kasspej

ty je tak, ale one siebie nawzajem nie, wojowały by ze sobą

co nazywasz życie pełnią życia?

to ile mógłby mieć? 1? 2? A co jakby sam wychowywał?

aha, jak tak to racja

a co jakbyś poznała faceta z dzieckiem? weszła byś w to?

czyli przez wygodnictwo ( lenistwo?) czy inny powód?

bo nie tracą czasu na plotki?

można jeść na wynos przecież też

Jakbyś poznała odpowiedniego faceta ( jaki to by miał być? ) to byś się zdecydowała na więcej dzieci?

co? aby się one nawzajem zadrapały na śmierć?

potrafisz chociaż dobrze gotować? piec ciasta? szyć?

no niech będzie, ale co ona wtedy wnosi do tego układu?

ona nie chce dawać tylko brać

wyczułem

nic w tym złego że takiego szukasz, natura, ale z 500+ to będzie pod góre, chyba że ten fakt ukryjesz

dobry kawał, ale ona jest kompletnym przeciwieństwem mojego typu, nie cierpie tępych lalek

dobry artykuł, cel to zniszczenie rodziny link na priv na życzenie

no to super..... link na priv podeśle jak kogoś interesuje

co myślisz o tym co tam pisze?

poszło

Celebryt Kafe, no prosze, gratulacje

tylko czy ona nie będzie dla niego za nudna i zbyt zakompleksiona?

.... chcą aby je facet nakierowywał i prowadził.... bo to łatwiejsze

znowu cie nie zablokowałem?, psia krew edit: przeoczenie naprawione

Autorko, na poważnie..... uważam że go 3 lata temu wziełaś z braku laku, a teraz ty przechodzisz ewolucje a on stoi w miejscu. Jak wy się dobraliście? To dobre pytanie.... może akurat nie było nikogo innego w pobliżu. Skromnie twierdze że to ma poniżej zero przyszłości. Czas ruszyć do przodu, on w swoją strone, ty w swoją w innym kierunku. On sobie poszuka kogoś podobnego do siebie i ty też. Nic w tym złego. Nie żałuj tych 3 lat ale tak samo nie skazuj się na następne 3, tylko dlatego bo już pierwsze 3 mineły. Związki nieraz trzeba kończyć dla dobra obu stron.... i tak, będzie smutno z miesiąc czy dwa, ale potem wpadniesz w wir codziennych spraw i ci minie, a masz wtedy okazje kogoś innego wyhaczyć kto nadaje na podobnych falach. Nie przeciągaj tego w kwicie wieku. Powodzenia