Nie damy się oszukać, brawo. Brzmi to jak naiwny jechowy, który wie lepiej, i zaczepia ludzi na ulicy, mówiąc, ze wiara w życie po śmierci to bzdury. Ja pije to białe, sam, świadomie się oszukuje, ale o dziwo w ogóle nie choruje. Kiedyś mi kiedyś Z FB zrobił krótki wykład na temat srebra, wyśmiewając, bo się po tym człowiek niebieski robi. Przepraszam, ale Twój wpis ma podobną jakość. Znam wiele osób wyleczonych tym właśnie oszukanym. Chciałbym zobaczyc i ch reakcje jak im o tym w twarz mówisz.