Marzycielka_Monika

Mam nadzieję że wszystko będzie ok:)

a u mnie w rodzinie jest jeden rudy chłopczyk, śliczny

szczerze? nie lubię tego imienia zbytnio, z imion popularnych podoba mi się Alusia (Ala) i Hanka (Hania)

ale tak jak mówisz, to zależało od regionu

jeszcze Marzena, Bożena, Iwona, Beata, Renata, Małgorzata Elżbieta itp. ja w szkole nie lubiłam swojego imienia i cały czas miałam pretensję do mamy, że to takie popularne imię itp. ale teraz nawet lubię

a ja setną Moniką Krzyś, ładne, orginalne, zwłaszcza teraz pośród tych Kubusiów, Piotrusiów, Olivierów i innych imion

dziękuję w Warszawie mieszka mój kolega z liceum ma na imię Dominik.

i tak są zaniżane wystarczy spojrzeć na liczbę testów. tak, mój tak mówił, że chciał syna, a jak dowiedział się o córci chwila rozczarowania a potem się cieszył , chodził na USG przygotowywał pokoik , a teraz to zwykła kopia taty Ciemne włosy, ciemne oczka , a włosy długie po mamie

28 grudnia to data naszego Lockdownu , jeśli się nie mylę U mnie za 1 razem były zachcianki na słone jedzenie, nie miałam nudności, więc mój liczył na synka a była jednak córeczkaa W 2 były nudności i ochota na słodkie rzeczy, i jest upragniony synek, czekamy termin 12.03 przyszły rok 2021

trzymam kciuki żeby wszystko było ok. !

gratulacje

jasne opowiedz coś o sobie

?

ahh zachciało się córeczki co? A ile masz lat? Myślę że jak nie miałaś takich objawów w @ to może jednak jest coś na rzeczy.

u was w Irlandii to chyba dużo tych zakażeń, jeśli się nie mylę, u nas spada, ale spada też liczba testów , więc hmm?

Cóż, u nas na Wigilii będę tylko ja, mąż, córeczka i teściowa, jakoś dziwnie, zawsze była Wigilia i z moimi rodzicami i z teściami, a teraz tak jakoś dziwnie dziwny rok, choć dla mnie był w połowie szczęśliwy, dla męża smutny, na pewno. Ale ucieszył się na wiadomość, że będzie miał syna, ogólnie po raz 2 zostanie ojcem

dziękuje, tak bardzo dobrze, u nas w mieszkaniu stoi choinka, i inne ozdoby Ogólnie u nas już tak świątecznie

szybko wszystko zleciało, jeszcze nie dawno widziałam dwie kreseczki na teście a dzisiaj już 26 tydzień

pamiętam, że kolacja u mnie w szpitalu dwa lata temu, była strasznie mała. Jakiś chleb, masło, woda, oraz strasznie sztuczne pomidory. No nie była to dobra kolacja

Pierwsze co napiszę, musisz się odstresować, za dużo stresu szczególnie w 1 trymestrze może skutkować obniżoną masą urodzeniową po porodzie. No cóż, bywa różnie, nie każda kobieta ma mdłości, ja w 1 ciąży nie miałam, teraz mam, a właściwie miałam. A objawy są różne w pierwszej bolały mnie piersi, w drugiej nie.

ja tak po pierwszej ciąży ładnie schudłam, a teraz znów przytyje ehh, wszystko przez te zachcianki na słodkie rzeczy

razem raźniej Mam nadzieję, że niedługo i ty, i twój mąż wyzdrowieją

skąd się biorą takie baby, nie przejmuj się nimi

Dora a jak twoja infekcja? jest już ok?