak bardzo ją kocham i jak bardzo zaniedbałem ten związek.Przyjechała i powiedziała ze to już calkowity koniec żebym sobie znalazł kogoś z kim będę szczęśliwy płakałem prosiłem nic z tego.Pojechałem do niej kilka dni później mówiła ze nie nie nie.Powiedziałem jakby to wyglądało ze widzę w sobie zmianę na lepsze ze częściej by dostawała kwiaty itp itd i powiedziała ze wtedy jej się zaświeciło światełko.Widywaliśmy się raz na 4-5 dni pół godziny po czym mówiła żebym jechał do domu i tak w kółko ale był ten buziak w usta jakieś minimalne zbliżenie a później znowu bum i powiedziała ze narazie nie Chce ona wrócić.Po tym widzieliśmy się 6 grudnia przyjechałem do niej na mikołajki dałem róże i widziałem ze tak średnio zareagowała na nią tam mówiłem o nas itp jakby to wyglądało i po tym czasie tylko pisaliśmy.Sama pisała i wspominała rzexzy które robiliśmy pod prysznicem w hotelu itp i ze potrzebuje czasu bo narazie do mnie nie Chce wrócić i nie ma takiej opcji ze jak będzie taka opcja to wroci.Ze najlepiej dla niej teraz nie pisać i nie spotykać się.Po czym nie pisaliśmy znowu kilka dni i sama napisała ze widzi to lepiej i ze nie Pisał bo nie Chce żeby to jej myślenie się zepsuło po czym wybiła wigilia szczerze mówiąc to myślałem ze mnie zaprosi i wrócimy do siebie a jak zadzwoniłem wesołych świat itp i jak zapytałem co z nami to powiedziała ze koniec ze nie wroci ze przyjedzie po świętach po ostatnie rzexzy i ze przeprasza i życzy mi mnóstwo szczęścia ze przeprasza za każdy cios w moje serce.Po czym próbowałem uszanować jej decyzje ale na drugi dzień nie mogłem wytdyzmac i się rozpisałem wspominając wszystko wysyłając zdj itp itd i napisała ——mam co czytać ale zrozum że to dla mnie trdune .. odezwę się obiecałam ale potrzebuje teraz ciszy. Wiem że to robisz z miłości i walczysz rozumiem to ale musisz mi dać teraz spokoju. Odezwę się.To było 25 grudnia dziś mamy 5 stycznia i zero totalnie kontaktu.Nie wiem co robić czy nic nie pisać aż sb przemyśli czy coś sama mówiła ze nie pisanie nie odżywianie daje jej więcej do myślenia.Zapewnia mnie ze nikt nie pojawił się w jej życiu ze zawsze wymiotowała takimi dziewczynami i ze nie zrobiłaby mi tego ale ze pękło w niej coś i nie zmusi się do bycia ze mną.Pomóżcie rozumiem jakby mówiła tylko ze nie to koniec nie i tyle ale czsssmi sama pisała ze z niczego się tak nie cieszy jak ze mnie poznała itp itd
  25. Goscgosc123

    Zerwanie-pomocy :(

    Tylko boli mnie to ze sama zrobiła mętlik nie wiedząc co Chce rozumiem już z tym przemyśleniem sobie ale raz przemyśla raz ze to koniec raz ze Chce wrócić i tak cisgle było.No nic trzeba będzie zrobić tak jak piszesz i się nie odezwać pierwszym
×