Nana3
Zarejestrowani-
Zawartość
34 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nana3
-
Znam taką babę co co chwilę zostawia facetów bo ciągle poznaje nowego. Nie docenia tego co ma! Co to za podejście! Jan można bez przerwy kogoś zostawiać bo trafił się następny. Niewyżyta .... Nie myśli o tym że np. inni w ogóle nikogo nie mieli albo nie mają, chociaż chcą kogoś poznać! Jak ona to robi! No ale jak się robi takie sukowate minki, chodzi prawie nagim, jest się niunią dziunią jak ona to może to działa na facetów. Nie wiem. Ja w każdym razie czuję niesprawiedliwość bo mi np. przychodzi z trudem poznanie kogokolwiek, w sensie jakiegoś chłopaka
-
Ale ja nie umiem. Musisz dokładnie odpowiedzieć
-
To po co w ogóle piszesz. Co za ludzie....
-
Nie mylisz się. Jestem młoda
-
Skąd niby wiesz że jestem mloda
-
To mi wytłumacz bo chcę rozumieć
-
A co twoim zdaniem jest lepiej?
-
Czyli że jak masz karierę to więcej facetów się koło ciebie kręci?
-
Postawiła na karierę. Ale facetów też ma. Ona ma wszystko
-
Też bym chciała mieć powodzenie. Doceniłabym faceta a ona nie docenia i ciągle chce więcej
-
Chcę kogoś poznać, ale nie bardzo wiem jak to zrobić w czasach pandemii.... Zero wyjść do ludzi, bo nie ma gdzie... Może tutaj ktoś ze mną chociaż popisze? Chodzi oczywiście o facetów
-
Bo nie będę pisała tak żeby wszyscy widzieli... Zastanówcie się
-
Przestałam ostatnio czuć się jak kobieta. Nie czuję się też jak facet ale jak nie wiadomo kto. Taki babo chłop. Maluję sie, ubieram w damskie ciuchy ale takie raczej sportowe spodnie sweterek itp. farbuje włosy, maluję paznokcie. Ale tutaj chodzi o coś innego. Może powód taki że nie mam faceta... Robię za chlopa i babę. Może powinnam kogoś poznać czy coś... Powiedzcie co zrobić żeby poczuć się jak kobieta a nie nie wiadomo kto...
-
Uważam że powinnam kogoś poznać ale nie wiem jaki on by musiał być żeby wyrwał mnie z tego marazmu i niskiej samooceny
-
Ale ja się od środka tak nie czuję...