Vika555
Zarejestrowani-
Zawartość
234 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Vika555
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Badaliśmy immunologie i wyszło, ze mój organizm będzie traktował zarodek jak zagrożenie i będzie go eliminował, dlatego te szczepienia żeby wytworzyć przeciwciała. Chyba dobrze to wytłumaczyłam
-
Szczepią mnie limfocytami męża, jak wszystko pójdzie dobrze to trzy dawki i czwarta to dozszczepienie w ciąży
-
Na pewno dużym minusem u doktora jest to, ze kosztuje to wszystko majątek. Same badania wyniosły nas ok. 10tys, szczepienia to będą jakieś 5-6 także dramat
-
Tak to prawda, ze wysyła na wszystkie badania ale przy szczepieniach mieliśmy oczywiście wybór czy robić czy nie. Tez słyszałam ze jest kontrowersyjny, ale ma dużą skuteczność i to było dla mnie najważniejsze przy wyborze lekarza, a byłam u kilku w różnych zakątkach polski. No i wizyta trwa zawsze te przynajmniej 30min, wiem po niej wszystko bez ciągnięcia za język plus czuje się bardzo swobodnie z nim. A co z tego wyjdzie zobaczymy
-
Transfer dopiero w kwietniu bo jesteśmy w trakcie szczepień
-
Ja mogłam maksymalnie 6, jedna nie ruszyła
-
Właśnie dostałam telefon z kliniki, 5 komórek się zaplodnilo 🥰🥰
-
14 także nie jest źle
-
Ja już dziewczyny po punkcji, nie czuje się najlepiej ale najgorsze chyba za mną 🥰
-
Mam w sumie jeszcze pytanie z serii głupich. Mam hybrydę na paznokciach, czy to przeszkadza przy punkcji? Bo różne są zdania na ten temat
-
Trzymam kciuki za Ciebie wlasnie nie dostałam rozpiski i świruje Jeszcze dziś się okazało ze nie umówili nas wcześniej na wizytę do położnej i brakuje nam kilku badań
-
Hej ja dziś po ostatecznej kwalifikacji do punkcji. Na USG widać 17 jak to mówi lekarz chłopaków, z wyników wychodzi ze na pewno 10 jest prawidłowych a godzina zero w niedziele macie jakieś rady jak się przygotować albo co zabrać do kliniki:)?
-
W macierzyństwie w Krakowie
-
totalnie mnie wzruszył ten wpis, a mówią że wojownicy są na wojnie g***o prawda Ty kochana jesteś prawdziwa wojowniczka i dajesz nadzieję!
-
W piątek będę wiedziała o której punkcja mocno trzymam kciuki za transfer
-
A Ty kiedy kochana masz transfer ? szczepienia mam co dwa tygodnie, a zaczęliśmy 18.01, a pozniej 09.03 badania kontrolne
-
U mnie taki temat, brałam tabletki antykoncepcyjne przez 28, odstawiłam je 18, okres jeszcze nie przyszedł ale punkcje mam 31.01 pęcherzyki maja mieć ok. 20mm. Na pewno bede miała okres w trakcie punkcji co mnie przeraża
-
transfer dopiero marzec-kwiecień bo jesteśmy w trakcie szczepień
-
hej dziewczynki, u mnie w niedzielę punkcja, dzis naliczyliśmy az 20 pęcherzyków
-
W naszej klinice pierwszy chyba 3400, każdy kolejny 2400. Ale już nie chodzi o tą cene, sama nie wiem czy badać. zmieniam zdanie co 5 minut
-
tez właśnie bylam zdziwiona jak to przeczytałam:) ciekawe ile takie badanie kosztuje
-
genetyk powiedział że nie ma opcji na uszkodzenie zarodka, a maz czytał jakies zagraniczne prace naukowe i były informacje ze szansa jest. Czyli standardowo im wiecej czytam tym jestem glupsza te "tansze" badania wykluczają zespół Downa i jeszcze kilka innych poważnych chorób
-
może tam być, tez sie zastanawiałam czy jakieś profity z tego są drugą sprawą jest tez pewnie skuteczność bo genetyk tłumaczył ze często te chore czy uszkodzone zarodki po podaniu się nie utrzymują i dochodzi do naturalnej eliminacji czyli poronienia. Ale w sumie nie chce się nad tym zastanawiać będzie co bedzie
-
punkcje między 29.01 a 02.02 w poniedziałek wizyta to pewnie coś ustalimy. Bylam u genetyka we wtorek i wspólnie doszliśmy do tego, że w naszym przypadku badania nie są koniecznie z racji wieku i braku obciążeń. Więc pewnie nie będziemy robić:)
-
hej dziewczyny jestem wlasnie po pierwszej dawce limfocyfami męża i muszę powiedzieć że do przyjemnych rzeczy to nie należy hormony mnie juz dobijaja, czekam z niecierpliwością na punkcje bo oszaleje. odnośnie tego braku wsparcia totalnie tego nie rozumiem, jak ktos bliski moze byc tak przykry... U nas wiedzą jedni i drudzy rodzice, moja babcia i brat. Każdy z sercem na dłoni, nie pozwalają mi nawet jechać samej na monitoring jak maz nie może. Ostatnio nawet moj kochany brat siedział w aucie 6h i czekał bo taka była kolejka, a gowniarz ma dopiero 18 lat, ale powiedzial ze nie zostawi siostrzyczki bez wsparcia
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
