Garlicfamily
Zarejestrowani-
Zawartość
5 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Garlicfamily
-
Nie jesteś w ciąży
-
Październikówki 2020
Garlicfamily odpisał Gosciowka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, co u Was? Jak maluszki? Bo u mnie jest jakaś masakra.. dostalam pierwszy okres po cc i to jest coś strasznego.. ani po porodzie się tak ze mnie nie lało... koszmar.. a wy jak przeszłyście pierwszą @ po porodzie? -
Październikówki 2020
Garlicfamily odpisał Gosciowka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej z tej strony Gosc04 Ja mam corke ktora w styczniu skonczy 3 latka. Rocznikowo między moimi dzieciakami jest 2 lata. Zawsze tak chcialam. Bylam w 100% pewna ze tak będzie najlepiej. Dziecko prawie 3 letnie juz samo się pobawi a roznica wieku nie będzie duza wiec jak młodszy podrośnie to będą sie fajnie razem bawić. Teraz jak juz patrze z tego punktu widzenia to stwierdzam że o drugie dziecko staralibyśmy się albo jak pierwsze miałoby około 6/7 lat albo najszybciej jak to możliwe po porodzie mimo ze corka bardzo pomaga, sama się wysika, sama zje, ogólnie jest bardzo samodzielna to jednak czasem są te "gorsze dni" i potrzebuje duzo uwagi bo to jednak niespełna 3 letnia dziewczynka. Gdyby to było 7 letnie dziecko to juz nie byłoby takich problemów. Tymbardziej roczniak, wiadomo ze jest trochę roboty przy rocznym dziecku. Ale wsadzisz do lozeczka czy jakiegoś kojca i jest bezpieczny, nawet gdyby płakał to nic mu się tam nie stanie i spokojnie możesz zajac się niemowlakiem. A 3 latek juz w kojcu nie posiedzi grzecznie Taka moja opinia na ten temat od Ciebie będzie zależało co zrobisz - napewno będzie to bardzo dobra decyzja -
Październikówki 2020
Garlicfamily odpisał Gosciowka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Z tej strony Gosc04. Niestety musialam zmienic konto bo zmieniłam telefon i nie dalam rady zalogować się na stare konto Nie ma się jej w sumie co dziwić bo tyle czasu byla sama, całą uwagę kierowaliście tylko na nią. Teraz jest maluszek i trzeba mu poświęcić troszkę czasu a dla niej to nowość. Ale ma 6 lat, jest juz dużą dziewczynką więc szybko zrozumie Ja bardzo balam się o moją corke jak zareaguje. Byla bardzo zazdrosna.. jak brałam na ręce bratanka to wychodziła z siebie ale odkąd pojawil sie maluszek w domu jest nie do poznania. Nie spodziewałam się ze tak przyjmie braciszka, bylam pewna ze będzie ciężko a tu pozytywne zaskoczenie ale bardzo dużo jej mówiłam jeszcze jak dzidzi bylo w brzuszku ze niedługo sie urodzi i będzie musiała pomoc bo będzie starsza siostrzyczką