Jasminka
Zarejestrowani-
Zawartość
1308 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Jasminka
-
Hej dzień jak co dzień teraz kawa., do pracy salata z kurczakiem, mozarella, ogórek, papryka i twarożek grani na potem. Kurcze chyba powinnam rano jeść ale nie mogę. Cukier na poziomie 106 chyba muszę skonfrontować te pomiary na innym glukometrze bo naprawdę nie jem nic niedozwolonego a cały czas lekko ponad normę co może mieć wpływ na utratę wagi. Na obiad mam dziś pieczone w rękawie mięso z uda indyka bez skóry oczywiście i bez tłuszczu a do tego sałata z winegret. Nareszcie dzieje się też coś pozytywnego bo znikają mi boczki bo o ile brzuch mam jak na moją wagę płaski to właśnie szło mi zawsze w boczki i tylek. 7 lutego mam chrzciny w rodzinie i okaże się czy wejde normalnie w ...enkę no dobra muszę spadać do pracy miłego dzionka
-
No i zjadlam pizze na cieniutkim spodzie z szynką, serkiem chrzanowym, rukolą i pomidorkami pycha... Teraz czekam żeby za 2 godziny zmierzyć cukier i zobaczyć czy wolno czy nie. Najważniejsze że się nie napchałam na kolację będzie zupa krem z pieczarek
-
IleOnka fajny pomysł Wypadłam najgorzej na tym ważeniu Motywacja wzrasta jak się to widzi A dostalam właśnie esa że na obiad pizza z resztek po weekendzie na pelnoziarnnistym spodzie specjalnie dla mnie i chyba będzie mus zjeść co by kucharzowi przykro nie było. Ciekawe ile to będzie kalorii będzie rozsądnie po obiedzie wyjść na jakiś spacer. Myślę że do końca stycznia osiągnę swoje -3 kg w miesiąc czyli 74
-
Dzień dobry poranna kawka jak zwykle i brak ochoty na jedzenie zjem dopiero w pracy o 9. Na śniadanie zabieram serek pleśniowy i pomidorki, koło 12 zjem jogurt, a na obiad dziś udka pieczone ale bez skórki z warzywami, no i potem zupa krem z pieczarek i mam nadzieję że na tym skończę MamaMai dziś już ma być ciepłej ale wczoraj jak wracalam była bardzo dobrą pogoda na marsz myślę też że sos własnej roboty na pewno kaloryczny nie był w tym zestawieniu to ilość makaronu decyduje miłego dnia dziewczynki
-
A tak w ogóle to już miałam szatanski plan na kolację Nalesniki z szynka i serem bo mam pełno resztek po weekendzie ale mam też pieczarki i doszła do wniosku że zupa krem z pieczarek będzie lepszym rozwiązaniem Ale te nalesniki zrobię na pewno jak już będę jeść węglowodany bo mąka razowa jest ok w diecie cukrzyka
-
Dwa krzesełka 44
-
MamaMai weź pod uwagę również wiek ją jestem najstarsza wiadomo że Z wiekiem trudniej.
-
Ale się dzisiaj rozpisałyście Majka gratuluję wyniku Terry masz rację co do wagi ale przez ten weekend wstyd pisać -0.3 kg IleOnka cieszę się ze smakuje mam jeszcze do wypróbowania podobny ale z marchewki dam znać czy jadalny. MamaMai jesteś z nas najbardziej wytrwala karmiąc i chudnac nie jest łatwo A ja mam zaliczony marsz z pracy i nogi czerwone jak u bociana od razu był prysznic a teraz kołderka na obiad była pierś z pary i fasolka na pod wieczorek mam w planach zjeść dzisiaj carpaccio z buraka na rukoli a na kolację jeszcze nie wiem ale mam cukinie to może spaghetti
-
Dzień dobry Dzisiejsze ważenie było mało pocieszajace 75.0 niby nie tragedia ale weekend był nie dietetyczny więc cieszę się że jest jak jest. Cukier powoli wraca do normy dziś 109. W tym tygodniu będę codziennie wracać pieszo., może ten tydzień będzie lepszy. Następna impreza dopiero w lutym dziś w domu tylko kawa bo brak apetytu a do pracy zabieram jogurt, serek wiejski i warzywa i pomarańcza. Na obiad ma być pierś z kurczaka i warzywa a potem zrobię zupę z selera naciowego na kolację. Majka Tobie pewnie lepiej poszło w tym tygodniu czekan na Twój wynik
-
Ale spokój tu dzisiaj
-
Cześć dziewczyny Moja dieta wczoraj została zawieszona byla wołowina po burgundzku z bagietką, decha z serami i do wszystkiego bagietka no i 3 piwa i dziś mi wywaliło cukier do 165 od dziś koniec.. No oprócz deseru ale dosłownie spróbuje bo to tradycyjny deser francuski robione tylko w święto 3 Króli tort króla.. Ale dosłownie lyzeczka będzie. A dziś jogurt na śniadanie, rosół i mięso gotowane na obiad a na kolację nie wiem jeszcze. Jutro ważenie a ja się czuję jak lebera jakaś. Ehhhh no ale mam nauczkę że to nie odchudzanie tylko stała dieta
-
Przyznalam się w tym poście do 3 piw może lepiej że nie przeszło
-
Nic tam dziwnego nie napisalam no zobaczy się. To będzie raczej weekend bez diety. Jednym z gości jest Francuz i dziś jego dzień w kuchni będzie gulasz wolowy, przywiózł jakieś sery i foie gras także moja dieta raczej ucierpi
-
Mój post jest różowy i się nie wyświetla
-
No kobietki ucztę czas zacząć celowo nie jadlam za dużo żeby chociaż troszke sobie pogrzeszyć
-
Wlewam bulion ze śmietaną i czosnkiem na patelnie i odparowuje trochę bez oleju i potem cukinie na minutę dosłownie w ten sos. I parmezan i gotoweObieraczką zrobilam tasiemki
-
Terry gratulacjez Twoją determinacją to sukces gwarantowany Ją zjadlam jogurt, na obiadek poledwiczki z kurczaka z makaronem z marchewki pewnie coś podjem przy szykowaniu a kolacja krewetki z makaronem z cukinii
-
MamaMai a co do pieczywa to jakoś nie mam dużego problemu z tym(narazie). W sumie chleb zabierałam tylko do pracy no i post trwa do końca stycznia, potem wraca na stół chleb razowychociaż i tak zamierzam jeść węglowodany tylko w dwóch posiłkach i to tych od rana
-
Brawo MamaMai pięknie Ci idzie U mnie dzisiaj 74.9 czyli 0,4 w dół wazylam się celowo dzisiaj żeby nie szaleć w weekend będę ważyć się codziennie to może się nie objema od poniedziałku znowu system tygodniowy Czekam też niecierpliwie na wynik Majki bo o Terry (Terminator)jestem spokojna i o IleOnke co je jak ptaszek też
-
IleOnka mialam 1 małą cukinie. 3 łyżki bulionu i 3 łyżki śmietany i ząbek czosnku, pieprz i sól gotować parę minut. Wrzucić na minutę tasiemki z cukinii i posypac parmezanem i tyle mi bardzo smakowalo. Cukinii chrupiąca i nie mdła
-
No i drogie Panie w du.. e byłam gów. o widziałam ale za to ogarnelam sobie wszystko na gości bo jutro trzeba napiec chlebka i sałatki itd... I naszla mnie puenta weekendu z gośćmi... Nie schudne na pewno ale sztuką będzie nie przytyc
-
Terry czy Ty jesteś człowiekiem a nie robotem? Szacunek Majka moja kotka po sterylizacji chodziła do tyłu nim puściło ją znieczulenie U mnie zwariowany dzień. Wolne w pracy bo brak komponentów także mam już weekend zjadlam właśnie spaghetti z cukinii i powiem Wam że pycha proste i szybkie mniam zaraz kawka i biorę się za sprzątanie a pod wieczór marsz jeśli będzie siła
-
Dzień dobry i znowu pada śnieg wczoraj po powrocie zjadlam troszkę bogosu śniadanie tradycyjnie jogurt, na obiad pierś z pergaminu i zrobię makaron z marchewki albo cukinii na spróbowanie no i dzisiaj biorę się już za szykowanie spania dla gości
-
MamaMai... Przerąbane wyspac się przed nocą co do mrozów to w dzień będzie minus 7 około, jeśli nie będzie wiatru to można spokojnie maszerować