Zrobiłam coś czego bardzo żałuję Dręczą mnie takie wyrzuty sumienia ze najchętniej zrobiłabym sobie coś. Nienawidzę siebie Nie mogę spać po nocach. Dręczą mnie koszmary. Jakbym mogła tylko cofnąć czas to nie zrobiłabym tego. Nie pytajcie czego, to nie jest aż tak bardzo poważna sprawa, raczej z takich mniejszych ale i tak sumienie zabija mnie od środka. Jak tylko o tym myślę to chce mi się płakać. Może są tutaj żony policjantów lub ktoś kto się zna. Jak to wygląda i czy mogę w ogóle sama siebie zgłosić na policję?