Cześć. Mam pytanie, problem, który mnie nurtuje.... Podoba mi się od dłuższego czasu dziewczyna, młodsza ode mnie (mam 19 lat).... Nie miałem możliwości spotkać się z nią bo nie widziałem gdzie mieszka, więc postanowiłem w końcu napisać. Po jakiejś wymianie zdań zaproponowałem jej spotkanie w jakiś dzień tygodnia(wymieniłem), bo taka forma poznania się jest najlepsza, ale napisała że wtedy widuje się z chłopakiem... Nie chciałem zgadywać czy go ma czy nie i dała taki tekst, żeby mnie olać i postanowiłem coś tam odpisać i odpuścić... Teraz wiem gdzie mieszka, ale nie będę podchodził pod jej dom, żeby ją spotkać bo to głupie, a po za tym ma mniej niż 17 lat więc może to być dziwne dla jej rodziny, ze obcy typ ją "prosi".... Myślałem kiedyś, nad tym, że ją spotkam na spacerze bo mieszka niedaleko, i chciałbym porozmawiać, ale tu pytanie czy jest sens zagadywać i jak tak to jak to zacząć, skoro wcześniej tak mi odpisała.... Dodam, że raczej nie ma chłopaka i z tego co słyszę i wiem to jest bardzo przyjemną i miła osobą....