Witam, życie codzienne w tym kraju stało się ponad moje siły i rozważam wyjazd na stałe do Czech. Niestety sama się boję i potrzebuję wsparcia. Nie mam rodziców, rodzeństwa nie mam tu (i ogólnie) nikogo. Może ktoś tu cierpi na podobne bolączki i ma ochotę spakować się i nigdy nie wracać?