Jakiś dziwny ten psycholog meza. Nikt nikogo nie ma prawa zmuszać do seksu. A gdzie czułość, delikatność, dobre słowo od męża...
Znam mężów nauczycielek, którzy pomagają w sprawdzaniu prac, w dekorowanie sal i wiedzą że to dużo papierów.
Jest ojcem dziecka to laski nie robi pomagając Ci. To córka go kiedyś oceni jakim był ojcem.