ManiaMani
Zarejestrowani-
Zawartość
12 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ManiaMani
-
Hej; co myślicie o świeżej jutuberce? Zwykle bardzo mi sie podobają jej filmiki; powinna tylko popracować trochę nad montażem (nikt nie lubi oglądać aplikacji podkładu trwającego 15 minut). Natomiast zauważyłam, że ostatnie jej makijaże nie są aż tak dopracowane jak dotychczas; wyglądają jakby były zrobione na jedno kopyto, bo sie sprawdziły. Przy okazji bardzo nie podoba mi się wprowadzanie jej męża do filmów; to kanał 'Bjutuberka", a nie "Bjutuberka i mąż".
-
Bjutuberka chyba czyta wątek tutaj; słyszałam jak wypominała zielone drobiny w którymś połyskującym cieniu
-
Ja z kolei dzięki Maxi zwróciłam uwage na te paletę do konturowania; na zdjęciach na stronie glamu wygląda to średnio; babciny różyk i zielonkawy brązer. Natomiast na filmie widać, że to całkiem ładne kolory
-
Może Hanka wyczaiła kiedyś promke na zielone drobiny i biedna upycha gdzie się da, żeby sie nie zmarnowało Tak przy okazji podziele się z wami sposobem nakładania turbotów; strasznie sie zniechęciłam do nich, gdy okazało się że spadają z powieki jak szalone; wygląda to kiczowato i tanio. Zamiast nakładać na palec i na powiekę; to nakładam na palec i rozpracowuję to na wierzchu dłoni. Po tym zabiegu osyp jest zdecydowanie mniejszy; ale trzeba się dłużej z tym pomęczyć żeby mieć ładny efekt
-
Ja bym sie nie zdziwiła; jakby pierwsza partia była na tip-top; bez zielonych drobin (przecież na swatchach na stronie tego nie widać),a dopiero kolejne partie był tymi budżetowymi
-
Ja posiadam "diamentowy" i rzeczywiście posiada cos zielonego w sobie
-
Mój cień "cukierek" z takiego ładnego różowego koloru w wyprasce (na skórze go prawie go nie widać, bo to glamshop 2015 czy wcześniej pewnie) utlenił się do białej kredy
-
Witam dziewczyny! Ja głownie czytam co tu się dzieje (jestem taką normalną klientką glamszopu; nienawidzę ich matowych cieni, natomiast niektóre produkty są dla mnie świetne), ale do rzeczy! Szukałam prezentu dla znajomej, która używa tylko wegańskich produktów; no to mając w pamięci, że Hanna za każdym razem wspomina, że jej produkty są nietestowane na zwierzętach zaczęłam buszować na stronie i coś mnie tknął peeling do ust o przeuroczej nazwie "Skrobaczek". Poczytałam opinie, dziewczyny twierdzą że sprawdza się wyśmienicie; to ja siuu do koszyka, lecz coś mnie tknęło, by sprawdzić skład. I OTO REZULTAT (usuńcie spację)ht tps://ibb.co/PgCr02x Normalnie oczom nie mogłam uwierzyć, co o tym myślicie?