Loginka774
Zarejestrowani-
Zawartość
23 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Loginka774
-
Cześć, mój chłopak a raczej już były, chociaż go kocham i nie wiem co mam zrobić i jak to rozumieć. Spotykałam się z nim od dwóch miesięcy, W ZESZŁYM TYGODNIU mówił mi że jestem jego już na zawsze, widziałam że nie udaje wypowiadając te słowa, że tęskni, już wcześniej poznal mnie ze swoją rodziną, planował przyszłość itd od kilku dni się przestał do mnie odzywać, próbowałam się dowiedzieć czy coś się stało a on odpisał mi że musiał to przemyśleć i że on tego nie czuje i nie chce...Czy to możliwe żeby w tak krótkim czasie się rozmyślił i stracił do mnie uczucia itd?? Co mam robić? Na razie czekam, może potrzebuje czasu, nie wiem. Proszę poradźcie mi coś
-
Chciałabym go odzyskać
-
U nas łóżko nie było na 1 miejscu, bardziej skupialiśmy się na byciu ze sobą niż w sobie. Seks to był tylko dodatek
-
No właśnie... Dlatego sobie na to nie pozwoliłam
-
Tak, nawet chciał żebym była w ciąży...
-
Tzn to było tak, ja do tego momentu gdy przestał się odzywać byłam dla niego szorstka i bez uczuć, to nie było tak że leciałam na czułe słówka itd do niego podchodziłam z dystansem bez nie wiadomo jakich uczuć, np. Jak próbował mnie przytulić to ja tak bez emocji to robiłam, niby przytuliłam ale bez ekscesów
-
On mnie tak troskliwie traktował, pokazywał że mu zależy a ja go tak szorstko traktowałam nie wiem czy da się to naprawić, kocham go, teraz to zrozumiałam
-
Znam go dłużej a spotykamy się jako para od 2 miesięcy
-
Teściowa nie żyje
-
Cześć, czy miałyście kiedyś takie przeczucie że coś się stanie i to rzeczywiście się wydarzyło? Ostatnio rozstałam się z chłopakiem i mam takie mocne przeczucie, że on wróci. Czy miałyście też takie przypadki, że tak się stało?
-
Hej, jaki przewoźnik posiada w swojej ofercie połączenie bezpośrednio z Torunia do Władysławowa? Samochodem niestety nie mogę się tam dostać...
-
Hej, poznalam pana T. miesiąc temu przypadkiem, później odnalazł mnie przez Facebooka. Oczywiście nie miał żadnych zdjęć, statusów itp. Od tamtej pory codziennie ze sobą pisaliśmy, dzwoniliśmy do siebie o każdej porze dnia. Pytał się, czy nasza relacja to coś wiecej. Odpowiedziałam mu, że na razie koleżeństwo, ponieważ boję się po raz kolejny zostać skrzywdzona przez faceta. Powiedział mi, że nie jest w związku od kilku miesięcy, ponieważ z byla partnerka mu sie nie układało i relacja była toksyczna. Nasza relacja weszła na wyższy poziom zaczęliśmy ze sobą flirtować, padały też różne plany związane z przyszłością, najwyższy poziom chemii. Spotkalismy się ponownie, rozmawialiśmy ze sobą o wszystkim. I w ogóle och i ach. No, ale już dość tej bajki, w sobotę pisał i dzwonił jakby nigdy nic, czarujące słówka, potem wszystko zamilkło... Mam polubiona stronę na fb pewnego zespołu muzycznego i jak zobaczyłam relacje w niedzielę to mnie wmurowało, on w roli Pana Młodego. Od razu się popłakałam, rozpacz. Okazało się, że gość ma już nie tylko żonę, ale i dziecko. Dlaczego faceci sa tacy bezmyślni, nie dość że okłamywał tamta, to jeszcze mnie. Czuję się okropnie... Jakbym wiedziała od razu że ma narzeczona i dziecko, to bym od razu zerwała kontakt... I bym tak nie cierpiała.
-
Aż w taki przypadek nie wierzę, żeby nawet imię było takie samo.
-
Gdyby nie ta relacja, to ja nie wiem co by było...
-
No a tym bardziej mówię, gość nie jest przystojny, wydawał się ogarnięty, myślałam że mnie nie oszuka a tu taka kaszana.
-
Nie rozmawiałam, na razie się w ogóle do niego nie odzywam. Za duży cios
-
Ale nie wyglądał na szczęśliwego w tej relacji
-
Jeszcze nie wiem, myślę nad tym. Może jakieś pomysły?
-
I najlepsze jest to, że ja mu nie powiedziałam że o tym wszystkim sie dowiedziałam.