Witam. Nazywam się Kacper I mam 18 lat. Jestem ze swoją dziewczyną już 5 miesięcy I prosze was o pomoc w kilku kwestiach. Zacznijmy od tego, że jest to mój drugi związek na poważnie I niestety nie mam wielkiego doświadczenia.
Moja dziewczyna na samym początku naszego związku była kompletnie inna niż jest teraz. Kiedy się poznałem z nią była dla mnie naprawdę kochana, czuła, miła i ogólnie mega. Jestem typem romantyka I kocham jak ktoś mówi do mnie zdrobnieniami lub nazwami typy "Misiu". Albo po prostu okazuje w jakiś sposób te uczucia. Tak było przez pierwsze 2 miesiące, niestety później kompletnie się zmieniła. Zaczęła być dla mnie zimna, szorstka I taka naprawdę nie przyjemna. Często mnie wyzywa (niby dla żartów) Ale jak słyszę same złe teksty o mnie calutki dzień to naprawdę nie wytrzymuje. Odpisuje często po kilku godzinach A niekiedy nawet cały dzień (kiedyś odpisywała naprawdę szybko). Nie rozmawia w ogóle o naszej przyszłości, bardzo rzadko o naszym związku A o okazywaniu uczuć już nie wspomnę. Zaczęła pisać z wieloma chłopakami A z jednym nawet umówiła się na wspólny wyjazd w wakacje sam na sam. Oczywiście tłumaczy mi że to tylko kumpel, że kiedyś dawno z nim była Ale już nie ma tego uczucia i że powinienem jej w końcu zaufać I nie wymyślać bzdur. Mnie to rozwaliło. Ona twierdzi że jest lojalna I ze nie lubi okazywać uczuć.
Dlatego właśnie zwracam się do Was o pomoc. Co dalej zrobić? Zerwać? Dla mnie byłoby to trochę trudne Ale dajcie znać co o tym sądzicie.