Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justysiek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    106
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez justysiek

  1. justysiek

    In vitro 2020

    Stosunek LH do FSH był nieco niepokojący u mnie, dlatego od czasu do czasu miewam cykle bezowulacyjne, natomiast podczas monitoringu wszystko było ok, pęcherzyki rosną ładnie, endometrium świetnej jakości, AMH powyżej 4.0 . Można się do kilku rzeczy lekko przyczepić, ale nikt nie stwierdził jakiegokolwiek problemu, który mógłby negatywnie wpłynąć na ciążę. Diagnoza jest tylko po stronie męża, ale no do tanga trzeba dwojga, także niczego nie wykluczam. Lekarz własnie odpisał, że mam brać leki i powtórzyc badanie pod koniec tygodnia, może coś drgnie. Dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź Całe życie się człowiek uczy!
  2. justysiek

    In vitro 2020

    Ale bez podania stymulantów chyba ciężko jest określić dokładny czas owulacji, prawda? Czy w takim razie wystarczy taka "orientacyjna" godzina owulacji, żeby ustalić datę transferu? Czy lekarze Ci jakoś tłumaczyli jak to działa z tym transferem, czy on musi być jakoś wykonany " w punkt", czy wystarczy sam fakt 5-go dnia po owulacji?
  3. justysiek

    In vitro 2020

    Miło słyszeć, jest nadzieja! Zrobię test jeszcze za kilka dni. Ja od 3dpt czułam, że nic się nie zagnieździło, obserwowałam bacznie swoje ciało i po prostu gdzieś w środku, mimo prób pozytywnego myślenia czułam, że nic się nie wydarzyło. Dlatego może teraz nie jestem aż tak bardzo zawiedziona jak powinnam być. Czy któraś z Was też miała takie chłodne, biologiczne przeczucia, czy to mój życiowy negatywizm?
  4. justysiek

    In vitro 2020

    Też się cieszę na tego mrożaczka i mam nadzieję, że będzie nieco szczęśliwszy niż świeżak! Ciężko mi stwierdzić, jak wrażenia, bo nie mam porównania, natomiast nie mam im nic do zarzucenia, może poza ceną, chociaż tu też pewności nie mam. Świetny kontakt z koordynatorką, żadnego oczekiwania, wszystko szybko i sprawnie, lekarze wydają się kompetentni i mają dobre opinie. Raczej wszystko na plus
  5. justysiek

    In vitro 2020

    Cześć dziewczyny! Postanowiłam do Was dołączyć, bo w trakcie przygotowywania się do punkcji i w czasie stymulacji to forum, mimo iż czytane biernie bardzo mi pomogło się odnaleźć w nowej sytuacji. Jestem ze Śląska, leczymy się póki co w klinice w Ostrawie, głównym problemem jest bardzo niski odsetek prawidłowo zbudowanych plemników. Aktualnie jestem po pierwszym transferze. Po minimalnej stymulacji pobrano mi 7 jajeczek, udało się zapłodnić 4, a tylko 2 rozwinęły się prawidłowo Transfer jednego z nich miałam w poniedziałek 30 Listopada, wczoraj nie wytrzymałam i poszłam na krew. Beta wynosi <0.1 także już utraciłam nadzieje, bo nawet w 7dpt powinna wynosić cokolwiek powyżej 1, szczególnie że transferowana była 5 dniowa ładna blastocyta Na razie nie odstawiam jeszcze Progesteronu i Estrofemu, zobaczę co klinika mi powie. Życzę wszystkim powodzenia i postaram się Wam pomagać, tak jak Wy pomogłyście mnie
×