Witam,
Mam takie pytanie otóż ostatnio przy luźnej rozmowie z mężem mąż zauważył, że wypiłam mu całą butelke mleka i powiedział, że zaraz mnie wydoi a ja że niech sobie jajka wydoi a on, że już ma wydojone (dodam, że kilka godzin wcześniej sie kochaliśmy) Poczułam się obrażona walnełam focha zrobiło mi się przykro. Powiedziałam męzowi że mnie to zabolało i wgl a on że on nic takiego nie powiedział i że nie czuje się winny. Wiem, że może tobłachostka, ale chciałabym poznać opinie innych i jak wy byście zareagowały.
Dzięki za odp :0