Tosza
Zarejestrowani-
Zawartość
10 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
4 Neutral-
Mi kazala przyjsc gin 4 tygodnie po transferze
-
Trzymamy kciuki! Ja tylko dodam od siebie, ze moja gin zwrocila uwage na helikobacter - w mojej rodzinie byl akurat przypadek i wszyscy zrobilismy sobie testy i mi wyszlo ze mam i to bardzi wysoki poziom i przeszlam kuracje- bo wlasnie gin mi powiedziala ze ostatnio duzo sie o tym mowi, ze moze wywolywac reakcje organizmu, ktory bedzie zwalczal zarodek.
-
Trzymamy kciuki
-
Ja mysle ze to jest niekonczaca sie opowiesc - mi sie wydawalo ze pierwszy test po transferze bedzie najbardziej stresujacy a potem juz tylko lepiej - a tu kazda weryfikacja jak wyrok w sadzie a jak skonczylam weryfikacje to teraz strach o serduszko i usg. Potem tak jak Ty piszesz prenatalne i serduszko i tak juz zawsze
-
Nie plamilam przy tej ciazy ani razu mimo ze jednego dnia nawet mi spadek progesteronu pokazalo badanie ale biore 2xduphason,4 razy lutinus i 2 razy prolutex. ale powiem Ci ze przy ciazach spontanicznych kobiety plamia wlasnie na poczatku i dostaja duphason i wszystko jest ok wiec spokojnie duzo odpoczywaj i bierz leki zgodnie z zaleceniami:)
-
Wiosenka, ja tak ciągle - że teoretyczna ciąża, że nie wiadomo co to będzie, że może beta rosnie a ciazy nie ma - obłęd ale tak po prostu po ludzku boję się cieszyć...
-
Róża32 ja też miałam dwie ciąże biochemiczne - jedną po inseminacji i ijedną po pierwszym inv - i teraz 2 inv i beta rosła do 5 weryfikacji i też czekam na usg (mam miec 21.12) i też się ciągle zamartwiam - może już nie tym, że to ciąża biochemiczna bo mocno mi beta przyrastała, ale z kolei martwie się pustym jajem płodowym, ze zarodek sie nie rozwija - to jest męczące, ale tak już mamy my poturbowane naszą niepłodnością - głowa do góry:) jesteś już na takim etapie, że nie masz wpływu na to co się wydarzy więc pozostaje tylko wiara, że będzie dobrze;)
-
Gratulacje - nie ukrywam ze zazdroszcze juz takiej informacji:) mnie to czeka za 3 dni...
-
Sprawdzalam az 5 razy - 3 pierwsze dla pewnosci, ale okazalo sie ze progesteron niski wyszedl przy tej 3 i moja pani doktor kazala zrobic jeszcze raz - byl przyrost j progesteron lepszy i potem po 4 dniach znowu beta i progesteron. I teraz juz kazala sie umowic na wizyte 4 tygodnie po transferze...
-
Czesc Dziewczyny, w koncu znalazlam forum internetowe, które pasuje do mojej akutalnej sytuacji. W skrocie: 5 lat staran, 4 iseminacje (1 z ciaza biochemiczna), 1 inv (wrzesien tego roku) beta 15 pozniej 7, 2 inv (listopad 2020) beta 96, pozniej 215, 1904 i 13148. Jestem teoretycznie w 6 tygodniu ciazy. w poniedzialek mam pierwsze usg. Staram sie byc spokojna, ale tylko te kobiety ktore tyle sie staraja o dziecko wiedza ile to zzera energii i dostarcza stresu. wokol mnie (wie tylko najblizsza rodzina) wszyscy juz wierza ze teraz bedzie cudnie, a ja caly czas szukam i analizuje co moze pojsc nie tak... i ciesze sie ze przeswietlajac internety trafilam na Was:)