Co za kretyńskie tłumaczenia tych egoistycznych "madek". Myślicie że tylko wy się liczycie i każdy musi się do was dostosować?? Każda normalna matka wypuszcza swoje dzieciaki NA DWÓR, żeby właśnie tam sobie biegały, skakały i wariowały! Na plac zabaw, na boisko! Sąsiedzi nade mną również kiszą swojego dzieciaka w domu, podczas gdy wszystkie dzieci bawią się na dworze! Do nich nic a nic nie dociera, wiele razy się rozmawiało, tłumaczyłoby, prosiło, błagało, żądało i nic. Jak do ściany. Skoro już tak bardzo nie chcą go wypuszczać z domu, to niech mu położą gruby materac na podłodze, niech po nim sobie skacze! To wtedy wytłumi to te stukoty, ale nie. Oni nie chcą niczego na panelach położyć. Bo nie i już. Zwykłe chamstwo i złośliwość z ich strony. Już od trzech lat się z nimi męczę, to nie są normalni ludzie. To są złośliwe chamy, bez krzty samokrytyki i odrobiny empatii. Przeklinam dzień, w którym to mieszkanie kupiłem. Teraz już wiem dlaczego poprzednia właścicielka tak bardzo chciała się go pozbyć i o wiele taniej sprzedała.