Jasminka
Zarejestrowani-
Zawartość
1308 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
624 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Dzień dobry☀ Wczoraj trochę buszowałam w ogrodzie i mam dziś zakwasy. Popikowałam też begonia które zasiałam w Lutym. Dziś ma być zimno niestety. Dietetycznie na plus. Oko już lepiej, ale dziękuję za dobre słowo 🥰 Mama gdzie jedziecie na wakacje? My w tym roku jedziemy na wakacje od Bożego Ciała na 10 dni. Kilka dni w Pradze i potem góry Sowie. Mam nadzieję że nie będzie tłumów bo to jeszcze nie wakacje, a termin zbiega się z rocznicą ślubu
-
Okulista zalecił ciepłe okłady i dał właśnie te krople i maść do oka. Ostatnio mi przeszło po tych łękach. Widocznie mam już tendencje do tego dziadostwa
-
Dzień dobry☀ Mama każdy ma taki czas że doba mogłaby mieć 30 godzin a i tak brakloby nam czasu. Mam nadzieję że badania wyjdą ok i odstawisz te leki. Mój wczorajszy dzień zaliczony na plus. Obyło się bez podjadania. Dziś na śniadanie omlet z fetą, sałatą i pomidorem. Na obiad udo z rękawa i spaghetti z cukinii. Na kolację zrobię placki z cukinii bo kupiłam za dużo i trzeba ją wykorzystać. Do placków zrobię twarożek ze szczypiorkiem. No i na czwarty posiłek mam zupę z soczewicy z wczoraj. Dziś umowie się na badania i zrobię je w tym tygodniu. Oko bez zmian ale dopiero jeden dzień zakraplam. Oby nie skończyło się znowu na chirurgii. Miłego dnia
-
Zmiana planów. Lekarz wypisał mi zwolnienie na 5 dni więc siedzę w domu. Miałam pół kg mielonego z indyka więc zrobiłam farsz do papryki a z reszty zrobiłam pulpeciki i zupę z soczewicy. Zjadłam zupę, o 16 zjem paprykę z sałatą a na kolacje serek wiejski z rzodkiewką i ogórkiem. Dostałam też skierowanie na badania. Zrobię w tym tygodniu.
-
Dzień dobry☀ Sylwia dobrze Ci idzie. Ja od dziś wracam do diety bo popłynęłam z prądem lakomstwa że aż wstyd trzy tygodnie diety i minus 3,4 kg a potem tydzień żarcia i 2,8 kg na plusie. Do wyjazdu na wakacje zostało 8 tygodni więc mam trochę czasu. Dziś zaczynam od obiadu bo mam nocki więc będę jeść w nocy. Na obiad papryka faszerowana mięsem mielonym plus sałata z vinegret. Na kolację sałatka z cukinii i fety. Do pracy sałatka z tuńczykiem i oliwkami, serek wiejski i słupki warzyw. Po południu idę do lekarza po skierowanie na badania i do okulisty bo znowu mam gradówke na oku. A teraz biorę się za sprzątanie. Miłego dnia
-
Dzień dobry☀ Melduje się z powrotem po świątecznym objadaniu jutro jeszcze mam urodziny psiapsi i od poniedziałku wracam na dobre tory
-
Dzień dobry☀ Mama bardzo współczuję ciągle się coś u Ciebie dzieje ze zdrowiem. Oszczędzaj się i olej robotę. Może to głupio zabrzmi ale to dobrze jak organizm wysyła sygnały że dzieje się coś złego. Moja znajoma leży właśnie w szpitalu w sumie już bez szans na przeżycie, pękł jej tętniak. Dziewczyna 47 lat. U mnie dzisiaj gotowanie głównie. Jadę tylko po pieczywo i do garów. Gotuję żurek, jajka faszerowane z łososiem i drugie z szynką, sałatka z makaronu, kotlety devolay, klops z jajkiem i chyba tyle. Wędliny i białą kiełbasę mam własnej roboty. Święconkę robi bratowa bo będą u nas na śniadaniu i obiedzie. W poniedziałek jedziemy do Poznania i będzie po świętach. Zrobiliśmy wczoraj Zajączkowe upominki ze słodyczy i kawy i poszło prawie 300 zł na trzy zestawy a szału w torebkach nie ma. Miłego dnia
-
Sylwia każdemu się zdarza jechać za szybko. A pieniądz dziś nie ma żadnej wartości parę produktów i stówki nie ma
-
Dzień dobry☀ U mnie problem z wyjściem z rytmu nocek i powrotu do spania w nocy. Wczoraj obudziłam się o 2 w nocy i po spaniu a dziś pobudka bo na 7 była msza za tatę. Sylwia za co dostałaś mandat bo kwoty są teraz zgrozą. 2,5 kg to nie jest zły wynik bo chociaż mały to zawsze krok do przodu. W ten mały sposób w ciągu roku można zrzucić 30 kg, więc uważam że jest bardzo ok. A ja mam problem z ustawieniem godzin posiłków pracując na popołudniu więc będzie dobrze jeśli utrzymam spadek z zeszłego tygodnia. Staram się jeść podobnie choć już z węglami. Dziś na obiad pęczak z gulaszem z indyka i pieczarek plus sałatka z pomidora i ogórka kiszonego. Do pracy serek wiejski i sałatka grecka. Mam za to zero energii do działania, ciągnę nogi za sobą i staram się przetrwać w pracy. Potrzebuję słońca
-
Dzień dobry☀ Kurcze, moja infekcja stoi w miejscu. Nos jak u klowna a do tego zapchany na maxa. Zresztą zatoki też. Chodzę do pracy a to raczej nie pomaga żeby wyzdrowieć. Dieta też leży, no może jem mniej. Sylwia brawo za aktywność
-
Hej witaj Monika i zostań z nami U mnie parszywe samopoczucie. Wczoraj spadek ciśnienia i ból po lewej stronie klatki piersiowej a do tego ból głowy, gardła i katar. A tu trzeba iść do pracy. Na śniadanie parówki z kurczaka z musztardą, na obiad zjadłam udo z rękawa kilka ziemniaków i kefir. Do pracy sałatka ze śledzia, buraka kiszonego i ziemniaków. Nie mam nic na jutro jeszcze ale lodówka pełna więc coś wymyślę na szybko. Dobrej nocy
-
Dzień dobry☀ Cimerie z takim podejściem na pewno dasz radę zejść do wymarzonej wagi Ja wczoraj zrobiłam sobie na kolację sałatkę z ziemniaków śledzia i kiszonego buraka z sosem ze śmietany i zakwasu z buraków. Taka to była petarda że zjadłam całą na dwa razy jednak się tym nie przejmuję za bardzo bo nie jest to bardzo wysoko kaloryczne danie. Kiszone buraki to z kolei moje odkrycie i wejdą do diety na stałe. Teraz będę mieć nocki czyli najbardziej sprzyjająca mi zmiana na diecie. A dziś na śniadanie jajka z ociupinką majonezu i kiełkami rzodkiewki, pomidorki i ogórek. Obiad: pierś z indyka z patelni grillowej i spaghetti z cukinii. Na kolację frytki z selera z sosem czosnkowym na bazie serka grani. Na dworze biało więc siedzę w domu. Miłego dnia
-
Ania dieta nie musi być monotonna. Używaj dużo ziół to naprawdę zmienia i podbija smak. Smażenie zamień na pieczenie w rękawie bądź smaż na patelni grillowej. Gotowanie na parze też ok i to nie wymaga wielkich umiejętności. Staraj się jeść dużo sałatek, smak warzyw jest bardzo różnorodny. Ja do mięsa piekę frytki z warzyw, makaron z cukinii, gotuję kapustę w wersji fit. Jem też mrożone warzywa zimą np. fasolkę a z kalafiora robię purée. Naprawdę jest mnóstwo możliwości. Ciasto na pizzę robię na pełnoziarnistej mące. Można samemu zrobić smaczne fastfoody, odchudzić sosy i używać dobrego mięsa i pieczywa.
-
Dzień dobry☀ Za mną pierwszy w pełni udany dzień diety w tym roku. W pracy dwie kanapki chlebka z brokuła z sałatą, wedliną, serkiem i pół ogórka, na obiad pierś z patelni ze szpinakiem, fasolą szparagową i na kolację jajecznica ze szczypiorkiem. Dziś na śniadanie serek grani, pomidorki koktajlowe, ogórek, sałata i kromka chlebka. Na obiad pierś z kurczaka i purée z groszku zielonego. Nad kolacją pomyślę jeszcze. Cimerie, u Ciebie widocznie był problem hormonalny i to blokowało odchudzanie. Fajnie że trafiłaś w dobre ręce. Ogólnie w Polsce otyłość nie jest postrzegana jako choroba a tylko jako objadanie się na. Zgadzam się z Tobą co do błonnika w diecie. I z liczeniem kalorii jeśli polegamy tylko na diecie bez ruchu. Trzeba też przełamać wstyd i strach i korzystać z siłowni i basenu lub ogólnie nie zamykać się w domu bo to pogłębia i buduje niską samoocenę. Trzeba polubić siebie nie ważne w jakim rozmiarze ubrań. Co do zastoju na wadze to po takiej ilości zrzuconych kg dobrze wiemy co trzeba zrobić a jednak przychodzi kryzys motywacyjny i to też trzeba przełamać. Odchudzanie może przypominać pracę na drugi etat ale jeśli są wyniki to satysfakcja rekompensuje wysiłek. Robimy to w końcu tylko dla siebie i naszego zdrowia. U mnie za oknem zawierucha śnieżna więc raczej zostanę w domu i zajmę się sprzątaniem. Miłego dnia