Przez pewien czas widziałam różne rzeczy(demony?). Głównie w ludzkich twarzach np jedno oko było czerwone, druga połowa twarzy inna, wrażenie że coś przy mnie jest, widzenie różnych cieni itp
W między czasie mój partner się zmienił(widziałam w jego twarzy zło) i zaczął być dla mnie agresywny. Gdy chciał się na mnie zamachnąć coś przesunęło go w bok. Po tej sytuacji Wyjechałam do rodziców, jednak miałam z nim oonrakt na Messenger. Pisał, że ma wrażenie że ja chodze u niego w pokoju, ze kontem oka widzi cienie, ze nie wie co się dzieje i dzień później przedawkowal leki i zmarł.
Wszystko to dla mnie dziwne, nie wiem sama co o tym myśleć. Wszystko to brzmi noeprawdopodobnie. Już nie widzę demonów ani nic z tych rzeczy, jednak zastanawiam się czy coś się jeszcze może wydarzyć.
Wszystkie te sytuacje sporo mnie kosztowały i nie jestem w stanie pojąć co się właściwie wydarzyło.