Witam,
Chciałabym zadać pytanie tym, którzy mają w tym temacie jakieś doświadczenie lub mieli podobny dylemat. Mam 20 lat, rok temu zakończyłam naukę w liceum, jednak nie podeszłam wtedy do matury i wyjechałam pracować za granicę. Jednak w październiku tego roku złożyłam deklarację maturalną i wyraziłam chęć zdawania matury. Dziś chyba przebudziłam się i zorientowałam jak mało czasu mi zostało na naukę. Uczę się niemal praktycznie od zera, całe liceum ledwo zdałam i wszystko opierało się na ściąganiu i kombinowaniu. Teraz zrozumiałam, że chcę dla siebie innego życia i zacząć spełniać marzenia o maturze, a następnie studiowaniu. Chcę zdawać z podstawy Angielski, matematykę i Polski i rozszerzony WOS. Tym ostatnim się nie martwię, bo to naprawdę mnie ciekawi i myślę, że sobie poradzę... Pytanie co zresztą. Czy jest możliwość zdania tej matury ? Na naukę mogę poświęcać całe dnie w tygodniu i weekendy. Czy wśród was jest ktoś, kto zmierzył się kiedyś z podobnym problemem ?
